• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Mamusia -

N

notaga100

Guest
Mamusia

Auuu!! Wyskoczyła znienacka zza drzwi, Wystraszony wylałem na siebie z pół garnuszka gorącej herbaty.
Ostatkiem woli utrzymałem równowagę dzięki czemu resztki płynu mogłem donieść choremu.
ale i tak to co mu przyniosłem wystarczyło aż nadto.
Wracałem wściekły, bo poparzone udo piekło jak diabli.
No i co ? wystraszyłam Cię , mama aż podskoczyła z uciechy, Jasne ! powiedziałem fajny kawał , gdybym ja to dwa lata temu zrobił tobie napewno zerżnęłabyś mi tyłek na kwaśne jabłko.
Jeszcze dobrze nie skończyłem mówić a ta sięgnęła pod spódnicę ściągnęła majtki , przełożyła się przez stół i patrzy na mnie .
Stanąłem jak głupi . Od paru lat uważałem ją za zdrowo stukniętą ale teraz uznałem ,że przegięła.
Na wszelki wypadek stoję jednak i zerkam ukosem na wypięty tyłek, popatruję na ściągnięte nogi i zastanawiam się co mam robić a ona do mnie mówi :"Na co czekasz bij".
Pomyślałem ,że chce mnie specjalnie postawić w takiej głupiej sytuacji żeby mi uzmysłowić ,że sie niepotrzebnie czepiam ale ta leży dalej i dupę wypina .
Klepnąłem ją lekko - tak dla żartu, a ona mi na to żebym bił mocniej ,no to klepnąłem ją troszeczkę mocniej ale to jej nie zadowoliło więc mówi:
"Ty mnie musisz zlać tak jak leje chłop swoją babę a nie klepać mnie jak matka dziecko.
To nie ma być głaskanie tylko egzekucja . Musisz bić tak długo i tak mocno aż się posikam z bólu a następnie musisz mnie sponiewierać .
Kiedy mnie upodlisz wtedy będę cię dopiero kochała , słuchała i będę bez reszty twoja, więc nie stój jak kołek lecz podnieś spódnicę, przynieś ten szeroki wojskowy pas po tacie i tym pasem tak długo ucz mnie rozumu aż będę ci posłuszna.
Zgłupiałem zupełnie, ale pała mi się sprężyła jak guma policjanta kiedy wykonywałem co kazała .
Żeby nie majtała nogami podczas bicia majtki zakręciłem mocno w ósemkę obwinąłem wokół stołowej nogi po czym w takie kajdanki wsunąłem obie nogi.
Leżała teraz płasko na blacie z wypiętą dupą i czekała na pierwsze uderzenia. Po szybkim oddechu domyśliłem się ,że jednak się boi, ale to spostrzeżenie obudziło we mnie diabła.
Zebrałem zamach i już miałem ją walnąć kiedy poprosiła bym przyniósł z łazienki miednicę i podłożył jej pod stopy ,- Żeby mocz miał się gdzie zbierać kiedy już będę sikała - wyjaśniła.
Znalazła się estetka pomyślałem, ale to przecież ona potem będzie ścierała siki z podłogi - usprawiedliwiłem ją równocześnie wkładając miednicę pod stopy .
Widok był podniecający. Cyckami wspierała się o stół . Podniecony pomyślałem ,że szkoda jej ubrania , więc odwiązałem ją i kazałem się rozbierać.
Ta inicjatywa tak ją zaskoczyła aż popatrzyła na mnie z niedowierzaniem , No to - sam mnie rozbierz - to przecież teraz ty bijesz .
Kur... jeszcze pożałujesz ale jak chce to dostanie czego zapragnęła, rozpalony zdjąłem z niej ciuchy związałem pończochą ręce na plecach a drugą zakneblowałem usta.
Chciałem doprowadzić żeby srała ze strachu i chciała wszystko cofnąć, Sama myśl ,że mogłaby zemdleć nim rąbnę ją pasem odbierała mi zmysły.
Po tym co z nią przeszedłem taka sytuacja byłaby mi najpiękniejszą nagrodą więc zacząłem smarować pośladki margaryną ale przecież nie byłem sadystą więc miałem nadzieję ,że zrezygnuje ze swego pomysłu.
Źle ją oceniłem bo zapragnęła oberwać lanie .
Co było robić ,uderzyłem pierwszy raz dość lekko.
Zamruczała gniewnie ,więc walnąłem w dupsko z całej siły aż posunęło ją po stole .
W odpowiedzi wypięła dupę jeszcze mocniej i stanęła na koniuszkach palców, więc zacząłem lać bez skrupułów aż klaskało .
Skuczała z bólu zakneblowanym pyszczkiem aż wreszcie po dziesiątym walnięciu zsikała się .
Mocz spływał jej po nogach do miednicy i stała już w sporej kałuży ale nie próbowała mnie powstrzymywać lecz domagała się bym bił jeszcze.
Ta jej bezbronność i jednocześnie ochota zmieniła mnie w sadystę - Nigdy jej nie kochałem bo i ona traktowała mnie zawsze jak wypadek przy pracy i obwiniała mnie o to ,że musiała wyjść za ojca przez co ma złamane życie.
Całe życie tępiła ojca przy każdej okazji chociaż facet przecież uratował jej honor, tymczasem ona szkodziła mu jak mogła .
Ileż razy ojcu który malował pomieszczenia spaskudziła gotową farbę i cieszyła się kiedy musiał poprawiać za darmo i płaszczyć się jak uczniak.
O innych sprawkach nie wspomnę , kurwa i tyle
Wściekłość wyzwoliła we mnie żądzę odwetu. Walnąłem ją przemyślnie tak celując żeby pas trafił w pośladek zawinął się na nim i samym koniuszkiem wylądował dokładnie na szparze cipy.
Wyliczyłem sobie ,że będzie ją bolało jak cholera ale nie pomyślałem o pozbawieniu zmysłów .
Pierwsze kląśnięcie i załamały się pod nią kolana , Padła jak rażona na podłogę wylewając zawartość miski.
Gdyby nie knebel ryczałaby jak megafon bo i przez niego nieźle ja było słychać .
Wiła się po podłodze i próbowała rozerwać krępującą ją pończochę więc kopem sprowadziłem ją do pozycji modlącego się muzułmanina ,wziąłem ją pomiędzy golenie stojąc okrakiem i z góry zza głowy pierdolnąłem z całej siły oburącz w samą bruzdę pizdy .
Zawyła jak syrena , siknęła fontanną moczu i zesrała się .
W straszliwym bólu wyrwała nogę od stołu po czym straciła przytomność.
Wystraszyłem się jak diabli bo zrozumiałem ,że przesadziłem .
Leżała bezwładna . Bezwolna obsrana i nieprzytomna . Przytrzymałem ją by wytrzeć tyłek ale przy najlżejszym dotknięciu aż nią rzucało z bólu , więc poleciałem do łazienki gdzie puściłem ciepłą wodę do wanny , po czym wziąłem ją na ręce taką śmierdzącą i sfajdaną zaniosłem do wody.
Chyba ze strachu dostałem większych sił bo przecież jest ode mnie większa i cięższa ale jakoś ją do tej wanny wsadziłem .
Kurwa mać cztery razy wodę zmieniałem żeby ją w końcu umyć .
Myłem ją jak dziecko najdelikatniej jak potrafiłem ale kiedy chciałem osuszyć musiałem użyć suszarki do włosów .
Wyprowadziłem ją na miękkich nogach i cały czas podtrzymywałem żeby nie upadła ale ona niezwłocznie zabrała sie do sprzątania .
Wyczyściła miednicę i teraz szmatą na kolanach ścierała to co wydostałało się na podłogę .
Popatrywała na mnie z dołu jak patrzy zbity pies na swojego pana , a ja miałem okropne wyrzuty sumienia za to ,że tak ją stłukłem chociaż niby w to zabawie .
Widocznie wyczuła co mnie gnębi bo powiedziała mi żebym nie miał wyrzutów sumienia gdyż ona ostatnio była bardzo niegrzeczna i musiał się znaleźć ktoś kto by ją zdyscyplinował .
Żebyś ty widział jak tata mnie lał to niekiedy tydzień chodzić nie mogłam . Przewracał stół do góry nogami , wiązał mi stopy do nóg stołu , stawał nade mną i lał mnie pomiędzy nogi , albo kładł stół na boku , przekładał mnie przez jedną nogę , ręce wiązał do naprzeciwległej dolnej nogi , a stopy do tej przy której stałam przez co byłam naprężona jak werbel .
Kiedy przyrżnął jak należy to za pierwszym razem robiłam pod siebie . Ty musisz jeszcze trochę poćwiczyć zanim mu dorównasz.
Patrzyłem ogłupiały i nic nie rozumiałem ,Swoją droga kiedy oni to wszystko wyprawiali ,że niczego nie zauważyłem , a ona dalej wycierała podłogę wypinając krwawy zadek w moim kierunku jakby jeszcze chciała mnie podniecać .
Wycierała i milczała, ale nie długo, bo końcu oznajmiła ,że zasłużyła sobie jeszcze na brutalne zgwałcenie.
Najpierw myślałem ,że na mózg mi bije ale nie !! ona chciała ,żebym ją jeszcze dupczył .
No ! pomyślałem teraz to już przesadza ,ale ona naprawdę domagała się abym był dla niej ostry i zagwałcił ją brutalnie .
Nigdy nikogo nie gwałciłem a zwłaszcza brutalnie, dlatego zapytałem co mam robić ,żeby było brutalnie .
Wytłumaczyła żebym traktował ją jak niewolnicę , i robił z nią co mi się podoba , bił wyzywał , wsadził jej do kroku butelkę aż po samo denko , albo całą marchew w krok lub w tyłek - gdzie chcę.
Przyznam, miałem już tego dosyć ,nawet pomyślałem poważnie że jest zboczona ale mus to mus .
Poleciłem żeby przełożyła się przez blat stołu na którym ją biłem , przywiązałem ją za stopy do nóg mebla a ręce spiąłem z przeciwległymi odnóżami i próbowałem nieudolnie majstrować kutasem przy cipie , Jednak zadowolenia dało to niewiele i jej i mnie więc trzeba było zmienić koncepcję .
Zwolniłem więzy po czym przewróciłem ją na plecy aby związać stopy z rękami , następnie przerzuciłem ojcowski pas przez mój drążek do ćwiczeń . Podłożyłem krzesło i na nim położyłem mamę .
Teraz związane kończyny przymocowałem do pasa i kiedy usunąłem mebel pięknie zawisła w powietrzu niczym bokserski worek treningowy.
Dzięki temu pomysłowi w zależności od ochoty miałem zamiar używać tyłka lub waginy.
Rozebrałem się do naga, ustawiłem tak mniej więcej aby nadlatująca cipa wylądowała na stojącym kutasie i pchnąłem ją z całych sił .
Ale to był głupi pomysł. - Dupa nadleciała jak przewidywałem , ale wiadomo E=mc2 . Stałem za blisko i w chwilę póżniej staranowany pośladkami wpadłem niczym szmata rozbijając drzwi do pokoju.
Zanim doszedłem do siebie matka przestała się bujać . Podchodząc do niej dziękowałem dupie ,że trafiła pod sterczącego kutasa bo gdyby trafiła jak chciałem to bez chirurga by się nie obeszło.
Nie miałem odwagi dalej eksperymentować ,dlatego złapałem wiszącą za kolana , i bez większych problemów wpakowałem kutasa w wybrzuszone połówki pizdy po czym rozpocząłem pierwszą w życiu jazdę na cipie z której kiedyś wyszedłem.
No kurczę to boli okropnie Przestań - proszę .
Teraz ci to przyszło do głowy ?, odwarknąłem i pieprzyłem ją samym końcem bo dupa jednak tworzyła dystans który nie pozwalał mi na nazbyt ścisły kontakt. Mnie było dobrze .
Ona jak zauważyłem nie przeżywała tego zbyt mocno, ale co mi tam , poszturchałem ją trochę i skończyłem bez wychodzenia z niej bo mi to do głowy w ogóle nie przyszło.
Coś ty zrobił –zamiałczała Jestem po miesiączce - ani się nie myłam ani nie zabezpieczyłam a ta sperma jest pewnie już w macicy przy takim ustawieniu, nie chcę ciąży natychmiast mnie wyczyść .
Byłem zaspokojony i miałem dosyć tej szopki na dzisiaj a tu Irka żądała abym ją wyczyścił .
Co było robić , założyłem swoje wełniane rękawiczki namaczałem je w mydlinach i z rozpędu wpakowałem prawą dłoń w pizdę ,
Całe szczęście ,że lewą miałem wolną dzięki czemu mogłem zakneblować jej pysk bo rozdarła się jak gdyby obdzierali ją ze skóry ,
Żle ci robię ? krzyknąłem. Pokiwała głowa ,że nie , To po cholerę się tak drzesz? Mogę puścić zapytałem , Tak kiwnęła więc zwolniłem zagryzione do krwi usta.
Łzy ciekły jej niepowstrzymanym strumieniem , oczy prawie uciekły pod powieki , bez wątpienia dostała czego chciała .
Ścisnąłem dłoń w pięść ,aby rękawiczka nie została w środku obróciłem kilka razy aby poczuła co to maczuga w cipie i powoli wyciągnąłem .
Załkała pełnym głosem. Szkoda mi było marnować rękawiczki więc taką pełną treści piczych wpakowałem jej do gęby i kazałem ssać .
Patrzyłem podniecony na zwisający z ust materiał i zabrałem się do odpięcia całej konstrukcji.
Podstawiłem jej pod plecy krzesło po czym odpiąłem pas .
To była faza krytyczna bo Irki nie miało co trzymać więc powinna była zachować spokój , ale nie wpadła na to dlatego zanim zdążyłem zareagować przewinęło ją do przodu i wylądowała dokładnie na związanych razem rękach i nogach .
Widzieliście pewnie nieraz na filmach rysunkowych kota Jinksa uciekającego na związanych razem wszystkich czterech kończynach przed myszami i sikaliście pewnie ze śmiechu widząc biegnącego na samych koniuszkach palców , Otóż w tej chwili Irka wykonywała identyczną woltę ,
Rozpaczliwie usiłowała zachować równowagę ale nie zdołała i ciężko walnęła dupą w podłogę
okropny świst marynarskiego gwizdka rozdarł powietrze , zapomniany na podłodze gadżet wlazł jej dokładnie w dupę , zmieniając bolesne popierdywania w jeden głośny dzwięk .
Wprawdzie natychmiast dupa wypluła niespodziewanego agresora ale ja unurzwszy go w oleju wpakowałem go w dupę tak głęboko że go wciągnęła. Rozwiązałem jej łapy , postawiłem na czworakach związałem luźno kostki stóp i wsiadłem na nią od tyłu .
Było świetnie - najlżejsze dobicie wyzwalało gwizd , im mocniej dobijałem tym dupa dłużej gwizdała , Matka spuściła głowę ku podłodze i ciężko dyszała .
Widzisz kurwo – starość nie radość pomyślałem i postanowiłem doprowadzić do ciągłego gwizdu więc szukając punktu podparcia zaparłem stopy na więzach jej kostek dzięki czemu naparzałem teraz jak wibrator .
Lały się ze mnie strugi potu ale nie ustawałem , sukces był coraz bliżej .
Dupa gwizdała jak lokomotywa , utwardzone gwizdkiem dupsko uwierało mnie pod pępkiem co komfortowe nie było .
Irka dyszała coraz szybciej aż poczułem jak zgrywają się nasze oddechy i wkrótce graliśmy zgodnie niczym stary duet .
Pochyliłem się mocniej, złapałem dyndające cycki jak lejce skróciłem dystans , wyprężyłem nogi i ... dopieprzyłem jej ile wlazło , Irka rozjechała się pod moim ciężarem i padła na płask szczytując .
Poleciałem za nią. - Kutas wyskoczył z pizdy zakłócając czysty ton gwizdka spermą która skapała prosto na dupę .
Leżeliśmy odpoczywając .
Zająłem pozycję 69 i usunąłem świstawkę z dupy i poczułem ,że Irka mnie kosztuje .
Chciałem pocałować ją w rewanżu w cipę ale usta nie chciały mnie słuchać , w końcu przemogłem się pocałowałem cipkę i połknąłem włosy,
Wiesz co! ten zarost mi przeszkadza - powiedziałem
Na te słowa Irka podniosła się ze swojego miejsca i za chwilę wróciła z butelką denaturatu.
Usuniemy je w try miga oznajmiła , wręczyła mi zapalniczkę , nabrała bryny na dłoń i rozprowadziła po zaroście .
Zapal powiedziała .
Błysnął lekki piorun ognika , po włosach przeleciała niebieska nawałnica , i w mgnieniu oka pozostał śmierdzący spaloną wełna popiół , jeszcze tylko delikatne otarcie szmatką i pizda była naga jak u dziecka, Teraz wystarczy otrzeć i możesz lizać ile zapragniesz.
Kurczę i to jest moja matka!!
 
Kobieta

Katrine

Biegły Uwodziciel
Błysnął lekki piorun ognika , po włosach przeleciała niebieska nawałnica , i w mgnieniu oka pozostał śmierdzący spaloną wełna popiół , jeszcze tylko delikatne otarcie szmatką i pizda była naga jak u dziecka, Teraz wystarczy otrzeć i możesz lizać ile zapragniesz.
Kurczę i to jest moja matka!!
Hm... może tym razem bez komentarza!
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
kam98 Little boy, Mamusia, opieka - temat ogólny Fetysze i perwersje 0

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry