Oj Aisog, Aisog ale tym razem banialuka strzeliłaś za przeproszeniem ... Babeczki 50+... Że libida nie mają... I dbaja o zdrowie i libido mają... Heh, jakoś przedział wiekowy mojej mamy i jej dalszych sąsiadek i znajomych mówi co innego... Kobieta w takim wieku jest dojrzała, pewna siebie, odważna, seksualnie rozwinięta i otwarta, doświadczona. Pośiada doświadczenie życiowe, mentalne, seksualne... Jest jak taka dojrzała, rozwinięta róża.
W sumie pozytywnie zazdroszczę takim kobietom. Gdyby się dało to najlepszy mix byłby taki- młody wiek i młodość, energiczność, świeżość i chęć do życia z cechami takiej kobiety po 50+ (dojrzałość, pewność siebie, odwaga, otwartość, doświadczenie, rozwój życiowy, mentalny i seksualny...) i mamy mix kobiety idealnej
Jak już tak o wszystkim dumamy i rozkładamy na czynniki pierwsze