Kobieca Dominacja

[Niepozorny99]

Hej przychodzę z takim tematem jak Panowie bądź Panie zapatrujecie się na bycie zdominowanym przez Kobietę.
Muszę też odrazu powiedzieć że nie chodzi mi o dominację turbo agresywna tylko taka w której poprostu czujesz że kobieta ma władzę.
Nie chodzi o poniżenie czy zadanie bólu (chociaż jak ktoś woli tego typu to mogę to zrozumieć). Doświadczyliście już czegoś takiego ? Chętnie poczytam jakie sytuację was spotkały

 

[Fermiol]

Ja częściowo tak (moja kobieta się wyrabia). Jak się zapatruje? Dominujące kobiety to jeden z cudów świata.

 

[Banisteriopsis2]

jak Panowie bądź Panie zapatrujecie się na bycie zdominowanym przez Kobietę.

Ja - bardzo pozytywnie.
Marzę o tym, żeby seksbomba, wamp w wysokich szpilkach, trzymająca pejcz i odziana w czarny, czerwony lub czarno-czerwony lateks/skórę, wydawała mi polecenia, wiązała mnie, badawczo przesuwała dłonią po moim ciele, dawała mi klapsy, kazała sobie całować stopy, siadała mi na mordzie i kazała robić sobie minetkę i żebym się postarał, bo jak nie, to będzie kara itd.

 

[YoungMan]

Ja z partnerką jesteśmy switchami, w kierunku bardziej jej dominacji. Ona lubi być krępowana i abym się nią bawił, ja od niej solidny oklep i poniżanie. Spacer na smyczy, słuchanie komend, podduszanie. A na koniec dilator+ pegging zakończony połykaniem swojej spermy, lub na twarzy i każe mi leżeć tak.jakis czas jeszcze

 

[prymek]

Jak najbardziej za bycie związanym, zbitym, duszonym... Poezja, a uderzenia w penisa otwarta ręką czy wyginanie go na granicy bólu sprawia mi niezwykła przyjemność.

 

[badu22]

Ja jestem uległy i uwielbiam być dominowanym przez żonę.

 

[aldente]

Mnie zabawy typu skóra, smycze jakoś nie kręcą, ale niezwykle mnie podnieca taka dominacja bez zabawek. Siadanie na twarzy, zmuszanie do lizania stóp, marzę o tym żeby jakaś kobieta mnie spoliczkowała, napluła w twarz, kazała lizać swojego rowka i cipkę. Poezja. Kiedyś żona mi usiadła na twarzy i jeździła mi tyłeczkiem to się spuściłem bez dotykania fiuta. Niestety o czymś bardziej mocnym mogę tylko pomarzyć.

 

[badu22]

Dlaczego ? Ja uwielbiam chłostę, wosk, kontrolę oddechu

 

[badu22]

Ja uwielbiam duszenie, chłostę i wosk

 

[aldente]

Dlaczego ? Ja uwielbiam chłostę, wosk, kontrolę oddechu

Tak do końca nie umiem wyjaśnić czemu, pewne rzeczy nas podniecają, a inne zwyczajnie nie i chyba nie da się zawsze wytłumaczyć czemu tak jest. Czasem oczywiście możemy sobie nie zdawać sprawy dopóki czegoś nie spróbujemy. Natomiast na filmach jakoś bardziej mnie śmieszą niż podniecają te panie ubrane w skóre i chłostające facetów. Jakoś wolę bez dodatków, takie sote - plucie, z liścia po ryju, stopą po kutasie, tak już mam

 

[badu22]

Ja w klimacie jestem już ponad 30 lat i poznałem wielu uległych, każdemu sprawia przyjemność co innego. Ja lubię to co lubię i cenię sobie scenariusze wprowadzone z zaskoczenia przez moją żonę. Lubię deprywację sensoryczną kiedy nie wiem co się wydarzy za chwilę, chociaż czasami podpowiadam co sprawiło by mi dużą przyjemność i podniecenie. Skóra i lateks to nie moja bajka.

 

[UległaNatka]

Ja akurat klimaty dominacji wolę przeprowadzać na facetach jeśli już taka sytuacja wyjdzie, a bycie dominowania o zdecydowanie przez kobietę

 

[Dario 1414]

Też uwielbiam. Kopanie i lizaniem jajek.Oraz przedłużanie w nieskończoność mojego wytrysku.

 

[Krzysiek96]

Hej przychodzę z takim tematem jak Panowie bądź Panie zapatrujecie się na bycie zdominowanym przez Kobietę.
Muszę też odrazu powiedzieć że nie chodzi mi o dominację turbo agresywna tylko taka w której poprostu czujesz że kobieta ma władzę.
Nie chodzi o poniżenie czy zadanie bólu (chociaż jak ktoś woli tego typu to mogę to zrozumieć). Doświadczyliście już czegoś takiego ? Chętnie poczytam jakie sytuację was spotkały

Ja coś takiego doświadczyłem z żona i polecam każdemu. Pas cnoty, pegging, upokarzanie to zdecydowanie moje klimaty. Do zestawienia brakuje jeszcze cuckold ale do tego trzeba czasu. Kropla drąży skalę

 

[Eightsky77]

Ja np bardzo to lubię strasznie mnie to podnieca

 

[GentalmanAnalny]

W codziennym życiu boje sie dominacji kobiety,czasami wrecz agresywnie na to reaguje Ale w łóżku....Hmmm,może jakby mnie podniecała do granic to nie miałbym nic przeciwko

 

[Solstafir]

Kobiety po prostu nie są dominujące, nawet te którym zdaje się że są albo mają takie ambicje.
Także takie coś to jakaś wybitna rzadkość.
Ale to by mogło być interesujące przeżycie z taką, chociaż nigdy takiej nie widziałem, ani w opowiadaniach (tych prawdziwych) ani na filmie (prawdziwym a nie reżyserowanym).
Chociaż jestem w stanie sobie wyobrazić że jakaś doświadczona 30-letnia seksoholiczka miłośniczka minetki i rimmingu dorywa jakiegoś 17-letniego chłopca i go wykorzystuje. To mogłoby być bardzo podniecające dla chłopaka.
Taka laska jak Doda może wydawać się dominująca, ale to chyb raczej że to taka duża rozwydrzona nastolatka blachara, a nie dominująca kobieta. Sam przesłodzony sposób ubioru skreśla ją jako dominę.

Podsumowując - dla mnie to fantasy albo inne saince fiction.

 

[Deleted member 42063]

Ja - bardzo pozytywnie.
Marzę o tym, żeby seksbomba, wamp w wysokich szpilkach, trzymająca pejcz i odziana w czarny, czerwony lub czarno-czerwony lateks/skórę, wydawała mi polecenia, wiązała mnie, badawczo przesuwała dłonią po moim ciele, dawała mi klapsy, kazała sobie całować stopy, siadała mi na mordzie i kazała robić sobie minetkę i żebym się postarał, bo jak nie, to będzie kara itd.

Taka sytuacja jest bardzo podniecająca!!!
Trzymanie mężczyzny związanego i doprowadzenie do granicy wytrzymałości - miodzio
Ale muszę czuć, że jak dotrze do tej granicy to łóżko rozerwie na pół a nie będzie leżał i da ze sobą zrobić wszystko.
Obcasy i czerwień lub czerń ale bielizna, nie lateks? , przecież nie ubierzemy się w worki na ziemniaki z resztą jak jestem tak ubrana to czuje się bardziej pewna siebie niż w wyciągniętym t-shircie
Napewno nie jestem jedyna także chłopaki, nie zniechęcajcie się szukaniem
Tylko że od czasu do czasu, nie non stop. Takie typowe dominy są zdecydowanie rzadkim zjawiskiem

 

[Slavo]

Kiedyś bym nie pomyślał że może mi się podobać a dzisiaj.... W sumie nie do końca podoba mi się to jak rozumiemy dominację, skóry, smycze, wiązanie etc to nie dla mnie, ogólnie nie lubię upokarzania - ani mnie ani ja kogoś. Jednak zaciekawił mnie temat klatki na ptaka, a jak mnie coś ciekawi to muszę to sprawdzić na własnej skórze. Jednak samemu to się nie sprawdziło, wciągnąłem żonę w ramach zabawy. Dostała klucz bez wyjaśnień (kilka dni wcześniej luźno rozmawialiśmy o takich klatkach), poszła na spotkanie z koleżankami i temat umarł +zapomniała. W ciągu dnia napisałem do niej i wyjaśniłem od czego ten klucz, wieczorem szliśmy na saunę (na wyłączność - tylko ja i ona) i z ciekawością czekała aż się rozbiorę. Później stwierdzila że nawet ja to jara jak jestem taki zamknięty i nie uwolniła tylko kusiła, sama naturalnie przeszła do tego o co mi chodziło. Wieczorem zażądała masażu, ale takiego kompleksowego dwugodzinnego i ciągle kusiła. Po masażu oświadczyła ze jak dojdzie dwa razy to mnie wypuści, sama mówiła co mam robić i to była nowość. Doszła dość szybko a później kochaliśmy się jeszcze dość długo, finalnie skończyła trzeci raz a ja miałem dwa orgazmy pod rząd i taki wtrysk że wyciekało z niej do tego stopnia, że pościel była do wymiany. Także taka dominacja mnie jara i czekam na powtórkę, może jeszcze nastąpi.

 

[col. Greg]

najkrótsza notka sytuacyjna: ja na kolanach przed Nią.Ona siedzi na fotelu w podciągnietej sukni z odsłoniętymi udami. Mam opuszczone spodnie i jedziemy w systemie ja pocałunek w stopę, Ona lekki kop w worek. Itak do jej decyzji:"odejdż" lub "no chodz tu bliżej". deczyzja należy do niej a ja wkażdym wypadku jestem wygfrany, to jest biznes!