Nieważne czy w skarpetkach czy bez, kobieta może być atrakcyjna bez względu na to, chyba że ktoś ma fetysz stóp, to wtedy odpada (choć może i ubrana stopa jest wtedy sexy, jak zakazany owoc

). Z mężczyznami pewnie jest podobnie, choć jakiś stereotyp pozwala myśleć, że facet jest wtedy mniej męski. A nauka ma sporo racji, krążenie jest wtedy lepsze, bo stopy cieplejsze - to logiczne. A jak krążenie lepsze, to i doznania intensywniejsze.
Zresztą to się tyczy nawet snu. Sam sypiam w skarpetkach zimą, latem nie, ale np. mój dziadek przez całe życie spał bez niezależnie od pory roku, bo tak był nauczony. A miał słabe krążenie i chyba kiedyś nawet lekarz mu zalecał, aby nie wyziębiać stóp. Więc coś w tym na pewno jest.