Witam, mam duży problem otóż mój partner i ja zaczęliśmy się kochać dzisiaj rano i moja córka która ma 7 lat nagle weszła do pokoju, chyba mój partner zapomniał zamknąć drzwi i widziała nas jak to robimy. W tym czasie akurat byłam w dziwnej pozycji bo lezałam na partnerze i mieliśmy seks oralny. Jak to mam wytłumaczyć?. Bo na razie mam mętlik w głowie. Mam 28 lat nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Proszę o pomoc.
Córka widziała mnie i partnera przy seksie
- Rozpoczęty przez sandramom
- Rozpoczęty
delikatnie, nie wchodząc w szczegóły
W tym wieku dziecko i tak nie do końca rozumie co i jak. Więc jedynie co to coś o miłości, i że jak dorośli się kochają to przytulają itd. Nie ma sensu drążyć ani pozycji ani nic. To są dla niego zbędne informacje.
W tym wieku dziecko i tak nie do końca rozumie co i jak. Więc jedynie co to coś o miłości, i że jak dorośli się kochają to przytulają itd. Nie ma sensu drążyć ani pozycji ani nic. To są dla niego zbędne informacje.
Nie bajeczkę, bo kłamstwo ma krótkie nóżki i nie spieprzy daleko. Dziecko nie rozumie co się stało. Wystarczy mu ogólnie walnąć o miłości, przytulaniu itp. Wyjaśnienie ma byś dostosowane do rozumu dziecka. Przecież nie będzie tłumaczyć mu pojęcia seksu. Dla dziecka to abstrakcja.
Ale dziecko musi dostać wyjaśnienie ogólne a nie wyjaśnienie co widziało.
Przykład (taki najczęstszy): jak matka jest w ciąży to nie sprzedaje się dziecku informacji o całym cyklu zapłodnienia tylko odpowiednio do wieku o ziarnie w brzuchu itd. Dziecko ponieważ nie ma pojęcia co i jak, przyjmuje to, bo tyle mu wystarczy (wiadomo kluczowy jest tu wiek).
Przykład (taki najczęstszy): jak matka jest w ciąży to nie sprzedaje się dziecku informacji o całym cyklu zapłodnienia tylko odpowiednio do wieku o ziarnie w brzuchu itd. Dziecko ponieważ nie ma pojęcia co i jak, przyjmuje to, bo tyle mu wystarczy (wiadomo kluczowy jest tu wiek).
I dlatego nie należy kłamać. Należy wyjaśnienie dostosować do możliwości percepcyjnych dziecka.
tak jak byś wytłumaczył, co to oral itd to na pewno by przeszło.
Ważniejsze jest ogólne wytłumaczenie, potem jak coś dziecko zada interesujące je pytanie, nie ma sensu pytać co widziało bo ono i tak nie łapie co widziało
Dążysz do szczegółów, a dziecko nie rozumiejąc tego co widziało, przyjmie zazwyczaj wyjaśnienie i nie będzie go interesować więcej. Nie ten wiek żeby się zainteresowało co i jak. Podając więcej rzeczy czy "dziwne" wyjaśnienie dziecko zasada kolejne i kolejne pytanie próbując zrozumieć rzeczy których nie pojmuje.
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.