Na szczęście objętość i jakość spermy można poprawić. Takie właściwości ma cynk, który znajduje się m.in. w ziarnach słoneczniku, w dyni, pomidorach. Nie wiem jednak, na ile samo pożywienie mogłoby rzeczywiście wpłynąć na ilość spermy. Są też specjalne suplementy diety przeznaczone właśnie dla panów, którzy uskarżają się na małą ilość spermy. Poszukaj w internecie, na pewno coś znajdziesz. Co do ich skuteczności, to też trudno powiedzieć, czy nie są to specyfiki przereklamowane, ale gdzieś kiedyś wyczytałam, że mogą one zwiększyć produkcję spermy nawet pięciokrotnie. Zawsze warto spróbować - suplementy nie wywołują raczej skutków ubocznych, więc można zaryzykować. I jeszcze jedno - zmniejszona produkcja spermy może być spowodowana zaburzeniami hormonalnymi (mała ilość testosteronu), w takiej sytuacji pewnie najlepsze efekty dałaby terapia hormonalna. Jeśli więc nic się nie poprawi, można udać się do lekarza i zrobić badania na oznaczenie poziomu odpowiednich hormonów.