Czytałem już wiele opracowań na ten temat i wnioski są takie, że głównym czynnikiem wpływającym na wielkość członka są geny i hormony. Żyjemy w czasach kultu dużych penisów. Jak się czyta różne książki, to kiedyś też tak było, ale nie w takim stopniu jak ma miejsce to teraz. Skoro kobiety mogą już bezpiecznie powiększyć sobie piersi to dlaczego mężczyzna nie może bezpiecznie powiększyć sobie penisa? Z czego to wynika, z dużo większego skomplikowania w budowie męskiego członka?