28.11-30.11 Zabiorę do Gdańska :)

Cześć!
Zabiorę na weekend do Gdańska kobietę w wieku 18-35 lat lubiącą się dobrze zabawić. Wyjeżdżam z Podkarpacia więc jeśli jesteś zainteresowana, zabiorę Cię po drodze Posiadam wynajęty apartament o wysokim standardzie. Oferuję miłą atmosferę, zwiedzanie, dobre jedzenie, wyjście na imprezę i przede wszystkim dużo sexu.
Wszystkie koszty biorę na siebie
Musisz być zadbana oraz zdecydowana!
Zabierasz ze sobą najseksowniejszą bieliznę jaką posiadasz oraz kuszący i z łatwym dostępem "strój"(pończochy, szpilki, miniówki)
Ofertę składam tylko zdecydowanym kobietom, które są świadome jaki jest cel wyjazdu
Mam 37 lat, przystojny, zadbany i miły, uwielbiający kończyć na twarzy kleczącej piękności
Zapraszam na priv.

Zabijają się w kolejce?

ThePussyHunter napisał:

Posiadam wynajęty apartament o wysokim standardzie.

Kliknij aby rozwinąć...

Skoro już wynająłeś apartament, to weź ze sobą jakąś lalkę jakby się jednak okazało, że tłum chętnych nie jest jednak takim tłumem jak myślałeś.

DruhBoruch napisał:

Skoro już wynająłeś apartament, to weź ze sobą jakąś lalkę jakby się jednak okazało, że tłum chętnych nie jest jednak takim tłumem jak myślałeś.nie potrzevuje

Kliknij aby rozwinąć...

Lalka niepotrzebna, wystarczy, że Twoja żona jest chętna

jamesoon napisał:

Zabijają się w kolejce?

Kliknij aby rozwinąć...

Jak na razie tylko dwie, twoja żona i tego gamonia niżej

Po brzmieniu Twoich postów to ilość chętnych (o ile w ogóle jakieś były) maleje.
Weź sobie wynajmij divę, w Gdańsku tego pełno. Szybko, nawet taniej niż zabieranie do knajpy i na bank się nie zakocha.

dario_a_z napisał:

Po brzmieniu Twoich postów to ilość chętnych (o ile w ogóle jakieś były) maleje.

Kliknij aby rozwinąć...

Co trochę jakiś pajac zakłada temat z myślą, że dziewczyny rzucą się na jego ofertę darmowego dymania. Pies w kulawą nogą nie bierze tych ofert na serio, a co dopiero forumowe dziewczyny.

dario_a_z napisał:

Po brzmieniu Twoich postów to ilość chętnych (o ile w ogóle jakieś były) maleje.
Weź sobie wynajmij divę, w Gdańsku tego pełno. Szybko, nawet taniej niż zabieranie do knajpy i na bank się nie zakocha.

Kliknij aby rozwinąć...

Wy będziecie siedzieć przed komputerem a ja będę spędzał miło czas z piękną kobietą O ilość zapytań sięnie martwcie malkontenci

Nic mnie już nie zdziwi na tym pogrążającym się w absurdzie i dążącym do samozagłady świecie

Ale patrząc z drugiej strony - może akurat TO co w pierwszym poście to jednak jest jakaś tam metoda.....? Nie bawić się w subtelności i "węże morskie" - ale szczerze, na 'bezczela' wręcz....
Ot zagwostka dla socjologów.

PrzemoHarp napisał:

Ale patrząc z drugiej strony - może akurat TO co w pierwszym poście to jednak jest metoda.....? Nie bawić się w subtelności i "węże morskie" - ale szczerze, na 'bezczela' wręcz....

Kliknij aby rozwinąć...

kwestia grupy docelowej. Ja bym kierowała ten przekaz do lasek za kasę

Zalotka napisał:

kwestia grupy docelowej. Ja bym kierowała ten przekaz do lasek za kasę

Kliknij aby rozwinąć...

Tak już całkiem na serio podchodząc do oferty szanownego kolegi - to do kogo by to nie było kierowane - nawet taka "laska za kasę" z IQ nieco większym od paprotki doniczkowej powinna się już mocno zastanawiać nad przyjęciem tej, jakże kuszącej, propozycji.
Bo kto jej zagwarantuje, że w tym apartamencie o wysokim standardzie nie czeka już kilkunastu wyposzczonych małpoludów, wyciszona piwnica oraz bogaty zbiór takich akcesoriów jak różnorakie pejcze, łańcuchy, takie piłeczki do buzi jak w "Pulp Fiction".... itp?

ThePussyHunter napisał:

Wy będziecie siedzieć przed komputerem a ja będę spędzał miło czas z piękną kobietą O ilość zapytań sięnie martwcie malkontenci

Kliknij aby rozwinąć...

Ale mu naprawdę nie watpimy w sukces Twojego ogłoszenia, ba - jesteśmy pewni, że będziesz musiał zrobić casting, wszystkich przecież nie zabierzesz.

PrzemoHarp napisał:

Tak już całkiem na serio podchodząc do oferty szanownego kolegi - to do kogo by to nie było kierowane - nawet taka "laska za kasę" z IQ nieco większym od paprotki doniczkowej powinna się już mocno zastanawiać nad przyjęciem tej, jakże kuszącej, propozycji.
Bo kto jej zagwarantuje, że w tym apartamencie o wysokim standardzie nie czeka już kilkunastu wyposzczonych małpoludów, wyciszona piwnica oraz bogaty zbiór takich akcesoriów jak różnorakie pejcze, łańcuchy, takie piłeczki do buzi jak w "Pulp Fiction".... itp?

Kliknij aby rozwinąć...

To właśnie dokładnie przyszło mi na myśl, gdy przeczytałam ten anons.