Kochani!
Domyślam się, że część osób czytało już niektóre moje posty na forum. Napomknę więc tylko, że jestem niezbyt ciekawym i niezbyt wartościowym, a z pewnością niewyjątkowym Polakiem.
Czytam w różnych miejscach, że każdy facet się masturbuje. Ja już nie umiem. Mam dopiero 43 lata i wydaje mi się, że coś straciłem. Nie tylko fantazjowanie podczas masturbacji już minęło, ale fantazje seksualne w ogólności. Straciłem coś, co towarzyszyło mi przez dwadzieścia parę lat. Autoerotyzm zanikł. Zatem spytam innych panów - kiedy przestaliście się onanizować?
Domyślam się, że część osób czytało już niektóre moje posty na forum. Napomknę więc tylko, że jestem niezbyt ciekawym i niezbyt wartościowym, a z pewnością niewyjątkowym Polakiem.
Czytam w różnych miejscach, że każdy facet się masturbuje. Ja już nie umiem. Mam dopiero 43 lata i wydaje mi się, że coś straciłem. Nie tylko fantazjowanie podczas masturbacji już minęło, ale fantazje seksualne w ogólności. Straciłem coś, co towarzyszyło mi przez dwadzieścia parę lat. Autoerotyzm zanikł. Zatem spytam innych panów - kiedy przestaliście się onanizować?