- Witam mam dylemat bo nie wiem co robić . Od ostatniego czasu narzekałem na ból pleców i szyi , żona zaproponowała że mnie zapisze na masaż ciała do swojej koleżanki co ma otwarte studio od niedawna, pomyślałem że to może pomoże . Żona zapisała mnie na dany termin do tej swojej koleżanki ( masażystki ) no i poszedłem na dany termin do jej studio . Oczywiście jej koleżanka przyjeła mnie z uśmiechem na twarzy kazała się rozebrać do majtek i położyć na materac . Pierwsze wrażenie okej muzyczka olejek jakiś na ciało i kobieta zaczeła masować , tylko troszkę mnie jej ubiór zaczął zastanawiac bo kobieta była tak naprawdę bez żadnych majtek tylko w długiej koszuli w dodatku bez stanika co jej było widać piękne piersi przez tą koszulę ale mniejsza z tym. Kobieta zaczeła mnie masować pierw po plecach ja leżałem na brzuchu i już czułem że mi się robi dobrze ale pod względem nie masażu tylko że mój peniś zaczął się odzywac to znaczy prężyć , po pewnym czasie myslę że może ja se za dużo wyobrażam albo coś no nigdy nie byłem na masażu . Kobieta po 20 minutach masowania może więcej kazała mi się przekręcić na plecy no i się zaczeło penis tak stał przez majtki że żony koleżanka aż się usmiechła i mówi że mi sciągnie majtki bo nie może widzieć jak ja się męcze.... Myślę okej przecież to masaż ciała a nie masaż jakis erotyczny . Kobieta zaczeła mnie dalej masowac klatkę piersiąwo stopy uda i tak dalej w pewnym momencie czułem że robi mi się bardzo dobrze ale nie od strony masażu tylko od strony orgazmu ja oczywiście speszony ta jej koleżanka co chwile coś do mnie mówiła ja ogólnie to nie śmiały ale czuje że zaraz dłużej nie wytrzymam i normalnie wytrysnę spermą ...... Kobieta zaczeła masować od stóp do góry w końcu doszła do górnej częsci ciała i usiadła na mnie okrakiem przy penisie normalnie czułem jej cipkę przy swoim wacku ona nadal masowała. Az w koncu wytrysłem i mi ulżyło . Jej koleżanka się usmiechneła i powiedziała że jej bardzo miło bo to znaczy że ją podniecam juz totalnie zwątpiłem i powiedziała żebym się nie przejmował. Poprosiłem o przerwę w masażu bo sperma na brzuchu na wacku i trochę na jej ciele. Jej koleżanka powiedziała okej kończymy masaż zaproponowała żebym wzioł prysznić oczywiście skorzystałem ( miło z jej strony ) .Jak już się ubrałem i miałem wychodzic z gabinetu to powiedziała żeby był efekt w ciele to muszę przychodzić regularnie do niej wtedy będzie okej ....... i odparła że jej wytrysk jej nie przeszkadza wręćz bardzo jej miło . Nie wiem co o tym myśleć czy to zdrada czy nie w koncu żona sama zapisała mnie na masaż do swej koleżanki z drugiej strony jak czytałem na internecie to masażystka powinna być normalnie ubrana a nie w tak seksownym stroju ..... Oczywiście żona po powrocie do domu pytała się jak było czy mi lepiej i powiedziała sama że jak nie pomoże to na ból pleców to zapiszę mnie jescze raz..... Ogólnie nie wiem co o tym myśleć czy to zdrada czy nie żonie nie mówiłem o żadnym wytrysku bo nie wiem jak by zareagowała..... Proszę o poradę jakąs co o tym myślicie