• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

Moja fantazja.

Mężczyzna

pascal

Cichy Podglądacz
Mam 47 latek. Tak, stary jestem.

Ale tylko wiekiem.

Moja fantazja, będąc w długoletnim związku, w którym nie ma seksu (nie z mojej winy)? Zaraz opowiem.

Jestem romantykiem. Dla mnie seks to nie penetracja. To dawanie siebie, i branie. To dotyk, spojrzenie, pocałunki wszędzie. W końcu pieszczoty. To świece, romantyczna muzyka, olejki do masażu ciała. Uwielbiam dawać pieszczoty kobiecie. Masaż całego ciała olejkami zapachowymi (jaśmin - uwielbiam), pieszczoty jej całego ciała, od uszek, poprzez szyję, usta, piersi aż po jej uda. I jej orgazmy. Gdy je ma - jestem szczęśliwy. Nie potrzebuję nic więcej. Uwielbiam czułe, długie pieszczoty ustami jej brzoskwinki aż do jej ekstazy. A potem przytulanie, by odpoczeła w mych ramionach.

Moje marzenie? Spotkam dojrzałe kobiety. Takie, które chcą takich przyjemności ze strony mężczyzny. Było takich kilka. Problemem jest to, że jedna nie chciała ponownie się spotkać. Jak wyznała, bała się kolejnych spotkań, bo była zauroczona tym, co robiłem. Czuła, że się zaczyna się angażować, że chce mnie na stałe, że się chyba zakochuje. Druga - jest z nią dobrze, bardzo dobrze. No i wkradła się miłość.

Moim marzeniem jest poznanie młodszej kobiety. By i jej dać taką miłość. Namiętną, czułą, gdy skupiam się na niej i tylko na jej emocjach, przeżywaniu rozkoszy z dłoni i ust mężczyzny.

Ale te młode nie umieją. One myślę że seks to szybki numerek. To nie sensualność, powolna, zmysłowa droga do orgazmu. Dla nich to penetracja i po wszystkim. Cześć z nich nawet nie wie, co to orgazm kobiety.

Tragedia, co porno, męski punkt widzenia seksu uczynił kobietom.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry