Witajcie. Wiecie mam taką fantazje.... Że typuje sobie gościa żeby poderwał moją żone. Ale tak bez żadnych zasad moralnych daje jej kartkę z nr. telefonu gdzieś w sklepie i mówi jej że jeśli będzie gotowa to ja zerżnie. I widzieć tą reakcje i wiedzieć czy zadzwoni czy nie. A jeśli się zgodzi mieć wszystko relacjonowane. A ona była by w świadomości że ja nic nie wiem.
A wy macie jakieś fantazje żeby zrobiła coś wasza żona ale żyła w świadomości że Wy nie wiecie ???? Panie a jak Wy to widzicie Tylko bez nauk moralnych to fantazja drodzy
			
			A wy macie jakieś fantazje żeby zrobiła coś wasza żona ale żyła w świadomości że Wy nie wiecie ???? Panie a jak Wy to widzicie Tylko bez nauk moralnych to fantazja drodzy
 
				

 
 
		

