Przede wszystkim Cześć.
Nie zakładaj z góry, że to właśnie z Tobą jest coś nie tak. Jest wiele powodów, które mogą wpływać na twoje niepowodzenie. Ale jeśli już jesteśmy przy tobie to mogą być rzeczy dla ciebie absolutnie niedostrzegalne, o których powiedziałby Ci tylko najlepszy przyjaciel..
Może masz jakieś radykalne przekonania, które dla Ciebie są oczywiste a innych przyprawiają o litość?
Powodem może być też to, że jesteś ekstremalnie atrakcyjna. Wielu mężczyzn nie potrafi znieść świadomości, że za jego dziewczyną ogląda się pół miasta
A może po prostu masz tak jak ja? Jestem postrzegany za przystojnego mężczyznę i nie mam problemów ze znalezieniem randki, lecz niestety bardzo rzadko w swoim życiu trafiałem na kobiety które wywoływały między nami iskry. Często z drugiej ręki słyszę, że jestem taki zajebisty, że Zosia mówiła, że się zakochała a Magda nie może przestać myśleć lecz jakoś na rzeczywistość to się nie przekładało
Ale mój problem został już zdiagnozowany choć na "leczenie" się nie zdecydowałem. Dobrze mi z tym kim jestem.
Głowa do góry!
PS. Piszesz, że chcesz sprawdzić czy jesteś atrakcyjna to wrzuć tu swoje zdjęcie. Wiem, że to radykalne i może śmieszne, ale nie ma innego sposobu by to sprawdzić. Tutaj każda ocena jest anonimowa więc nikt nie będzie przecież litościwą papugą powtarzającą, że jesteś piękna i cudna. Zrób sobie jakąś cenzurkę na twarzy ewentualnie napisz coś bliżej o sobie. Gdzieś tam musi tkwić prpblem. Może mądre głowy z forum wyłuskają przyczynę twojej samotności.
Pozdrawiam serdecznie
Jestem jeszcze młodą kobietą.Mój problem nie polega na tym że jestem nieatrakcyjna - gdyż ogólnie jestem postrzegana jako atrakcyjna, zadbana kobieta, chociaż jak wiadomo są gusta i guściki. Jestem wysoka i smukła, mam naprawdę ładne jędrne piersi i jędrny zgrabny tyłek, długie zadbane włosy do pasa i długie zgrabne nogi ( piszę tutaj to co mówią o mnie ludzie , gdyż moja własna opinia o mnie nie będzie obiektywna). Śmiem twierdzić że nudna czy głupia też nie jestem. Mam hobby, pasje, aspiracje i znajdę z każdym tematy do rozmów jednak mój problem tkwi w tym że nie potrafię sobie nikogo znaleźć - jak już się z kimś umówię na randkę to po pierwszej randce koleś się nie odzywa albo mówi mi że mu nie odpowiadam nie podając konkretnych powodów. Wcześniej byłam w dwóch związkach jednak zakończyły się one tragicznie, szczególnie ten ostatni - złamanym sercem i pół rocznym płaczem.
Myślicie że to naprawdę ze mną jest coś nie tak? Jak sprawdzić/dowiedzieć się co jest powodem takich sytuacji?