Infekcje pochwy

[ya]

witam. od dluzszego czasu mam problem. chodzi o to ze caly czas lapie infekcje pochwy. to juz sie zaczelo dawno temu, objawia sie pieczeniem podczas i po stosunku, a takze czasem swedzeniem..
kiedy odwazylam sie isc do ginekologa, on stwierdzil, ze to zwykla suchosc pochwy i mam uzywac srodkow nawilzajacych. tak zrobilam, ale nic nie pomoglo... czasami bywalo ze nie czulam zadnego bolu, zazwyczaj w srodku, pomiedzy okresami, ale przed okresem i po okresie zawsze byl.
Poszlam znowu do ginekologa, okazalo sie ze mam infekcje. wyleczylam ja czopkami i plukankami, a za 2,3 tygodnie wszystko wrocilo. Zawsze wraca przed okresem bo zdarzylo mi sie tak juz 4 razy.. a lekarz wciaz zapisuje mi to samo. i mowi mi "ze bakterie lubia do mnie wracac"
wiem, ze powinnam zmienic lekarza i zrobic pozadne badania. bo jak narazie to mialam robiony tylko wymaz... ale ja sie boje. Boje sie ze to moze byc cos powazniejszego niz zwykla infekcja.
Oczywiscie przestrzegam zasad higieny itp...ale co z tego..
zawsze wraca.
mam pytanie czy ktoras z dziewczyn spotkala sie z czyms takim? ewentualnie jak sie wyleczyla?
bede wdzieczna za odpowedz..

 

[Freja]

Ja nigdy czegoś takiego nie miałam ale WYDAJE MI SIĘ iż:
1. Koniecznie zmień lekarza, zawsze będziesz miała porównanie. Poza tym ten za wiele Ci nie pomógł...
2.Uważaj może z depilacją w okolicach warg, ponieważ te włoski tam w pewnym stopniu chronią przed infekcjami
3. A czy używasz prezerwatyw. Bo może Twój misio dba o higienę nieco mniej niż Ty . A nawet jeśli bardzo bardzo dba, to może leczenie powinniście przebyć razem, bo może byc tak iż Ty się wyleczysz a Twoje kochanie zaraża Cię ponownie.

 

[donna]

Ja mialam takie problemy. Zwlaszcza w lecie. Jak bylo cieplo to zeby zapobiedz upoceniu sie jak swinia mylam sie nawet 3 razy dziennie. Jak sie okazalo w ten sposob wymywalam sobie wszystko co dobre i nie mialam zadnej naturalnej ochrony. Chodzilam do ginekologa i dawal mi jakies czopki na noc. Pomagalo doraznie a potem wracalo. Tak bylo pare razy. W koncu sie wkurzylam i zmienilam lekarza na prywatnego. Po jednej wizycie zapomnialam w ogole co to sa infekcje. Pani doktor dala mi jedna a porzadna pigulke. Musisz zmienic lekarza.

 

[Serenity]

Twoj avatar wyglada jakby nadal mial infekcje

 

[donna]

tiaaa....

 

[Freja]

Tak sobie jeszcze pomyślałam, że może po leczeniu też nie masz tych dobrych bakterii i jestes bardziej narażona na ponowne infekcje...
Myślę, że wtedy wymiana ręczników + pościeli na czystą nie zaszkodzi i może na początku przerzuć też się na bawełnianą bieliznę (skóra w niej oddycha).

 

[donna]

własnie.... a nie zazywalas czasem antybiotykow ?? ja po antybiotykach ( jakich kolwiek chocby tych na laszel) momentalnie lapie jakies swinstwo miedzy nogami...