Usiadłam przy barze i zamówiłam drinka.
Podziękowałam i wypiłam starając się nie myśleć o nadchodzącej nocy.
Po chwili otrzymałam kolejnego drinka, lecz tym razem był na koszt panów siedzących przy stoliku za mną.
Odwróciłam się, aby przyjrzeć się nim i podziękować.
Przy stoliku siedziało dwóch elegancko ubranych facetów, na moje oko mieli około 30 lat. Zamówili pizzę i zaprosili mnie do stolika, abym poczęstowała się.
Zachowywali się bardzo kulturalnie, wstając z krzesła i przysuwając je do stolika.
Prawili mi wiele komplementów, dziwiąc się czemu taka atrakcyjna kobieta siedzi sama przy barze. W taki sposób poznałam Łukasza i Kamila. Łukasz był wysokim brunetem o zielonych oczach, a Kamil blondynem z niebieskimi.
Nie powiem, że spodobali mi się prawiąc coraz to więcej komplementów.
Od bardzo dawna miałam ochotę spróbować trójkąt, a dzięki nim mogłam spełnić jedną ze swoich swoich fantazji erotycznych.
- Mam własny pokój, czy chcielibyście dotrzymać mi towarzystwa? - spytałam.
Uśmiechnęli się i udaliśmy się razem do windy.
Czekając przy windzie jeden z nich podszedł do mnie od tyłu i chwycił za piersi.
Odwróciłam się chcąc dowiedzieć się, który z nich zrobił pierwszy krok.
Łukasz stał przede mną i przybliżył się do mnie chwytając ponownie.
Drugi z nich chwycił za biodra, stojąc za mną przyciągnął do środka windy.
Brunet zaczął mnie namiętnie całować po szyi.
Powoli zaczęłam tracić kontrole czując, jak męskie dłonie pieściły mój tyłeczek i piersi.
Obaj byli już napaleni, a ja zaczęłam czuć wilgoć między nogami.
- Na co masz ochotę? - zapytali.
- Na wszystko - odpowiedziałam prowokująco.
Tego wieczoru chciałam być ich niewolnicą, spełniającą każde ich życzenie.
Podeszłam do Łukasza i chwyciłam obiema rękoma jego krocze sprawdzając, czy ma już wzwód. Jego kolega nadszedł mnie od tyłu i zaczął całować szyję chwytając za piersi.
Byłam bardzo podekscytowana wiedząc, że tego wieczora poczuję dwa penisy.
Gdy ściągałam pasek Łukasza namiętnie całował mnie, natomiast Kamil masował moje pośladki.
Po chwili brunet ściągnął moją bluzeczkę, skupiając swój wzrok na staniku. Nie chcąc tracić czasu odpiął stanik i zaczął całować sutki.
W międzyczasie blondyn ściągnął swoją koszulę oraz spodnie.
Obaj panowie byli już w samych bokserkach.
Na początku miałam ochotę zaspokoić Łukasza, więc ściągnęłam jego bokserki i wypięłam się w takiej pozycji, aby Kamil mógł mnie zaspokajać od tyłu.
Nie musiałam czekać na erekcję Łukasza, ponieważ jego penis stał już na baczność.
Chwyciłam jego męskość i zaczęłam powoli lizać. Czując wielką przyjemność zaczął głaskać mnie po głowie. Kamil nie chciał dłużej czekać i po chwili zaczął masować moje pośladki dając mocnego klapsa. Poczułam, jak mocno chwycił tyłeczek chcąc go lekko rozszerzyć, aby mieć dostęp do mojego otworu.
Po chwili poczułam język w moim odbycie, momentalnie zaczął lizać i wkładać do środka. Jednocześnie lizał mój rowek i ściskał twarde sutki. Poczułam przepływ niesamowitej przyjemności.
Mój oddech stawał się coraz szybszy. Mając w ustach twardego penisa zaczęłam pojękiwać.
Zwiększałam tempo ruchów, po czym Łukasz chwycił mnie za głowę i popychał do moich ust.
Jego penis głęboko wchodził do mojego gardła. Czując coraz większy opór zaczęłam wydzielać więcej śliny, która kapała na podłogę.
Kamil był już gotowy na kolejny krok. Szybko założył prezerwatywę i kazał mi rozszerzyć nogi lekko wypinając pośladki.
Moja pochwa była już wilgotna i gotowa na twardego penisa.
Chwycił mnie mocno za biodra i wepchnął penisa do mojego odbytu. Nie spodziewałam się takiego zachowania z jego strony, ale mogłam się tego spodziewać, gdyż wcześniej zaczął lizać go aby wejście było wilgotne.
Otworzyłam szeroko oczy i cicho krzyczałam z bólu.
Czułam jego penisa ocierającego wnętrze mojego odbytu, lecz po chwili ból ustał. Mogłam się cieszyć nowym doznaniem.
Czułam ,jak jego jądra łaskoczą moją łechtaczkę.
Po chwili blondyn przysunął swą dłoń do mojego krocza i zaczął masować łechtaczkę.
Pojękiwałam z bólu, nie mogąc powstrzymać nadchodzącego orgazmu.
Niespodziewanie Łukasz miał orgazm, jego sperma wystrzeliła prosto do moich ust.
Nie mogłam pomieścić takiej ilości spermy, więc wypluwałam resztki na podłogę.
Odsunął się na krok i resztkami wystrzelił prosto na moją twarz. Chcąc poczuć jego spermę zaczęłam wcierać w skórę.
Kamil widząc tą scenę zaczął pchać coraz mocniej i szybkiej. Chwycił mnie obiema rękoma za barki i zwiększył tempo ruchów.
Jednocześnie oboje mieliśmy orgazm. Czułam, jak śluz ściekał po moich udach.
Wyjmując penisa z odbytu jęczał jak oszalały. Po chwili odpoczynku usiadłam na sofie i czekałam, aż zaczerpniemy oddech.
Kamil udał się do łazienki i wyrzucił zużytą prezerwatywę.
Siedząc na sofie chwyciłam ręcznik i wytarłam spermę z twarzy.
Łukasz spoglądał na mnie czekając na kolejną rundę.
Gdy Kamil wrócił z łazienki chwyciłam jego penisa i poprowadziłam w kierunku Łukasza.
Po chwili podniósł mnie i zaprowadził na rękach do sypialni.
Rzucił mnie na łóżko i kazał rozszerzyć nogi... nie protestowałam.
Nie musiałam długo czekać na erekcję.
Po chwili chwycił moje uda i zaczął penetrować moją łechtaczkę językiem.
Chcąc poczuć większą rozkosz chwyciłam jego głowę i przycisnęłam do siebie.
Czułam, jak jego język ociera o ścianki pochwy.
Momentalnie zaczęłam jęczeć z rozkoszy błagając go, aby nie przestawał. Chwyciłam poduszkę i przystawiłam do twarzy aby uciszyć swoje krzyki.
- Wejdź we mnie teraz – krzyczałam.
Odsunął twarz od pochwy zakładając jednocześnie prezerwatywę.
Chwycił swojego penisa i ocierał o wilgotną łechtaczkę, co jakiś czas lekko uderzał czubkiem penisa. Teraz był gotowy na silniejsze pchnięcia.
Chwycił mnie za biodra i wcelował prosto do pochwy.
Rytmicznie i głęboko pchał coraz szybciej.
Moje jęki rozchodziły się po całej sypialni. Kamil słysząc moje pojękiwania zaczął się masturbować.
Położył głowę na moich piersiach i mocno uderzał. Spojrzał na mnie chwytając moją pierś i lekko gryzł sutek.
Jego posunięcia były coraz gwałtowniejsze.
Po chwili znów się wyprostował i wpychał coraz mocniej.
Był już blisko orgazmu, więc wyciągnął penisa i wyjął prezerwatywę.
Kamil podszedł do mnie gotowy wystrzelić porcję spermy na moją twarz.
Wstałam z łóżka i szybko uklęknęłam przed ich penisami.
Oboje zaczęli szybko się masturbować czekając, aż wystrzelą spermę na moją twarz.
Po chwili oboje mieli obfity wytrysk.
Otworzyłam usta starając się przyjąć do ust ich nasienie.
Nigdy w życiu nie miałam tyle spermy na twarzy. Moje włosy, czoło, policzki, usta i piersi pokryte były obfitą ilością nasienia.
Wcierałam w twarz i piersi dłonią pozostałości uśmiechając się do nich.
Byli już wyczerpani i postanowili udać się po kolei pod prysznic.
Usiadłam na łóżku i smakowałam ich spermę. Nie była taka gorzka, jak mi się na początku wydawało.
Byłam bardzo dumna mogąc tyle przyjąć na siebie. Odważyłam się spełnić swoje fantazje erotyczne, ale mój organizm domagał się więcej.
Ponownie chwyciłam ręcznik i wycierałam pozostałości po spermie.
Gdy oboje skończyli się myć powiedziałam im, że jeszcze nie byłam zaspokojona. Tym razem chciałam poczuć ich spermę wewnątrz mnie.
Podziękowałam i wypiłam starając się nie myśleć o nadchodzącej nocy.
Po chwili otrzymałam kolejnego drinka, lecz tym razem był na koszt panów siedzących przy stoliku za mną.
Odwróciłam się, aby przyjrzeć się nim i podziękować.
Przy stoliku siedziało dwóch elegancko ubranych facetów, na moje oko mieli około 30 lat. Zamówili pizzę i zaprosili mnie do stolika, abym poczęstowała się.
Zachowywali się bardzo kulturalnie, wstając z krzesła i przysuwając je do stolika.
Prawili mi wiele komplementów, dziwiąc się czemu taka atrakcyjna kobieta siedzi sama przy barze. W taki sposób poznałam Łukasza i Kamila. Łukasz był wysokim brunetem o zielonych oczach, a Kamil blondynem z niebieskimi.
Nie powiem, że spodobali mi się prawiąc coraz to więcej komplementów.
Od bardzo dawna miałam ochotę spróbować trójkąt, a dzięki nim mogłam spełnić jedną ze swoich swoich fantazji erotycznych.
- Mam własny pokój, czy chcielibyście dotrzymać mi towarzystwa? - spytałam.
Uśmiechnęli się i udaliśmy się razem do windy.
Czekając przy windzie jeden z nich podszedł do mnie od tyłu i chwycił za piersi.
Odwróciłam się chcąc dowiedzieć się, który z nich zrobił pierwszy krok.
Łukasz stał przede mną i przybliżył się do mnie chwytając ponownie.
Drugi z nich chwycił za biodra, stojąc za mną przyciągnął do środka windy.
Brunet zaczął mnie namiętnie całować po szyi.
Powoli zaczęłam tracić kontrole czując, jak męskie dłonie pieściły mój tyłeczek i piersi.
Obaj byli już napaleni, a ja zaczęłam czuć wilgoć między nogami.
- Na co masz ochotę? - zapytali.
- Na wszystko - odpowiedziałam prowokująco.
Tego wieczoru chciałam być ich niewolnicą, spełniającą każde ich życzenie.
Podeszłam do Łukasza i chwyciłam obiema rękoma jego krocze sprawdzając, czy ma już wzwód. Jego kolega nadszedł mnie od tyłu i zaczął całować szyję chwytając za piersi.
Byłam bardzo podekscytowana wiedząc, że tego wieczora poczuję dwa penisy.
Gdy ściągałam pasek Łukasza namiętnie całował mnie, natomiast Kamil masował moje pośladki.
Po chwili brunet ściągnął moją bluzeczkę, skupiając swój wzrok na staniku. Nie chcąc tracić czasu odpiął stanik i zaczął całować sutki.
W międzyczasie blondyn ściągnął swoją koszulę oraz spodnie.
Obaj panowie byli już w samych bokserkach.
Na początku miałam ochotę zaspokoić Łukasza, więc ściągnęłam jego bokserki i wypięłam się w takiej pozycji, aby Kamil mógł mnie zaspokajać od tyłu.
Nie musiałam czekać na erekcję Łukasza, ponieważ jego penis stał już na baczność.
Chwyciłam jego męskość i zaczęłam powoli lizać. Czując wielką przyjemność zaczął głaskać mnie po głowie. Kamil nie chciał dłużej czekać i po chwili zaczął masować moje pośladki dając mocnego klapsa. Poczułam, jak mocno chwycił tyłeczek chcąc go lekko rozszerzyć, aby mieć dostęp do mojego otworu.
Po chwili poczułam język w moim odbycie, momentalnie zaczął lizać i wkładać do środka. Jednocześnie lizał mój rowek i ściskał twarde sutki. Poczułam przepływ niesamowitej przyjemności.
Mój oddech stawał się coraz szybszy. Mając w ustach twardego penisa zaczęłam pojękiwać.
Zwiększałam tempo ruchów, po czym Łukasz chwycił mnie za głowę i popychał do moich ust.
Jego penis głęboko wchodził do mojego gardła. Czując coraz większy opór zaczęłam wydzielać więcej śliny, która kapała na podłogę.
Kamil był już gotowy na kolejny krok. Szybko założył prezerwatywę i kazał mi rozszerzyć nogi lekko wypinając pośladki.
Moja pochwa była już wilgotna i gotowa na twardego penisa.
Chwycił mnie mocno za biodra i wepchnął penisa do mojego odbytu. Nie spodziewałam się takiego zachowania z jego strony, ale mogłam się tego spodziewać, gdyż wcześniej zaczął lizać go aby wejście było wilgotne.
Otworzyłam szeroko oczy i cicho krzyczałam z bólu.
Czułam jego penisa ocierającego wnętrze mojego odbytu, lecz po chwili ból ustał. Mogłam się cieszyć nowym doznaniem.
Czułam ,jak jego jądra łaskoczą moją łechtaczkę.
Po chwili blondyn przysunął swą dłoń do mojego krocza i zaczął masować łechtaczkę.
Pojękiwałam z bólu, nie mogąc powstrzymać nadchodzącego orgazmu.
Niespodziewanie Łukasz miał orgazm, jego sperma wystrzeliła prosto do moich ust.
Nie mogłam pomieścić takiej ilości spermy, więc wypluwałam resztki na podłogę.
Odsunął się na krok i resztkami wystrzelił prosto na moją twarz. Chcąc poczuć jego spermę zaczęłam wcierać w skórę.
Kamil widząc tą scenę zaczął pchać coraz mocniej i szybkiej. Chwycił mnie obiema rękoma za barki i zwiększył tempo ruchów.
Jednocześnie oboje mieliśmy orgazm. Czułam, jak śluz ściekał po moich udach.
Wyjmując penisa z odbytu jęczał jak oszalały. Po chwili odpoczynku usiadłam na sofie i czekałam, aż zaczerpniemy oddech.
Kamil udał się do łazienki i wyrzucił zużytą prezerwatywę.
Siedząc na sofie chwyciłam ręcznik i wytarłam spermę z twarzy.
Łukasz spoglądał na mnie czekając na kolejną rundę.
Gdy Kamil wrócił z łazienki chwyciłam jego penisa i poprowadziłam w kierunku Łukasza.
Po chwili podniósł mnie i zaprowadził na rękach do sypialni.
Rzucił mnie na łóżko i kazał rozszerzyć nogi... nie protestowałam.
Nie musiałam długo czekać na erekcję.
Po chwili chwycił moje uda i zaczął penetrować moją łechtaczkę językiem.
Chcąc poczuć większą rozkosz chwyciłam jego głowę i przycisnęłam do siebie.
Czułam, jak jego język ociera o ścianki pochwy.
Momentalnie zaczęłam jęczeć z rozkoszy błagając go, aby nie przestawał. Chwyciłam poduszkę i przystawiłam do twarzy aby uciszyć swoje krzyki.
- Wejdź we mnie teraz – krzyczałam.
Odsunął twarz od pochwy zakładając jednocześnie prezerwatywę.
Chwycił swojego penisa i ocierał o wilgotną łechtaczkę, co jakiś czas lekko uderzał czubkiem penisa. Teraz był gotowy na silniejsze pchnięcia.
Chwycił mnie za biodra i wcelował prosto do pochwy.
Rytmicznie i głęboko pchał coraz szybciej.
Moje jęki rozchodziły się po całej sypialni. Kamil słysząc moje pojękiwania zaczął się masturbować.
Położył głowę na moich piersiach i mocno uderzał. Spojrzał na mnie chwytając moją pierś i lekko gryzł sutek.
Jego posunięcia były coraz gwałtowniejsze.
Po chwili znów się wyprostował i wpychał coraz mocniej.
Był już blisko orgazmu, więc wyciągnął penisa i wyjął prezerwatywę.
Kamil podszedł do mnie gotowy wystrzelić porcję spermy na moją twarz.
Wstałam z łóżka i szybko uklęknęłam przed ich penisami.
Oboje zaczęli szybko się masturbować czekając, aż wystrzelą spermę na moją twarz.
Po chwili oboje mieli obfity wytrysk.
Otworzyłam usta starając się przyjąć do ust ich nasienie.
Nigdy w życiu nie miałam tyle spermy na twarzy. Moje włosy, czoło, policzki, usta i piersi pokryte były obfitą ilością nasienia.
Wcierałam w twarz i piersi dłonią pozostałości uśmiechając się do nich.
Byli już wyczerpani i postanowili udać się po kolei pod prysznic.
Usiadłam na łóżku i smakowałam ich spermę. Nie była taka gorzka, jak mi się na początku wydawało.
Byłam bardzo dumna mogąc tyle przyjąć na siebie. Odważyłam się spełnić swoje fantazje erotyczne, ale mój organizm domagał się więcej.
Ponownie chwyciłam ręcznik i wycierałam pozostałości po spermie.
Gdy oboje skończyli się myć powiedziałam im, że jeszcze nie byłam zaspokojona. Tym razem chciałam poczuć ich spermę wewnątrz mnie.