Opowiadanie dla Pań, może będzie choć jedna której przypadnie do gustu! 
Od niedawna pracujemy razem w jednej firmie. Od razu złapaliśmy ze sobą dobry kontakt, spędzając wspólne przerwy a ja często odprowadzam lub odwożę Cię do domu. Jestem wysokim, postawnym mężczyzną o ciemnych włosach i brązowych oczach, zazwyczaj ubrany w koszulę. Po kilku miesiącach umawiamy się na pierwszą randkę po pracy, jednak chyba nieco onieśmielamy się wzajemnie i podczas wspólnego wypadu na drinka łączą nas tylko niewinne uśmiechy oraz dotyk dłoni.
Kolejne tygodnie wspólnej pracy budują we mnie jeszcze więcej emocji i podniecenia za każdym razem kiedy możemy spędzić choć chwilę i popatrzeć sobie głęboko w oczy..
Kiedy dowiaduję się, że oboje mamy luźniejszy weekend, bez zawahania proponuję wspólny wypad do kina, bo wiem, że jest film na który czekałaś więc to idealna okazja aby być z Tobą bliżej...Na szczęście zgadzasz się od razu, co powoduje, że nie myślę o niczym innym niż wspólnym sobotnim wieczorze..
Nareszcie...myślałem że nigdy nie doczekam się naszego kolejnego wyjścia. Podjeżdżam pod Twój dom punktualnie. Kiedy wychodzisz z domu fala ciepła przeszywa moje ciało, nie mam kontroli nad tym, że cały nabrzmiałem...Zwiewna sukienka, czerwone usta i szpilki zadziałały na mnie niesamowicie. Wychodzę z auta, dając Ci całusa w policzek próbując ukryć to co dzieje się w spodniach jednak widzę Twój wzrok który to dostrzega, jednak krótkim uśmiechem dajesz mi do zrozumienia, że nie stanowi to dla Ciebie problemu. W samochodzie rozmawiamy przez całą drogą żartując, śmiejąc się i dogryzając co powoduje świetną atmosferę.
Ku naszemu zdziwieniu, na seans wybrało się bardzo mało ludzi.. wybrałem nam miejsca w ostatnich rzędach gdzie jesteśmy sami. W pierwszych zasiadło tylko kilka osób. Zapewne dlatego, że długo wyczekiwany film nie porywa. My również zdajemy się nieco nudzić podczas seansu jednak kiedy w filmie pokazana jest bardzo ostra scena erotyczna, wytwarza ona w nas nieco zakłopotania - tak mi się wydawało na początku. Po chwili jednak delikatnie muskasz moją rękę i kierujesz ją na swoje udo.
Kiedy je dotykam czuje jak stało się gorące i mocno obejmuje je przesuwając palce od kolan coraz wyżej aż wsuwam ją pod sukienkę, zatrzymując się kiedy wyczuwam majtki.. Kiedy myślałem że lepiej być nie może Twoja ręka znalazła się na moim kroczu, a kiedy zaciskam swoją mocniej na Twoim udzie Ty zaczynasz masować mi kutasa przez spodnie czując jak momentalnie jestem nabrzmiały i poruszam biodrami w rytm Twoich ucisków na krocze..
Kilka dłuższych chwil dotykamy się wzajemnie, przykładam usta do Twojej szyi i całuję ją przesuwając od ucha do ramion, chwytam Twoją dłoń i mocnym ruchem wsuwam ją sobie pod pasek spodni i gumkę bokserek. Powoli wsuwasz ją obejmując kutasa... Moja dłoń zatrzymuje się na Twoich majtkach, czując jak stają się mokre pod palcami. Odchylam je sobie jednym palcem i po chwili moje dwa palce przesuwają się między wargami cipki...Kiedy czujesz na sobie moje dwa palce od razu wsuwasz mi język do buzi i kiedy ostro walisz kutasa rączką całujemy się, wręcz liżemy głośno oddychając i pojękując najciszej jak się da sobie wzajemnie w usta...
W końcu robi się nam niewygodnie z powodu braku wygodnego miejsca na igraszki... przykładając usta do Twojego ucha.. pytam.. wychodzimy?
Potwierdzasz mi skinieniem głowy i delikatnym przygryzieniem wargi. Wychodzimy z sali, nieco zakłopotani ale na maksa nakręceni i rozpaleni tym co się przed chwilą wydarzyło. Idziemy za rękę do auta co jakiś czas patrząc sobie głęboko w oczy. Mimowolnie kierujemy się do auta bo już wiemy, że ta noc skończy się u mnie, bo jeszcze będąc w pracy zdradziłem Ci, że mam sporo dobrego wina..
Jedziemy kilka chwil, a Ty widząc boczną dróżkę pytasz mnie czy mógłbym się w niej na chwilę zatrzymać.. Robię to bez zawahania. Kiedy się zatrzymuję a zdajemy sobię sprawę, że dookoła nie ma nikogo prosisz mnie żebym zsunął z siebie spodnie i bokserki. Patrząc Ci głęboko w oczy, robię to jednym ruchem a Ty odrywasz wzrok z moich oczu kiedy wyskakuje z nich nabrzmiały kutas. Od razu bierzesz go do ręki a potem pochylając się przesuwasz językiem od jego nasady. Zatrzymując się na jego główce bawisz się nią doprowadzając mnie do szaleństwa. Ja zaś sięgając ręką i odchylając sobie Twoją sukienkę widzę cudowną pupę w czarnych stringach. Kiedy widzę jak wypinasz się, daję Ci kilka klapsów i odrywam od kutasa.. Tym razem to ja nie proszę a wręcz zmuszam Cię abyś odwróciła się oparła rękami o drzwi i wypięła do mnie dupę... Znów ją odkrywam z sukienki.. pochylając się w Twoją stronę przesuwam majtki na uda..jednocześnie rozchylając sobie pośladki i przesuwam językiem, muskając nim całą cipkę... powoli powtarzam te ruchy a kiedy słyszę coraz głośniejsze jęki - przyspieszam je i intensyfikuję. Niestety te wspaniałe doznania psuje nam nadjeżdżające auto. Więc głośno się śmiejąc poprawiamy garderobę i ruszamy w dalszą drogę do mojego domu.
Kiedy dojeżdżamy, parkuję niedbale, myśląc tylko o tym aby jak najszybciej zabrać Cię z auta do siebie.. Wchodzimy do domu namiętnie się całując, patrząc sobie w oczy, dotykając. Zabieram Cię do kuchni, gdzie nalewam wina. Podaje Ci kieliszek i obejmując za pośladki sadzam Cię na blacie stołu. Nasze dłonie spotykają się pod Twoją sukienką, na gumce od majtek gdzie wspólnie powoli ściągamy je i rzucamy na podłogę. Klękam przed Tobą widząc jak siedzisz z lampką wina i rozchylonymi nogami. Całuję Twoje uda od wewnątrz, ręką muskając łydki powoli zdejmując ze stóp szpilki. Kiedy są już swobodne, patrząc Ci w oczy zanurzam każdy paluszek stopy w ustach masując nogi. Potem moje usta wędrują coraz wyżej a kiedy czuję Twoją dłoń na moich włosach, wiem że tego chcesz i bez opamiętania zaczynam lizać cipkę na każdy możliwy sposób. Kuchnię wypełniają Twoje jęki co kumuluje doznania które mam klęcząc przed Tobą..
Po długich chwilach pieszczot, odsuwasz mnie od siebie. Zeskakujesz z blatu i stajesz za mną obejmując mnie... rozpinasz mi koszulę, spodnie... posłusznie zdejmuje je z siebie.. a kiedy zostaje w samych bokserkach powoli je zsuwasz, stojąc za mną.. obejmujesz mnie za kutasa będąc z tyłu. Pieścisz go rączką co jakiś czas mocno waląc.
Czuję Twój oddech na mojej szyi, i cudowne dłonie które bawią się mną, robię wszystko żeby nie dojść Ci w rączce... teraz ja staję za Tobą i opieram Cię o blat, rozpinam od tyłu sukienkę która ląduje na podłodze. Przez stanik obejmuję Ci piersi.. ściskając je... potem powoli go rozpinam uwalniając sutki które biorę do ust.. najpierw jeden potem drugi.. i znów staję za Tobą.. bierzemy łyk wina z jednego kieliszka.. ocieram się kutasem między Twoimi pośladkami a Ty sięgasz go ręką i bawisz nim.. ja opierając Cię o blat sięgam między Twoje uda i masuję cipkę.. czuję jak chwytając go u nasady chcesz nakierować go na nią... a ja mam ochotę tylko przysunąc biodra do Twoich i zanurzyć go w Tobie...
........ być może jakaś Pani będzie chętna na dalszą część
Będę wdzięczny za opinię.
Pisane na raz więc błędy i nieskładność wynikają z emocji które były podczas piania.
Nie czytałem tego drugi raz, poleciało na żywca
Od niedawna pracujemy razem w jednej firmie. Od razu złapaliśmy ze sobą dobry kontakt, spędzając wspólne przerwy a ja często odprowadzam lub odwożę Cię do domu. Jestem wysokim, postawnym mężczyzną o ciemnych włosach i brązowych oczach, zazwyczaj ubrany w koszulę. Po kilku miesiącach umawiamy się na pierwszą randkę po pracy, jednak chyba nieco onieśmielamy się wzajemnie i podczas wspólnego wypadu na drinka łączą nas tylko niewinne uśmiechy oraz dotyk dłoni.
Kolejne tygodnie wspólnej pracy budują we mnie jeszcze więcej emocji i podniecenia za każdym razem kiedy możemy spędzić choć chwilę i popatrzeć sobie głęboko w oczy..
Kiedy dowiaduję się, że oboje mamy luźniejszy weekend, bez zawahania proponuję wspólny wypad do kina, bo wiem, że jest film na który czekałaś więc to idealna okazja aby być z Tobą bliżej...Na szczęście zgadzasz się od razu, co powoduje, że nie myślę o niczym innym niż wspólnym sobotnim wieczorze..
Nareszcie...myślałem że nigdy nie doczekam się naszego kolejnego wyjścia. Podjeżdżam pod Twój dom punktualnie. Kiedy wychodzisz z domu fala ciepła przeszywa moje ciało, nie mam kontroli nad tym, że cały nabrzmiałem...Zwiewna sukienka, czerwone usta i szpilki zadziałały na mnie niesamowicie. Wychodzę z auta, dając Ci całusa w policzek próbując ukryć to co dzieje się w spodniach jednak widzę Twój wzrok który to dostrzega, jednak krótkim uśmiechem dajesz mi do zrozumienia, że nie stanowi to dla Ciebie problemu. W samochodzie rozmawiamy przez całą drogą żartując, śmiejąc się i dogryzając co powoduje świetną atmosferę.
Ku naszemu zdziwieniu, na seans wybrało się bardzo mało ludzi.. wybrałem nam miejsca w ostatnich rzędach gdzie jesteśmy sami. W pierwszych zasiadło tylko kilka osób. Zapewne dlatego, że długo wyczekiwany film nie porywa. My również zdajemy się nieco nudzić podczas seansu jednak kiedy w filmie pokazana jest bardzo ostra scena erotyczna, wytwarza ona w nas nieco zakłopotania - tak mi się wydawało na początku. Po chwili jednak delikatnie muskasz moją rękę i kierujesz ją na swoje udo.
Kiedy je dotykam czuje jak stało się gorące i mocno obejmuje je przesuwając palce od kolan coraz wyżej aż wsuwam ją pod sukienkę, zatrzymując się kiedy wyczuwam majtki.. Kiedy myślałem że lepiej być nie może Twoja ręka znalazła się na moim kroczu, a kiedy zaciskam swoją mocniej na Twoim udzie Ty zaczynasz masować mi kutasa przez spodnie czując jak momentalnie jestem nabrzmiały i poruszam biodrami w rytm Twoich ucisków na krocze..
Kilka dłuższych chwil dotykamy się wzajemnie, przykładam usta do Twojej szyi i całuję ją przesuwając od ucha do ramion, chwytam Twoją dłoń i mocnym ruchem wsuwam ją sobie pod pasek spodni i gumkę bokserek. Powoli wsuwasz ją obejmując kutasa... Moja dłoń zatrzymuje się na Twoich majtkach, czując jak stają się mokre pod palcami. Odchylam je sobie jednym palcem i po chwili moje dwa palce przesuwają się między wargami cipki...Kiedy czujesz na sobie moje dwa palce od razu wsuwasz mi język do buzi i kiedy ostro walisz kutasa rączką całujemy się, wręcz liżemy głośno oddychając i pojękując najciszej jak się da sobie wzajemnie w usta...
W końcu robi się nam niewygodnie z powodu braku wygodnego miejsca na igraszki... przykładając usta do Twojego ucha.. pytam.. wychodzimy?
Potwierdzasz mi skinieniem głowy i delikatnym przygryzieniem wargi. Wychodzimy z sali, nieco zakłopotani ale na maksa nakręceni i rozpaleni tym co się przed chwilą wydarzyło. Idziemy za rękę do auta co jakiś czas patrząc sobie głęboko w oczy. Mimowolnie kierujemy się do auta bo już wiemy, że ta noc skończy się u mnie, bo jeszcze będąc w pracy zdradziłem Ci, że mam sporo dobrego wina..
Jedziemy kilka chwil, a Ty widząc boczną dróżkę pytasz mnie czy mógłbym się w niej na chwilę zatrzymać.. Robię to bez zawahania. Kiedy się zatrzymuję a zdajemy sobię sprawę, że dookoła nie ma nikogo prosisz mnie żebym zsunął z siebie spodnie i bokserki. Patrząc Ci głęboko w oczy, robię to jednym ruchem a Ty odrywasz wzrok z moich oczu kiedy wyskakuje z nich nabrzmiały kutas. Od razu bierzesz go do ręki a potem pochylając się przesuwasz językiem od jego nasady. Zatrzymując się na jego główce bawisz się nią doprowadzając mnie do szaleństwa. Ja zaś sięgając ręką i odchylając sobie Twoją sukienkę widzę cudowną pupę w czarnych stringach. Kiedy widzę jak wypinasz się, daję Ci kilka klapsów i odrywam od kutasa.. Tym razem to ja nie proszę a wręcz zmuszam Cię abyś odwróciła się oparła rękami o drzwi i wypięła do mnie dupę... Znów ją odkrywam z sukienki.. pochylając się w Twoją stronę przesuwam majtki na uda..jednocześnie rozchylając sobie pośladki i przesuwam językiem, muskając nim całą cipkę... powoli powtarzam te ruchy a kiedy słyszę coraz głośniejsze jęki - przyspieszam je i intensyfikuję. Niestety te wspaniałe doznania psuje nam nadjeżdżające auto. Więc głośno się śmiejąc poprawiamy garderobę i ruszamy w dalszą drogę do mojego domu.
Kiedy dojeżdżamy, parkuję niedbale, myśląc tylko o tym aby jak najszybciej zabrać Cię z auta do siebie.. Wchodzimy do domu namiętnie się całując, patrząc sobie w oczy, dotykając. Zabieram Cię do kuchni, gdzie nalewam wina. Podaje Ci kieliszek i obejmując za pośladki sadzam Cię na blacie stołu. Nasze dłonie spotykają się pod Twoją sukienką, na gumce od majtek gdzie wspólnie powoli ściągamy je i rzucamy na podłogę. Klękam przed Tobą widząc jak siedzisz z lampką wina i rozchylonymi nogami. Całuję Twoje uda od wewnątrz, ręką muskając łydki powoli zdejmując ze stóp szpilki. Kiedy są już swobodne, patrząc Ci w oczy zanurzam każdy paluszek stopy w ustach masując nogi. Potem moje usta wędrują coraz wyżej a kiedy czuję Twoją dłoń na moich włosach, wiem że tego chcesz i bez opamiętania zaczynam lizać cipkę na każdy możliwy sposób. Kuchnię wypełniają Twoje jęki co kumuluje doznania które mam klęcząc przed Tobą..
Po długich chwilach pieszczot, odsuwasz mnie od siebie. Zeskakujesz z blatu i stajesz za mną obejmując mnie... rozpinasz mi koszulę, spodnie... posłusznie zdejmuje je z siebie.. a kiedy zostaje w samych bokserkach powoli je zsuwasz, stojąc za mną.. obejmujesz mnie za kutasa będąc z tyłu. Pieścisz go rączką co jakiś czas mocno waląc.
Czuję Twój oddech na mojej szyi, i cudowne dłonie które bawią się mną, robię wszystko żeby nie dojść Ci w rączce... teraz ja staję za Tobą i opieram Cię o blat, rozpinam od tyłu sukienkę która ląduje na podłodze. Przez stanik obejmuję Ci piersi.. ściskając je... potem powoli go rozpinam uwalniając sutki które biorę do ust.. najpierw jeden potem drugi.. i znów staję za Tobą.. bierzemy łyk wina z jednego kieliszka.. ocieram się kutasem między Twoimi pośladkami a Ty sięgasz go ręką i bawisz nim.. ja opierając Cię o blat sięgam między Twoje uda i masuję cipkę.. czuję jak chwytając go u nasady chcesz nakierować go na nią... a ja mam ochotę tylko przysunąc biodra do Twoich i zanurzyć go w Tobie...
........ być może jakaś Pani będzie chętna na dalszą część
Pisane na raz więc błędy i nieskładność wynikają z emocji które były podczas piania.
Nie czytałem tego drugi raz, poleciało na żywca