Wiele dziewczyn, wiele z Was pewnie, ma problem z pełną akceptacją swojej osoby. Wpadają/wpadacie w błędne koło samokrytyki, która tylko zwiększa dystans do samoakceptacji. Jeśli to czytasz i myślisz o sobie to odezwij się, nie krępuj się, mogę porozmawiać tutaj ale też spotkać się i szczerze porozmawiać w 4 oczy. Jeśli sami nie potrafimy się w pełni zaakceptować i wpadamy w to błędne koło, tylko inny człowiek, mężczyzna w Waszym przypadku drogie Panie, może to zmienić. A właściwie odczarować i sprawić, że nagle będziecie dla siebie piękne, mądre i pewne siebie. Cieszące się życiem w pełni. Pozdrawiam i życze dużo odwagi
Ostatnia edycja: