A więc to było tak: wróciłem do domu i zastałem w pokoju moją żonę i sąsiadkę siedzące bardzo blisko siebie jak nigdy dotąd. Zauważyłem, że dziewczyny były juz wcięte po kilku drinkach. Siadłem na pufie obok wersalki a te ciągle się rechotały i zaczełem zagadywać o pocałunkach między kobietami i ku mojemu zdziwieniu poszly w ślinę z tym że widać że nie robily tego pierwszy raz ze sobą, mi juz się zrobiło dobrze, to był szok dla mnie. Po chwili i olaniu następnego drinka zapytałem o ich piersi, która ma większe i moja żona powidziała do sasiadki no pokaż mu bo nie da spokoju, i pokazała w tym momencie moja też je wystawiła, miały na prawdę podobne te cycunie i skromnie zapytałem żony czy mogę pocałować suteczka sąsiadki a moja sie zgodziła, zeby nie była zła possałem i mojej, mi juz stał na baczność. Powiedziałem do siebie teraz albo nigdy i zapytałem czy sąsiadka pokazała by mi swoją cipeczkę i moja jej już nic nie mówiła i w tym momencie obie ściągnęły dresy i ukazały mi się dwie wygolone cipki, ja nie wierzyłem sam w to co widzę, Jak juz zobaczyłem to juz bez gadania i pytania dotknełem cipki sąsiadki i drugą ręką mojej żony i zacząłem wsuwać rączki głębiej i nóżki mojej i sąsiadki same się rozchylały także mogłem dojsc do ubu dziurek. Moja sąsiadka zareagowała zaciśnięciem warg i syczeniem , moja podobnie z tym że cipczka sąsiadka w momencie zrobiła się bardzo wilgotna. Poszedłem umyć swojego i wróciłem do pokoju, moje panie oddawały się wzajemnym pocałunkom z języczkiem. Wtedy zaproponowałem zeby iść do sąsiadki bo tam nie było nikogo i po chwili nie wiem kiedy sałem juz nagi przed sąsiadką w jej mieszkaniu i się całowaliśmy a ona piesciła mojego, gdy moja wyszła z ubikacji podłoga pod nami była juz mokra od soczków sasiadki i gdy moja ją dotkneła za cyczyszki a ja włożyłem paluszki do jej cipki dostala taki wytrysk jakiego w życiu z żoną nie widzieliśmy i tak dalej juz poszliśmy na całość , mogłem się pookochać z nią i z moją żoną , to było coś czego nie zapomnę do konca życia.