Dildo przyssane do ściany albo do podłogi, ja na nie nabity analnie. I po prostu ruchu góra dół, czy to normalnie po całej długości penisa, czy po samym łebku. Z napletkiem lub bez (pamiętać o nawilżeniu), z góry do dołu. Przy zejściu dłonią na sam dół penisa lubię uderzenie dłoni o jajka, lubię je też przytrzymać drugą ręką, aby dłonią walącą konia właśnie uderzać w jajka mocniej.
Polecam przy okazji dildo przysłanego do jakiejś pionowej powierzchni dodatkowo ustawić sobie tak sztuczna cipkę (są też z przyssawkami do podłogi), aby dildo z tyłka nie mogło nam wyskoczyć, kiedy wsuniemy penisa najgłębiej sztucznej cipy. Powoduje to, że każdy mój ruch pięści mnie analnie jak i penisa w obie strony. Jestem zmuszony do ciągłej stymualcji. Nawet jeśli przerwę stymulację penisa w sztucznej cipie, to ciągle mam dildo w tyłku i ono mnie piesci, a jak chce stymulować penisa, to i tak muszę mieć w sobie dalej dildo. Coś doskonałego.
Bardzo lubię też związać sobie jakoś penisa i jajka, ale tu oczywiście trzeba zadbać o bezpieczeństwo.
A największe dopełnienie do uzyskania największej satysfakcji podczas masturbacji to, to aby patrzyła na mnie kobieta, a najlepiej wiele kobiet.