Witajcie dziewczyny, mam do was takie pytanie, dlaczego podczas seksu nie za bardzo lubicie kontaktu wzrokowego? Wiem że nie każda pozycja na to pozwala ale duzo tak, np gdy leżycie na łóżku a on na was, to zamiast patrzec na wprost jego twarzy jak i mu głęboko w oczy, to uciekacie twarzą na bok patrzycie w sufit lub zamykacie oczy, a jak już na niego spojrzycie to jest tylko chwila i uciekacie wzrokiem.
Zastanawiam mnie to, bo nawet jest tak w filmach porno oglądam sporo filmów i też to dostrzegłem że kobiety nie patrzą w oczy partnerowi a jak już to też przez chwile i ucieka wzrokiem i tak w kółko, oczywiście nie we wszystkich filmach, bo są filmy takie że kobieta podczas seksu patrzy na niego przez jakiś czas, ale częściej się zdarza tak że to partner trzyma ją za twarz by mógł na nią patrzeć a ona na niego, lub też gdy są blisko twarzami to wtedy też uda się patrzyć jej w oczy, no ale też po chwili uciekają, tak samo jest podczas jej orgazmu hmm zastanawiające...
Lesbijki tego problemu nie mają, i za każdym razem gdy mają twarze blisko siebie to patrzą sobie cały czas w oczy nawet podczas orgazmów nie uciekają od siebie twarzami tylko na siebie patrzą.
Ja sobie nie wyobrażam tego by moja przyszła partnerka uciekała twarzą i nie patrzyła mi głęboko w oczy cały czas podczas seksu a tym bardziej orgazmu jej czy mojego lub wspólnego zawsze chce jej patrzeć w oczy
Ktoś mi to wytłumaczy?
Bo może się mylę nie wiem.
Zastanawiam mnie to, bo nawet jest tak w filmach porno oglądam sporo filmów i też to dostrzegłem że kobiety nie patrzą w oczy partnerowi a jak już to też przez chwile i ucieka wzrokiem i tak w kółko, oczywiście nie we wszystkich filmach, bo są filmy takie że kobieta podczas seksu patrzy na niego przez jakiś czas, ale częściej się zdarza tak że to partner trzyma ją za twarz by mógł na nią patrzeć a ona na niego, lub też gdy są blisko twarzami to wtedy też uda się patrzyć jej w oczy, no ale też po chwili uciekają, tak samo jest podczas jej orgazmu hmm zastanawiające...
Lesbijki tego problemu nie mają, i za każdym razem gdy mają twarze blisko siebie to patrzą sobie cały czas w oczy nawet podczas orgazmów nie uciekają od siebie twarzami tylko na siebie patrzą.
Ja sobie nie wyobrażam tego by moja przyszła partnerka uciekała twarzą i nie patrzyła mi głęboko w oczy cały czas podczas seksu a tym bardziej orgazmu jej czy mojego lub wspólnego zawsze chce jej patrzeć w oczy
Ktoś mi to wytłumaczy?