Mmm... ja za pierwszym razem czułam się beznadziejnie. Za każdym razem jak wyobrarzałam sobie pieszczenie "różyczki" to mnie obrzydzało. Myslałam, że takie samo wrażenie ma mój mężczyzna i robi to tylko dlatego aby pokazać mi jak bardzo mnie kocha. Ciężko było mnie namówić na takie sprawianie przyjemności. Ale gdy usłyszłam od chłopaka, że możliwość pieszczenia mnie w ten sposób zupełnie go nie obrzydza wręcz przeciwnie bardzo mu się podoba i niesamowcie podnieca uznałam, że warto spróbować raz jeszcze! Od tamtej pory uważam iż to najprzyjemniejszy i najszybszy sposób na "nieziemskie uniesienie". Podejrzewam,że Twoja dziewczyna może się troszkę wstydzić, może nie spodobało jej sie za pierwszym razem? Jeśli chcesz spróbować jeszcze raz musisz jej powiedzieć,że w każdym momencie możecie przerwać te pieszczoty jeśli będzie odczuwała dyskomfort!