Okres jak plamienie a tabletki

[ruth]

Hej Słuchajcie mam taki dylemat. Otóż postanowiłam brać tabletki i jak wiadomo pierwszą trzeba zażyć pierwszego dnia miesiączki. Wczoraj wieczorem dosłałam plamienie, dosłownie dwie, trzy krople nic więcej, więc stwierdziłam, że wezmę dziś jak okres się rozkręci a tu nic, znowu to plamienie... Już nie wiem co mam robić, w sumie można wziąć też 5 dnia. A co wy o tym myślicie? Jak to potraktować i czy czekać do 5 dni? czy robić test ciążowy czy jak :/

 

[wstydliwa20]

Nie mam zbytnio doświadczenia z tabletkami, ale wydaje mi się, że skoro nie jesteś pewna czy to okres to poczekaj jeszcze jeden dzień. Może to lekkie plamienie to właśnie to, zwłaszcza, że w tym właśnie dniu powinnaś dostać. Też mi się tak czasem zdarza.
Dla zupełnej pewności poczekałabym w ogóle do następnej menstruacji, żeby być wtedy 100%-owo pewna, że w dobrym dniu zażyłam tabletke.

 

[ruth]

Kolejny dzień plamienie, czekam na ten właściwy okres... Boli mnie brzuch tak jak podczas miesiączki a tabletki nie wzięłam, czekam na kolejne porady

 

[ruth]

Wziełam tabletke bo okres sie rozkręcił ale jest mniej obfity niz zwykle. Bardzo zalezało mi na tym zeby wziąć teraz w tym cyklu więc wziełam. Tylko nie wiem czy interpretowac to jako 5 czy 1 dzień cyklu przez to plamienie przed krwawieniem. A powiedzcie mi tak przy okazji czy test ciazowy podczas brania tabletek mozna zrobic kazdego dnia zeby wynik testu nie byl zaburzony?

 

[gosiaa]

1 dzień kiedy wzięłaś tabletkę jest 1. dniem nowego, "tabletkowego" cyklu
co do plamienia, też tak miałam i też poczekałam aż się "rozkręci" (tylko, że mi się rozkręciło po 1 dniu) i wzięłam dopiero wtedy, wszystko było OK

co do testu - skoro bierzesz tabletki, to po co ci testy ciążowe? jeżeli podejrzewasz, że możesz być w ciąży, nie należało brać tabletek! dziewczyno... nie załamuj mnie.

 

[ruth]

Gosiaa pytam tak z ciekawości... Gdyby okres mi sie nie rozkręcił to bym nie brała