Wiele razy robiłam loda na dyskotece, przeważnie w toalecie albo wychodziliśmy na chwilę z klubu w spokojne miejsce
Przypomniałaś mi moją akcję na wiejskim weselu


Byłem tam z inną koleżanka jako towarzysz
Podczas jednej z zabaw weselnych inna kobieta zaczęła mnie łapać za udo niby specjalnie niby przypadkiem później trzymała mnie za rękę...
Po zakończeniu zabaw zaczęła mnie ciągnąć za rękę niby w ,,spokojniejsze miejsce,,...
Wyszliśmy na ulicę, była noc blisko północy...
Widziałem po Niej, że nie chce gadać tylko chce jednego...
Cała sytuacja była tak nakręcająca i podniecajaca, że rozpiałem tylko rozporek i pokazałem jej sterczącego mokrego kutasa

gotowego do działania.
Chwyciła mnie za niego zaczęła prowadzić środkiem tej wiejskiej ulicy

Znaleźliśmy w końcu szybko jakiś sad

, miała czerwoną letnią sukienkę do kolan
Oparła się o drzewo

zdarłem z niej tylko czerwone stringi i włożyłem sobie do kieszeni marynarki
Ostry szybki sex oraz częściowy spust do buzi


Wróciliśmy na imprezę jak by nigdy nic gadając o duperelach do swoich osób towarzyszących
Nawet nie upomniała się o zwrot majtek
Nigdy więcej się nie spotkaliśmy...