Eh mam taki problem że nie zawsze mi staje gdy trzeba, z rzadka bryka sam z siebie i wtedy nie jestem w stanie nic zrobic z nim, a zazwyczaj jak potrzebuje to nawala. Tak sie zastanawialem czy to nie przez dlugosc jego (okolo 22 cm), szczegolnie iz jestem wysoki bardzo i chudy, oraz mam slabe cisnienie,i tak kminie czy to jest powodem. Troche sie teraz stresuje bo poznalem nowa laske i nie chce nawalic w lozku na samym starcie, i sie zastanawialem czy nie wspomoc siebie jakims zamiennikiem viagry. Co poradzicie ? Z drugiej strony zastanawiam sie czy to nie przez stres ktorego powodem jest iz mi nie stanie ....