Basiu, przez następne 24 godziny będziesz tylko moja.
Wszystko co zrobisz, zrobisz dla mnie...
Czuję, że w głębi duszy pragniesz być mi posłuszna... a ja zrobię wszystko, aby tak się stało.
Dzisiejszej nocy oddasz mi się i nie będziesz próbowała z tym walczyć, rozumiesz Basiu?
Twoje pragnienia i potrzeby nie mają teraz znaczenia.
Zrobisz wszystko to, o co poproszę i będziesz się starała z całych sił.
Twoje oddanie sprawi mi wielką przyjemność.
Siadam na łóżku i uważnie przyglądam się tobie.
W pierwszy odruchu, widząc moje zadowolenie i uśmiech, czujesz zdenerwowanie.
Po kilku sekundach wstaję z łóżka i pochylam się w twoją stronę...
Powolnym ruchem ściągam ramiączko luźnej sukni.
Nie sądzisz, że powinienem rozbierać ciebie w takim tempie, aby sprawić sobie przyjemność?
Jesteś bardzo niegrzeczna Basiu... a teraz powoli ściągnę całe ubranie.
Wiesz, że dzisiejszej nocy chcesz podporządkować się i wykonać każdy mój rozkaz.
Zagryzasz dolną wargę czując mój pocałunek na szyi.
Powolnym, nieśpiesznym ruchem zaczynam ściągać biustonosz.
Nie wstydź się, masz takie duże i piękne piersi.
Przystawiam usta do sutka i delikatnie muskam języczkiem.
O teraz jesteś moją niewolnicą...
Nagle czujesz mocne drapanie palców na sutkach.
Całuję namiętnie w usta i podchodzę od tyłu.
Nie próbuj się odwrócić, rozumiesz?
Nie pozostało tobie nic innego jak tylko czekanie.
Wypnij się bardziej, twoje majteczki nie będą potrzebne.
Nagle zakładam opaskę na oczy.
Ufasz mi Basiu? Ufasz swojemu Sekretowi?
Czujesz się jeszcze bardziej niepewna, zupełnie bezbronna.
Czekasz... mijają minuty... nadal czekasz.
Nagle słyszysz dziwne odgłosu przy uchu.
Krępuje ręce w nadgarstkach za pomocą czegoś zimnego w dotyku.
Niespodziewanie szepczę do ucha... Basiu, teraz popracujemy nad tobą...
Uwierz mi, teraz nie pragnę niczego więcej, jak zniewolić ciebie.
Mam tyle niespodzianek... a teraz uklęknij na łóżku.
Zaczynasz reagować na każdy, najmniejszy dźwięk w sypialni.
Niespodziewanie znów czujesz moją dłoń we włosach.
Drżysz, otwierasz usta i czujesz dotyk palca na dolnej wardze.
Poczuj, jak wylewam płynną czekoladę na sutek.
Podniecająco reagujesz na każdy, najmniejszy ruch moich ust
Twój oddech przyspiesza, gdy zlizuję każdą kroplę pysznej czekolady.
Jesteś już taka mokra... powinienem zlizać twoje soczki, nie sądzisz?
Rozszerz nogi, chcę popatrzeć na twoją spragnioną muszelkę.
Czuję, jak twoja bezsilność podnieca ciebie jeszcze bardziej.
Jesteś niegrzeczna, więc poczujesz coś ziemnego.
Chwytam kostkę lodu i pocieram nią o muszelkę.
Czujesz moje dwa paluszki Basiu?
Poczuj, jak przyspieszam tempo pchnięć.
Jeszcze szybciej i szybciej...
A teraz mam zamiar zająć się obiema dziurkami...
Powoli... delikatnie...
A teraz dokładnie wyliżę twoje soczki
Myślisz Basiu, że to wystarczy aby mnie zadowolić?
Teraz zerżnę moją niewolnicę.
Wypnij mocno tyłeczek...
Chwytam lewą rękę za włosy i powoli wsuwam twardego penisa do wejścia... pierwsze ruchy...
Coraz głębsze pchnięcia..
Niegrzeczna niewolnica, musisz dostać klapsa w tyłeczek... trzask, trzask.
Kolejne pchnięcie i następne...
Teraz ostro Ciebie zerżnę.
Szybkim ruchem zdejmuję opaskę na oczy, odpinam kajdanki i obracam na plecy.
Bez ostrzeżenia wsuwam penisa do mokrej cipki i zaczynam mocno wpychać...
Poczuj siłę swojego Pana
Pierwsze pchnięcie, drugie, trzecie, czwarte...
Mmm Basiu, czuję jak twoja ***** zaciska się coraz bardziej
Kolejne pchnięcie i kolejne...
Wyjmuję szybko penisa i tryskam na piersi.
Mmm grzeczna Basia...
Mój penis pragnie ciebie, na kolana i to już.
Nie próbuj się sprzeciwiać, bo zacznę bawić się gumową zabawką i rozerwie twoją cipkę na kawałki.
Teraz możesz grzecznie possać... .
Włóż go do ust i zacznij go smakować z rozkoszą.
Nie śpiesz się... wyliż dokładnie i zacznij mocniej ssać.
Czujesz, jak rośnie w ustach?
Mmmm jesteś cudowna...
Mocniej, mocniej...
A teraz połknij moje podniecenie i podziękuj.
Basiu, dzisiejsza noc jeszcze się nie skończyła... to dopiero początek twojego niewolnictwa.
Wszystko co zrobisz, zrobisz dla mnie...
Czuję, że w głębi duszy pragniesz być mi posłuszna... a ja zrobię wszystko, aby tak się stało.
Dzisiejszej nocy oddasz mi się i nie będziesz próbowała z tym walczyć, rozumiesz Basiu?
Twoje pragnienia i potrzeby nie mają teraz znaczenia.
Zrobisz wszystko to, o co poproszę i będziesz się starała z całych sił.
Twoje oddanie sprawi mi wielką przyjemność.
Siadam na łóżku i uważnie przyglądam się tobie.
W pierwszy odruchu, widząc moje zadowolenie i uśmiech, czujesz zdenerwowanie.
Po kilku sekundach wstaję z łóżka i pochylam się w twoją stronę...
Powolnym ruchem ściągam ramiączko luźnej sukni.
Nie sądzisz, że powinienem rozbierać ciebie w takim tempie, aby sprawić sobie przyjemność?
Jesteś bardzo niegrzeczna Basiu... a teraz powoli ściągnę całe ubranie.
Wiesz, że dzisiejszej nocy chcesz podporządkować się i wykonać każdy mój rozkaz.
Zagryzasz dolną wargę czując mój pocałunek na szyi.
Powolnym, nieśpiesznym ruchem zaczynam ściągać biustonosz.
Nie wstydź się, masz takie duże i piękne piersi.
Przystawiam usta do sutka i delikatnie muskam języczkiem.
O teraz jesteś moją niewolnicą...
Nagle czujesz mocne drapanie palców na sutkach.
Całuję namiętnie w usta i podchodzę od tyłu.
Nie próbuj się odwrócić, rozumiesz?
Nie pozostało tobie nic innego jak tylko czekanie.
Wypnij się bardziej, twoje majteczki nie będą potrzebne.
Nagle zakładam opaskę na oczy.
Ufasz mi Basiu? Ufasz swojemu Sekretowi?
Czujesz się jeszcze bardziej niepewna, zupełnie bezbronna.
Czekasz... mijają minuty... nadal czekasz.
Nagle słyszysz dziwne odgłosu przy uchu.
Krępuje ręce w nadgarstkach za pomocą czegoś zimnego w dotyku.
Niespodziewanie szepczę do ucha... Basiu, teraz popracujemy nad tobą...
Uwierz mi, teraz nie pragnę niczego więcej, jak zniewolić ciebie.
Mam tyle niespodzianek... a teraz uklęknij na łóżku.
Zaczynasz reagować na każdy, najmniejszy dźwięk w sypialni.
Niespodziewanie znów czujesz moją dłoń we włosach.
Drżysz, otwierasz usta i czujesz dotyk palca na dolnej wardze.
Poczuj, jak wylewam płynną czekoladę na sutek.
Podniecająco reagujesz na każdy, najmniejszy ruch moich ust
Twój oddech przyspiesza, gdy zlizuję każdą kroplę pysznej czekolady.
Jesteś już taka mokra... powinienem zlizać twoje soczki, nie sądzisz?
Rozszerz nogi, chcę popatrzeć na twoją spragnioną muszelkę.
Czuję, jak twoja bezsilność podnieca ciebie jeszcze bardziej.
Jesteś niegrzeczna, więc poczujesz coś ziemnego.
Chwytam kostkę lodu i pocieram nią o muszelkę.
Czujesz moje dwa paluszki Basiu?
Poczuj, jak przyspieszam tempo pchnięć.
Jeszcze szybciej i szybciej...
A teraz mam zamiar zająć się obiema dziurkami...
Powoli... delikatnie...
A teraz dokładnie wyliżę twoje soczki
Myślisz Basiu, że to wystarczy aby mnie zadowolić?
Teraz zerżnę moją niewolnicę.
Wypnij mocno tyłeczek...
Chwytam lewą rękę za włosy i powoli wsuwam twardego penisa do wejścia... pierwsze ruchy...
Coraz głębsze pchnięcia..
Niegrzeczna niewolnica, musisz dostać klapsa w tyłeczek... trzask, trzask.
Kolejne pchnięcie i następne...
Teraz ostro Ciebie zerżnę.
Szybkim ruchem zdejmuję opaskę na oczy, odpinam kajdanki i obracam na plecy.
Bez ostrzeżenia wsuwam penisa do mokrej cipki i zaczynam mocno wpychać...
Poczuj siłę swojego Pana
Pierwsze pchnięcie, drugie, trzecie, czwarte...
Mmm Basiu, czuję jak twoja ***** zaciska się coraz bardziej
Kolejne pchnięcie i kolejne...
Wyjmuję szybko penisa i tryskam na piersi.
Mmm grzeczna Basia...
Mój penis pragnie ciebie, na kolana i to już.
Nie próbuj się sprzeciwiać, bo zacznę bawić się gumową zabawką i rozerwie twoją cipkę na kawałki.
Teraz możesz grzecznie possać... .
Włóż go do ust i zacznij go smakować z rozkoszą.
Nie śpiesz się... wyliż dokładnie i zacznij mocniej ssać.
Czujesz, jak rośnie w ustach?
Mmmm jesteś cudowna...
Mocniej, mocniej...
A teraz połknij moje podniecenie i podziękuj.
Basiu, dzisiejsza noc jeszcze się nie skończyła... to dopiero początek twojego niewolnictwa.