Witam wszystkich.
Pytanie kieruję do przede wszystkim do Pań.
Jestem facetem przed 40 od 13 lat jestem związany z jedną kobietą. Nasze sprawy łóżkowe wyglądają całkiem dobrze, częstotliwość zbliżeń spada ale chyba wprost proporcjonalnie do wieku
Sex raz w tygodniu w łóżku przed snem jest ok ale nie do końca mnie zaspokajał w dłuższej perspektywie. Chciałem zawsze być lojalny wobec partnerki więc skok w bok nie wchodził w grę
Zacząłem więc od jakiegoś czasu głębiej wchodzić w świat porno. Wcześniej jak każdy facet od czasu do czasu waliłem konia po kryjomu, szybki ręczny do pornosa i spust błyskawiczny.
Ostatnio jednak robię to coraz częściej i dłużej. Potrafię godzinami siedzieć z kutasem w ręku. Zaczynają się sex rozmowy z młodymi dziewczynami, płatne sex kamerki, czy sex telefon.
Wszystko aby bez dotyku i fizycznej zdrady.
Przede mną pierwsza masturbacja z kobietą poznaną w internecie, oczywiście anonimowo.
Rozmawiamy już dosyć długo, wymieniamy nagimi zdjęciami ukrywając twarze...
W związku z tym chciałbym zapytać Panie:
1.Czy takie zabawy przez internet to oficjalny skok w bok i zdrada waszym zdaniem?
2. Ukrywacie masturbacje przed partnerem?
3. Czy powinienem to w ogóle zrobić ?
Pytanie kieruję do przede wszystkim do Pań.
Jestem facetem przed 40 od 13 lat jestem związany z jedną kobietą. Nasze sprawy łóżkowe wyglądają całkiem dobrze, częstotliwość zbliżeń spada ale chyba wprost proporcjonalnie do wieku
Sex raz w tygodniu w łóżku przed snem jest ok ale nie do końca mnie zaspokajał w dłuższej perspektywie. Chciałem zawsze być lojalny wobec partnerki więc skok w bok nie wchodził w grę
Zacząłem więc od jakiegoś czasu głębiej wchodzić w świat porno. Wcześniej jak każdy facet od czasu do czasu waliłem konia po kryjomu, szybki ręczny do pornosa i spust błyskawiczny.
Ostatnio jednak robię to coraz częściej i dłużej. Potrafię godzinami siedzieć z kutasem w ręku. Zaczynają się sex rozmowy z młodymi dziewczynami, płatne sex kamerki, czy sex telefon.
Wszystko aby bez dotyku i fizycznej zdrady.
Przede mną pierwsza masturbacja z kobietą poznaną w internecie, oczywiście anonimowo.
Rozmawiamy już dosyć długo, wymieniamy nagimi zdjęciami ukrywając twarze...
W związku z tym chciałbym zapytać Panie:
1.Czy takie zabawy przez internet to oficjalny skok w bok i zdrada waszym zdaniem?
2. Ukrywacie masturbacje przed partnerem?
3. Czy powinienem to w ogóle zrobić ?