Zbliżenie z koleżanką z pracy

[tupcio]

tupcio To prawda one cały czas bawia sie facetami. Dziwię sie tylko, że nie dbają o jakość tych zabawek

A wiesz co w tym wszystkim najlesze/najgorsze (bo sam już nie wiem ) że to bawienie się nami mi zupełnie nie przeszkadza...

 

[col.Greg]

tupcio Jak większości, przypuszczam. Ja bawie sie sam lub na moich warunkach.

 

[tupcio]

tupcio Jak większości, przypuszczam. Ja bawie sie sam lub na moich warunkach.

Widocznie taką mamy uległą naturę Sam miałem różne sytuacje,różnie się kończyły. Ale to temat na inny temat

 

[col.Greg]

tupcio Skończyłem swój występ. Reszta to będzie off top.

 

[tupcio]

tupcio Skończyłem swój występ. Reszta to będzie off top.

Czasem tak bywa,specyfika forum,nie tylko tego.

 

[tupcio]

Jeszcze na koniec życzę autorowi tematu powodzenia i żeby wszystko ułożyło się po jego myśli i żeby był szczęśliwy.

Postaram się już nie udzielać w wątku,choć nie obiecuję ahhh.... moją słaba silna wola

 

[MilyPan3]

Jeśli byłem dla Niej tylko zabawką, umilaczem czasu to nie przeszkadza mi to, bo wiedziałem od samego początku, że to co robimy to jest chwilowe i na pewno nic z tego wielkiego nie będzie. Ja mam fajne przeżycie, którego nie zapomnę. Jeśli tylko mam z nią gadać na tematy służbowe to tak będzie. W każdym bądź razie nie zrobię żadnego ruchu, zobaczymy co się wydeklaruje. Jak wspomniałem ta Dziewczyna jest dla mnie zagadką. Nigdy w życiu bym się po niej nie spodziewał takiego zachowania. A ciekawe z drugiej strony czy tylko do mnie się tak zachowała czy miała też innych kolesi do głaskania