Widziałam na jednym z portali randkowych opis u laski
"Jeśli facet jest bez kasy to jest tylko koleżanką", jak takiej w pysk nie trzasnąć?
Współczuję Wam panowie, bo facet jak na portalach "koloruje rzeczywistość" to zwykle po co by zaruchać, czasem zaruchać i się zawinąć, ale laski potrafią być perfidne dla korzyści materialnych, udawać uczucia, czasem udawać związek latami... dlatego doceńcie te, które potrafią powiedzieć wprost, "możemy się bzykać, ale parą nie będziemy", te są przynajmniej uczciwe.
Pomijam osoby, które stawiają wygórowane wymagania nie oferując jednocześnie nic w zamian... to temat na dyskusję z Randomem kiedy wróci do nas

.