Moim fetyszem są kalosze.
Lekko spadnie deszcz i już jak gdzieś idę to je ubieram. Ludzie patrzą się jak na debila jak jestem w środku miasta w kaloszach ale no co zrobić jak mi się podoba.
Mam ich pare par oczywiście najlepsza sa Huntery, nawet nie wiem po co kupuje kolejna pare.
Chodzę w nich nawet po domu, robie sobie w nich zdjęcia, nagie i takie w ubraniach. Kocham je lizać i wąchać, nawet jak są całe w błocie. Spacer po błocie to najlepsze co mnie w życiu spotyka.
Niezwykle podoba mi się jak ktoś je ma na sobie, nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna (jestem bi).
Poznałem chłopaka co ma podobne upodobanie. Często chodziliśmy na spacery i uprawialiśmy sex tylko w kaloszach, nie ważne czy to plener czy dom.
Lubiłem jak kazał mi lizać swoje brudne buty albo jak się na nie spuszczał i nalegał żebym zlizał z nich sperme. Niestety kontakt z nim się urwał i teraz muszę się zadowalać sam ze sobą.
Zastanawiam się ile jeszcze osób ma taki fetysz jak ja.
Jak mocno jest to dziwne?
Co myślicie jak widzicie gdzieś kogoś w kaloszach? Jest to dziwne?
Jakbyście zareagowali jak byście zobaczyli typka w kaloszach w środku miasta? A w kaloszach po parku? Przecież tam dużo błota i niby nic dziwnego jak ktoś tam chodzi w gumowcach.
Nosicie kalosze? Kupilibyście sobie je żeby chodzić w nich na spacery?
Jestem bardzo ciekawy odpowiedzi
Lekko spadnie deszcz i już jak gdzieś idę to je ubieram. Ludzie patrzą się jak na debila jak jestem w środku miasta w kaloszach ale no co zrobić jak mi się podoba.
Mam ich pare par oczywiście najlepsza sa Huntery, nawet nie wiem po co kupuje kolejna pare.
Chodzę w nich nawet po domu, robie sobie w nich zdjęcia, nagie i takie w ubraniach. Kocham je lizać i wąchać, nawet jak są całe w błocie. Spacer po błocie to najlepsze co mnie w życiu spotyka.
Niezwykle podoba mi się jak ktoś je ma na sobie, nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna (jestem bi).
Poznałem chłopaka co ma podobne upodobanie. Często chodziliśmy na spacery i uprawialiśmy sex tylko w kaloszach, nie ważne czy to plener czy dom.
Lubiłem jak kazał mi lizać swoje brudne buty albo jak się na nie spuszczał i nalegał żebym zlizał z nich sperme. Niestety kontakt z nim się urwał i teraz muszę się zadowalać sam ze sobą.
Zastanawiam się ile jeszcze osób ma taki fetysz jak ja.
Jak mocno jest to dziwne?
Co myślicie jak widzicie gdzieś kogoś w kaloszach? Jest to dziwne?
Jakbyście zareagowali jak byście zobaczyli typka w kaloszach w środku miasta? A w kaloszach po parku? Przecież tam dużo błota i niby nic dziwnego jak ktoś tam chodzi w gumowcach.
Nosicie kalosze? Kupilibyście sobie je żeby chodzić w nich na spacery?
Jestem bardzo ciekawy odpowiedzi