No właśnie, za dużo spiny i nic nie poleciWszystko super i to bardzo fajne, tylko, że ja chciałabym by to On był aktywny a On się spina, natomiast ja nie mogę być aktywna bo też się spinam a On by chciał być stroną bierną. I tak sobie czasem kombinujemy a potem jest kupa śmiechu.
Bo tu trzeba na luzie, złamać to czego od lat uczono i kolejna granicę wstydu
Ale warto, bo zabawa fajna i super łączy w związku - taka nutka powrotu do zwierzęcych instynktów