• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Opowiadanie Erotyczne: Pan Tadeusz PARODIA

Podobało wam się?


  • Total voters
    3
Mężczyzna

TajemniczyPan

Cichy Podglądacz
Tytuł: Sexi Emilka, czyli wgląd w ostatnią impreze z dźiwkami, oraz pogląd na stan polityczny Polski i Europy.
Autor: Tajemniczy Pan Autor
Rodzaj: Epika (pojawiają się elementy liryki)
Gatunek: Epopeja Narodowo-Erotyczna

Bohaterowie:
Mikołaj Sienkiewicz
Emilka Knutewska
Julka Gwiazdówna
Mareczek Nowak
Wiktor Malinewski
Dawid Czaderski

Księga 1: Szkoła
Emilko! Dziwko moja! Kocham cię kurwo.
Twoje piękności okrągłe są jak cudo.
Bo bardzo tęsknie za twą cipeczką kremową.
Gdy robiłem jak lubisz, stawała się mokrą.
Kto zrozumie moje cierpienie, ten co cię stracił


Wstało powoli słoneczko pięknie, gdy nagle.
W domu Sienkiewiczów dzwonił budzik ciągle.
Sygnalizował że trzeba iść do szkoły.
Mama obudziła syna, chce jego szkody.
Kończy jeść to śniadanie, wstaje i wychodzi.
Idzie piechotą, wział swój plecak, na polu mrozi.
Przed nim prosta ścieżka rowerowa, bierze coś.
Do ręki, urządzonko okrągłe jak oś.
Później bierze do buzi i wydycha parę.
To była jednorazówa, zawsze chciał mieć lalę.


To Mikołaj, dotarł do szkoły, już siedzi.
W klasie, patrzy na Julke która świeci.
Cyckami, niczym brylant, który się mienił.
Jej spuszone blond włosy, dodają urody.
Ubiera się tylko w najlepsze damskie topy.
Wychodzi na dwór, na przerwe, na boisko duże.
Obok szkoły drzewa, pod altaną puszczał muze.
Dzień był nudny i długi, ale wreszcie się skończył.
Mikołaj Sienkiewicz dostał jedynkę i się zmęczył.
Ale już wraca do domu i jest coraz ciemniej.


Puka do drzwi, otwarte więc wchodzi do domu.
Mama się pyta co w szkole, jak w lochu.
"Mikołaju co ciekawego w szkole?"
Odpowiedział że nowe dzwonki są chujowe.
"Czemu używasz brzydkich słów"
Spytała mama syna, nie odpowiedział znów.
Poszedł do pokoju, teraz sprawdza telefon.
Czyta dziwne wiadomości, lecz psycha jak beton.
Pisze do niego Julka z innego konta.
"Lubisz robić sobie dobrze tak jak ja?"
Odpowiedział tak i zaproponowała spotkanie.
Wysłała też zdjęcie, mu zryło nieźle banie.


Księga 2: Impreza
Była piękna sobota dzwonii do Emilki
Propunuje jej wspólną pracę konkursową.
A wzamian zrobi jej palcuweczkę ulubioną.
Zgodziła się na układ i ma przyjechać.
Jeszcze napisała, że może ją wyruchać.
Bo ma wielką ochotę na zajebisty seks.
Jej chłopak ma małego i jej eks też.
Emi podjeżdza pod drzwi i idzie pracę odebrać.
Emilka wzamian będzie dobry seks uprawiać.
Na dzisiejszej imprezie z Dawidem i Mareczkiem.
Przyjdą dziwki i każdy sobie porucha wtem.
Impreska się zaczyna, muza gra, wszyscy są.


Muzyka ostro gra, Dawid Czaderski jest DJ.
Mikołaj próbuje być Raperem.
Wiktor Malinewski dopiero teraz się pojawił.
Mareczek Nowak dobrze się bawił.
Zaraz wszyscy będą uczestniczyć w zabawie.
Idziemy wszyscy do pokoju, ona rozkłada nogi.
Ona się rozbiera, macają ją już oni.
Jeden zajmuje się łechtaczką pieszczeniem.
Oby niunia jęczała, oby nie jest leniem
Drugi chce ssać okolice sutków.
Ja przy nogach, oby nie było złych skutków.


Ona lekko wzdycha, wsadzam jeden palec w pusie.
Niunia zajęczała, każdy mocno podniecony.
Zaczynam grzebać, wkładam lovense lusha.
Ustawiam wibracje, jesteś suko nasza.
Powoli zaczynam lizanie cipki a ona mówi.
Że dochodzi, i w ten sposób bardzo lubi.
Emi zacznij coraś głośniej jęczeć mała!
Krzyknołem gdy wsadziłem jej kutasa w anal,
bo w cipie miała zestaw wibratorów.
Zawołałem dziwki dla chłopaków.
Zaczeła się prawdziwa ruchanina.


Księga 3: Tajemnicze spotkanie
Nie dokończone.
 
Mężczyzna

Barteq1

Erotoman
Jak to ma być P A R O D I A, to musi nawiązywać do oryginału. Np:
O PANNO NIE TAKA ŚWIĘTA
CO DAJESZ WSZYSTKIM Z CZĘSTOCHOWY
I ROZWARTA STOISZ W BRAMIE.....
I tak dalej.
 
Mężczyzna

Indragor

Podrywacz
Parodia to też naśladownictwo jakiegoś stylu. A tu z trzynastozgłoskowcem cienko. Z porównaniami homeryckimi też tak jakoś...
Dużo błędów, zwłaszcza pourywane ogonki, naciągane rymy, powtórzenia... Aleksander Fredro (ten ponoć od XIII Księgi Pana Tadeusza) w grobie się przewraca.
Chyba zabranie się za parodiowanie "Pana Tadeusza" przerosło Twoje umiejętności autorze, aczkolwiek nie ma w tym niczego dziwnego. Naśladowanie czy parodiowanie Adama Mickiewicza to sztuka nie byle jaka.
Może weź się za jakiegoś mniej znanego i wymagającego autora :unsure:
I koniecznie popraw wiedzę z języka polskiego. W wierszu takie braki szczególnie kłują w oczy.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry