Czy udajecie orgazm?
- Rozpoczęty przez EoF
- Rozpoczęty
- Status
a po co to robić, udawanie czegokolwiek może tylko zaszkodzić. już lepiej powiedzieć niż stękać i stresować się "żeby się tylko nie skapował" 
facetom pod tym względem jest trochę gorzej, ciężko mi to sobie wyobrazić. udając byłbym chyba tak naturalny jak Adam "mmmm to moja ulubiona czekolada" Małysz w reklamie Goplany tworzonej z pasją. chociaż w jakiejś arcymądrej kolorowej gazecie był list gościa, który właśnie udawał orgazmy. bo mu seks nie podobał się, i chciał jak najszybciej kończyć. pojawiał mu się grymas na twarzy i szybko się wycofywał tak, żeby dziewczyna nie widziała, że prezerwatywa jest pusta. to dopiero sztukmistrz z Lublina, skubany!
ooo a propos orgazmów, tak już nie na temat - rozwalają mnie te jakże fascynujące erotyki w TV, gdzie partnerzy dochodzą w tej samej chwili trzy, dwa, jeden i oooooooooohhhh
facetom pod tym względem jest trochę gorzej, ciężko mi to sobie wyobrazić. udając byłbym chyba tak naturalny jak Adam "mmmm to moja ulubiona czekolada" Małysz w reklamie Goplany tworzonej z pasją. chociaż w jakiejś arcymądrej kolorowej gazecie był list gościa, który właśnie udawał orgazmy. bo mu seks nie podobał się, i chciał jak najszybciej kończyć. pojawiał mu się grymas na twarzy i szybko się wycofywał tak, żeby dziewczyna nie widziała, że prezerwatywa jest pusta. to dopiero sztukmistrz z Lublina, skubany!
ooo a propos orgazmów, tak już nie na temat - rozwalają mnie te jakże fascynujące erotyki w TV, gdzie partnerzy dochodzą w tej samej chwili
trzy, dwa, jeden i oooooooooohhhh hehehhe
w filmikach jest wszystko inne
ale ostanio ogladałam program jak jedna z pan z tak zwanych scen rozbieranych opowiadała sytuacje z filmu hahh
wiec kreca filmik ze scena łozkowa i po kolejnej przrwie koles sie odwraca /skula i liczy :raz ,dwa trzy..dziesiec i od nowa
kolezanka z planu pyta sie :co sie dzieje??
a on na to:nic moja droga ,moj organizm nie wie ze to film:0
a to akurat u kuby było
w filmikach jest wszystko inne
ale ostanio ogladałam program jak jedna z pan z tak zwanych scen rozbieranych opowiadała sytuacje z filmu hahh
wiec kreca filmik ze scena łozkowa i po kolejnej przrwie koles sie odwraca /skula i liczy :raz ,dwa trzy..dziesiec i od nowa
kolezanka z planu pyta sie :co sie dzieje??
a on na to:nic moja droga ,moj organizm nie wie ze to film:0
a to akurat u kuby było
miri napisał:
Chyba to było z programu (przepraszam za pomyłke) Wiśniewskiego . Tego od Idola
A ten od Idola to nie Wojewódzki czasem?
Mnie się udało kilka razy jednocześne z partnerem skończyć ale to przypadkowe było.
Nie udaje bo nie umiem, myślę że wiedziałby że nie miałam. Zreszta była taka sytuacja że byłam bardzo blisko ale jakoś nie zdążyłam zabrakło paru dosłownie ruchów i wiedział.
Mnie się udało kilka razy jednocześne z partnerem skończyć ale to przypadkowe było.
Nie udaje bo nie umiem, myślę że wiedziałby że nie miałam. Zreszta była taka sytuacja że byłam bardzo blisko ale jakoś nie zdążyłam zabrakło paru dosłownie ruchów i wiedział.
- Status
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.