Podzielę się z wami własnymi doświadczeniami w relacjach dojrzała kobieta - małolat.
Mam 42 lata czego z resztą nie ukrywam przed światem, w relacjach służbowych jak i prywatnych często mam kontakt z dojrzewającymi (w sensie emocjonalnym) chłopakami. Oczywiście przeważają relacje pozytywne gdzie wszystko opiera się na szacunku do kobiety a zwłaszcza starszej gdy to mój rozmówca ma te 18 czy 22 latka.
Jednak w tym przedziale wiekomym jest pewna określoną grupa dzieciaków którzy odstają od reguły.
Powody są różne, osobiście podejrzewam wypalenie mózgowe od porno, narkotyków i taniego alkoholu, te dzieciaki cechują się przede wszystkim ostentacyjną odwagą względem kobiety czyli przechodzenie w pierwszych słowach na "Ty" i traktowanie kobiety jak zlew na sperme ewentualnie sponsorke na używki.
Inna grupa to osoby nie dojrzałe, ma dajmy na to 20 lat a z jego ust płyną pytania typu "masz mleko w cyckach" (naprawdę myślał że laktacja u kobiety trwa całe życie) od innego dowiedziałam się że gdybym przebiła sutek kolczykiem to "wyleje mi się mleko z cycka". To oczywiście skrajne przykłady gdy ktoś chce zabłysnąć lub co gorsza zadaje takie pytania gdyż jego wiedza z biologi jest właśnie na takim poziomie.
Bywały tez pytania" czy da się przełożyć okres u kobiety na później " lub czy połykanie spermy powoduje zajście w ciążę.
Sytuacje były różne kiedyś pewien młodzieniec w trakcie trwania rozmowy zaproponował pewna sumę pieniędzy za możliwość zobaczenia mojego biustu
. Innym razem mogłam stać się posiadaczka nowego modelu telefonu za to abym zgodziła "dać się chwilę wymacać" 
Kolejny ciekawy przykład tutaj było inaczej gdyż ten chłopak mnie podglądał i w momencie gdy go nakryłam na tym stając przed nim toples....... poprostu uciekł w pośpiechu.
Kilka lat temu bywa sytuacja gdzie pozwoliłam dotknąć biustu, jednak młody niepozorny, drobny chłopak miał tyle siły w rękach że myślałam że mi dosłownie te cycki wyrwie
jak się później okazało pierwszy raz dotykał "prawdziwą" kobiete
Było wiele innych ciekawych zdarzeń
Pytanie kieruję do kobiet aczkolwiek nie koniecznie jak wyglądały wasze relacje gdy w grę wchodziła duża różnica wieku lub do facetów gdy partnerka bywa starsza?
Mam 42 lata czego z resztą nie ukrywam przed światem, w relacjach służbowych jak i prywatnych często mam kontakt z dojrzewającymi (w sensie emocjonalnym) chłopakami. Oczywiście przeważają relacje pozytywne gdzie wszystko opiera się na szacunku do kobiety a zwłaszcza starszej gdy to mój rozmówca ma te 18 czy 22 latka.
Jednak w tym przedziale wiekomym jest pewna określoną grupa dzieciaków którzy odstają od reguły.
Powody są różne, osobiście podejrzewam wypalenie mózgowe od porno, narkotyków i taniego alkoholu, te dzieciaki cechują się przede wszystkim ostentacyjną odwagą względem kobiety czyli przechodzenie w pierwszych słowach na "Ty" i traktowanie kobiety jak zlew na sperme ewentualnie sponsorke na używki.
Inna grupa to osoby nie dojrzałe, ma dajmy na to 20 lat a z jego ust płyną pytania typu "masz mleko w cyckach" (naprawdę myślał że laktacja u kobiety trwa całe życie) od innego dowiedziałam się że gdybym przebiła sutek kolczykiem to "wyleje mi się mleko z cycka". To oczywiście skrajne przykłady gdy ktoś chce zabłysnąć lub co gorsza zadaje takie pytania gdyż jego wiedza z biologi jest właśnie na takim poziomie.
Bywały tez pytania" czy da się przełożyć okres u kobiety na później " lub czy połykanie spermy powoduje zajście w ciążę.
Sytuacje były różne kiedyś pewien młodzieniec w trakcie trwania rozmowy zaproponował pewna sumę pieniędzy za możliwość zobaczenia mojego biustu
. Innym razem mogłam stać się posiadaczka nowego modelu telefonu za to abym zgodziła "dać się chwilę wymacać" Kolejny ciekawy przykład tutaj było inaczej gdyż ten chłopak mnie podglądał i w momencie gdy go nakryłam na tym stając przed nim toples....... poprostu uciekł w pośpiechu
. Kilka lat temu bywa sytuacja gdzie pozwoliłam dotknąć biustu, jednak młody niepozorny, drobny chłopak miał tyle siły w rękach że myślałam że mi dosłownie te cycki wyrwie
jak się później okazało pierwszy raz dotykał "prawdziwą" kobieteByło wiele innych ciekawych zdarzeń
Pytanie kieruję do kobiet aczkolwiek nie koniecznie jak wyglądały wasze relacje gdy w grę wchodziła duża różnica wieku lub do facetów gdy partnerka bywa starsza?
do dzisiaj żałuję, że do tego nie doszło. Pieściłem cycuszki, cipeczkę.... i na tym się skończyło. Ale była zachwycona delikatnością i podejściem małolata 
wszystko zaczęło się niewinnie znaliśmy się wcześniej,ona jeździła na narty z córką w moja okolice. Po paru latach znajomości przy alko zostaliśmy sami i poszło. Od tamtego czasu na każdym jej wyjeździe się widywaliśmy nawet byłem u niej że 2 razy. Dzięki niej nauczyłem się podejścia do seksu, nauczyła mnie przede wszystkim tego żeby się nie spieszyć, nie żałuję żadnej chwili spędzonej z nią i polecam każdemu
Mogę to napisać chyba również w imieniu całego grona SF? Niezwykle bliskim zdaje się waszemu sercu 
