Z moją tak nie jest, nie ułatwia mi życia. Nie pamiętam (może to ze względu na sklerozę) żeby kiedyś powiedziała, że chce inaczej czy cuś, pamiętam jedynie, że potrafi powiedzieć nie mam na to czy tamto ochoty. Trzeba tą moją ukochaną bestyję jeszcze wychować...