no ja mojemu załatwilam płyty jego ukochane ( i moje też

) zespołu Bez Jacka i Czerwony Tulipan. Do kupienia przez internet i w naprawdę nielicznych sklepach muzycznych. A ja mam takie przegrane

i zrobię do nich okładki z namalowanym widokiem na Bieszczady.
No i jeszcze coś fajnego na jego nowy rower

Przemalował sobie swoją ramę Mongoose (podoba mi się jej kształt

) i jest teraz taka pusta. Walniemy na to jakieś fajne maluneczki, znaczki

I moim prezentem będzie wynajęcie mojej koleżanki, która ma ogromny talent i odnosi wiele sukcesów w malarstwie. Rower to przecież świętość
