Współczesne media zarzucają nas niezwykłą wprost ilością informacji o antykoncepcji. Na łamach gazet, internetu, radia czy telewizji mamy możliwość śledzić dyskusje i spory zarówno przeciwników jak i zwolenników antykoncepcji. Zaskakujące jak wciąż mało o niej wiemy. Rozmowy z młodzieżą (ale i nierzadko z dorosłymi), czy śledzenie forów, skłania do refleksji nad mierną edukacją seksualną naszego społeczeństwa. Na łamach tego bloga, chcę nieść rzetelną informację o różnych metodach zabezpieczenia przed ciążą.
Czym jest owa antykoncepcja? Termin ten ma swoje źródło w łacinie. Anti conceptio to w wolnym tłumaczeniu – „przeciw poczęciu”. Antykoncepcją nazwiemy więc wszystkie działania mające na celu nie dopuszczenia do zapłodnienia komórki jajowej przez plemniki. Do metod antykoncepcyjnych, czyli metod zabezpieczenia przed ciążą, niektórzy wliczają również środki, które nie dopuszczają do zagnieżdżenia się zapłodnionego jaja w macicy. Sprawa jest dyskusyjna. Dla niektórych bowiem takie środki, zaliczane są już do wczesnoporonnych. Nie mi jednak to rozstrzygać i oceniać!
Antykoncepcja to też dylematy sumienia, szczególnie dla osób wyznających konkretne religie. Uprzedzam, na łamach tego bloga nie rozstrzygam pytań w stylu: „Dlaczego antykoncepcja jest grzechem?”. Po odpowiedzi na tego typu wątpliwości radzę udać się gdzie indziej.
Czym jest owa antykoncepcja? Termin ten ma swoje źródło w łacinie. Anti conceptio to w wolnym tłumaczeniu – „przeciw poczęciu”. Antykoncepcją nazwiemy więc wszystkie działania mające na celu nie dopuszczenia do zapłodnienia komórki jajowej przez plemniki. Do metod antykoncepcyjnych, czyli metod zabezpieczenia przed ciążą, niektórzy wliczają również środki, które nie dopuszczają do zagnieżdżenia się zapłodnionego jaja w macicy. Sprawa jest dyskusyjna. Dla niektórych bowiem takie środki, zaliczane są już do wczesnoporonnych. Nie mi jednak to rozstrzygać i oceniać!
Antykoncepcja to też dylematy sumienia, szczególnie dla osób wyznających konkretne religie. Uprzedzam, na łamach tego bloga nie rozstrzygam pytań w stylu: „Dlaczego antykoncepcja jest grzechem?”. Po odpowiedzi na tego typu wątpliwości radzę udać się gdzie indziej.