Mnie zabawy typu skóra, smycze jakoś nie kręcą, ale niezwykle mnie podnieca taka dominacja bez zabawek. Siadanie na twarzy, zmuszanie do lizania stóp, marzę o tym żeby jakaś kobieta mnie spoliczkowała, napluła w twarz, kazała lizać swojego rowka i cipkę. Poezja. Kiedyś żona mi usiadła na twarzy...