Jakby nie to, że właśnie skończyłem walić, to przybiłbym ci piątkę.Ustaliliśmy że mamy zbyt fajne życie aby komplikować sobie je potomstwem. Nie czyjemy tego i nie chcemy. Dlatego dochodzenie w cipce to dyskomfort dla obojga i tyle.
Jakby nie to, że właśnie skończyłem walić, to przybiłbym ci piątkę.Ustaliliśmy że mamy zbyt fajne życie aby komplikować sobie je potomstwem. Nie czyjemy tego i nie chcemy. Dlatego dochodzenie w cipce to dyskomfort dla obojga i tyle.
Gorzej, gdy po twojej kastracji, Twoja żona jednak będzie chciała mieć dziecko. A zacznie o tym intensywnie myśleć jak przekroczy 30stkę.
Zależy od metody i czasu jaki minął od zabiegu. Po dziesięciu latach już jest ciężko. Bardziej sensowna opcja to pobranie plemnika z jądra i in vitro.Wazektomia jest odwracalna.
przy ich wieku po dekadzie już raczej by nie odwracaliZależy od metody i czasu jaki minął od zabiegu. Po dziesięciu latach już jest ciężko. Bardziej sensowna opcja to pobranie plemnika z jądra i in vitro.
Bardziej sensowna opcja to pobranie plemnika z jądra i in vitro.
Bo to zwykłe pierdolenie jest takie samo jak Twoje wypowiedzi. To tylko furtka która uciekają osoby niechcące wziąć odpowiedzialności za swoje decyzje.I tak jednym zdaniem na forum @Ciekawy doświadczeń obalił dotychczasowe ustalenia naszej cywilizacji, wszelkie rozważania na temat zmienności kobiety podejmowane przez filozofów, myślicieli i poetów, a nawet badania endokrynologów.
La donna è mobile.
Qual piuma al vento,
muta d'accento e di pensiero.
Sempre un amabile,
leggiadro viso,
in pianto o in riso, è menzognero.
È sempre misero
chi a lei s'affida,
chi le confida mal cauto il cuore!
Dokladnie czas na dziecko minął.przy ich wieku po dekadzie już raczej by nie odwracali
Ludzie którym odbija na punkcie posiadania dziecka, stawiają sobie za punkt honoru aby potomek miał ich geny. Dlatego obcy facet i adopcja odpadają, bo to by było zbyt proste.Raczej ewentualnie możliwa opcja, bo bardziej sensowne będzie poszukanie płodnego faceta.
Ludzie którym odbija na punkcie posiadania dziecka, stawiają sobie za punkt honoru aby potomek miał ich geny. Dlatego obcy facet i adopcja odpadają, bo to by było zbyt proste.
To zupełnie jak u mnieWczoraj było na twarz![]()
Nie,dlaczego ? zabezpieczam się więc jest OKNie boicie sie przyjmować do środka? Kurde my mamy dyskomfort przy tym ogromny, niechciana ciąża to coś co zabija cały urok. I tak zabezpieczamy sie żona stosuje tabletki jednak to nie chroni w 100%
Ja nie mam tego spokoju mimo zabezpieczeńNie,dlaczego ? zabezpieczam się więc jest OK
Kiedyś na pewnym forum dla bezdzietnych poznałem dziewczynę. Była tak zafiksowana na punkcie niechcianej ciąży, że jej facet poddał się wazektomii, ona brała tabletki a dodatkowo używali prezerwatyw. Więc staram się zrozumieć jak ludzie potrafią się tym przejmować, mimo że teoretycznie nic nie ma prawa wypaść.Ja nie mam tego spokoju mimo zabezpieczeń![]()
Ajajaj ja też.Najbardziej lubię final w ustach, cipce lub tyłku.
Ale na pośladki i piersi też chętnie :]
Jakich rekawiczek używasz?dokładnie, ale jeden paluszek jeszcze szuka pkt G
Moja mi parę razy waliła w białych, satynowych rękawiczkach. Całkiem inne uczucie niż normalnie, polecam.na ręce w rękawiczkach, mój ostatni fetysz
Chętnie spuszczam się na cycki I twarzNajbardziej lubię final w ustach, cipce lub tyłku.
Ale na pośladki i piersi też chętnie :]