dokładnie ja mam taka w duzej butelce i naprawdde jest fajna a do zapachu to w sumie zeby nie był zbyt intensywny ale swieczek nigdy za duzo tylko nie spal firanek
przypomnial mi sie "Wieczny student" - tak a propos olejku, spalonych firanek... i jeszcze wlosow na plecach co do zapachow to waniliowy jest dla niektorych zbyt mdly... no ale to afrodyzjak, wiec... :twisted:
No to przecież nikt nie pisze że wszystkie świeczki mają mieć taki zapach. Odpalasz tyle żeby było czuć zapach, ale żeby się nie dusić, a reszte świeczek ustawiasz bezzapachowych.
Hm, na intensywny wieczór potrzebny jest moim baranim zdaniem intensywny zapach. Chociaż, nic tak nie pobudza jak jakaś delikatna woń. Może spytaj jej, jaki zapach lubi? Tak, żeby nic nie wynikło.
ostatnio gdzies na jakims forum o antykoncepcji przeczytalam: prezerwatywy to nie zabezpieczenie. kur**, co?? chyba nie jest z nimi tak zle, chyba nie sa kiepskim zabezpieczeniem, prawda?? orientujecie sie, jaka jest procentowa skutecznosc kondomow??...
nie wiem ile procent daje ale na pewno wiecej niz 50 przeciez nie da 100% bo czasami moze byc zle załozona, moze peknac albo zostanie za pozno załozona takze trzeba zawsze uwazac
hm, tropche czytalem na ten temat bo tez mialem zamiar zaczac wspolzyc z partnerka. a skutecznosc u mlodych ludzi, niezaprawionych w boju(przypadkiem rozwalenie gumki paznokciem, i takie tam glupie bledy) jest dosyc duza robiono jakies tam badania i 15 kobiet na 100 uprawiajacych seks z gumka w caigu roku intensywnego wspolzycia zachodzi w ciaze. osoby ktore juz troche czasu robia to maja ok 12/100 - gdzies wycztalem, nie pamietam gdzie, jesli cos pokrecilem poprawcie
Jak nic nie spierniczysz to prawdopodobieństwo uszkodzenia gumki jest praktycznie równe zero. Wystarczy przeczytać instrukcję i przechowywać je w odpowiednich warunkach. Daję sobie rękę uciąć że 99% z tych 15 czy 12 par na 100 to wynik niewłaściwego przechowywania, niewłaściwego nałożenia albo jakieś inne wypadki nie związane bezpośrednio z hmm... procesem technologicznym produkcji prezerwatyw (że tak to ujmę)
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.