Zdradzę mały sekret jak to się u nas zaczęło.
Na początku oczywiście korespondencja, rozmowy telefoniczne, maile. Po około miesiącu spotkanie. Rozmowy, żarty, itp.
Udaliśmy się na obiad do restauracji. Miałam na sobie nową, koronkową bieliznę, sukienkę przed kolano, szpileczki. Kilka razy...