No ale mówię, ze moja była nie grzebała w majtkach. Siadała ze złączonymi nogami, kładła torebkę między nogami, opierala na niej ręcę i delikatnie przyciskała i w ten sposób pieściła swoją łechtaczkę. 3 lata jeździła z Katowic do Krakowa pociągiem codziennie i prawie każdego dnia miała orgazm. Jak ja jej tego zazdrościłem.