• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Wiek, a potrzeby erotyczne

C

col. Greg

Guest
Ja w sumie przyklasnę Slawo, bo dobrze gada.
Z wiekiem potrzeby rosną, do stanu krytycznego, potem człowiek mądrzeje i stawia na przyjemność a nie na samą ilość zaliczeń. Zresztą zaliczenie dla kobiety 40+ jest proste, tylko ile razy można dać się przelecieć i zaliczyć czystą mechanikę.
O krynico mądrości!
 
Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
A co tu jest do rozwijania?
Normalne, że facet do pewnego wieku może równać się z młodszymi choćby kondycyjnie.
W pewnym wieku jednak to co było raczej normalne, zaczyna być problematyczne, choćby seks kilka razy dziennie albo dwa razy pod rząd w ciągu np. 15 minut. Również maratony łóżkowe zaczynają powodować zadyszkę. Trudno, trzeba nadrabiać doświadczeniem.
Ale wcześniej czy później przyjdzie taki moment, że seks 2 razy dziennie będzie wyzwaniem i ostatecznie organizm powie "odwieś seks na kołek, przyszedł już czas". Pewnie, są faceci, którzy mimo podeszłego wieku jeszcze są sprawni, ale nie jest to jakiś spektakularny odsetek.
 

Selena

Cichy Podglądacz
Tak sie zastanawiam. Wiadomo to kwestia inydwidualna, ale jednak jakaś średnia jest.
I tak sie zastanawiam mężczyzna około 50 lat.
Średnio ile mu wystarcza by zaspokoić swoje potrzeby ?
 
Kobieta

JeanGrey

Podrywacz
Tak sie zastanawiam. Wiadomo to kwestia inydwidualna, ale jednak jakaś średnia jest.
I tak sie zastanawiam mężczyzna około 50 lat.
Średnio ile mu wystarcza by zaspokoić swoje potrzeby ?
Ja nie wiem czy da się wyliczyć średnią zważywszy że rozstrzał popędu u facatów jest ogromy. Mój były mąż w wieku 40 lat miał potrzebę bzyknąć się raz na dwa tygodnie, lub ciut dłużej. Ja oczywiście byłam ta "nienormalna" co chciała częściej i seks mi mózg zlasował :D
Mój obecny ma 52 i bzykamy się codziennie, w weekendy częściej +masturbacja
 
Mężczyzna

Barteq1

Erotoman
Ja nie wiem czy da się wyliczyć średnią zważywszy że rozstrzał popędu u facatów jest ogromy. Mój były mąż w wieku 40 lat miał potrzebę bzyknąć się raz na dwa tygodnie, lub ciut dłużej. Ja oczywiście byłam ta "nienormalna" co chciała częściej i seks mi mózg zlasował :D
Mój obecny ma 52 i bzykamy się codziennie, w weekendy częściej +masturbacja
Współczuję, to pewnie wpływało na poczucie Twojej atrakcyjności :/
 
Kobieta

JeanGrey

Podrywacz
Mam prawie 50 lat, wymagającą partnerkę :) i seks jest na porządku dziennym, plus masturbacja. Więc póki co nie narzekam...
jak miałam 20 lat też nie narzekałam, bo miałam z byłym podobny popęd, tylko im bliżej miałam 30 to u mnie rosło, a u niego w dół :) i kicha... ja go siłą nie wezmę przecież, a on też przecież nie będzie robił nic wbrew sobie. A niestety im dłużej Twoje potrzeby są olewane, to się wszystko j*bie. I po wielkiej miłości zostaje wielkie nic...
 
Mężczyzna

DawcaMocyWNocy

Cichy Podglądacz
Co prawda nie mam 40 lecz 34 jednak od jakiegoś czasu chyba się przejadłem. Nie mam jakoś takiego parcia na sex w sumie może nie być
Brzydki nie jestem w sumie nie musze wyrywać bo ciągle same podbijają Panie, nie mogę narzekać. Czasem nie ma opcji abym odpisał wszystkim brakło by mi dnia, jak się odpala. Podkreślam nie jestem tez modelem Ck bez przesady zwykle 5/10 w mojej opinii. Zatem mógłbym mieć sexu troche, może troche więcej jednak nie chce mi sie. Nawet jak widzę kobiety ze już daje takie sygnały ze nawet szympans by sie domyślił a ja mimo to jedyne co bym zrobił to kocykiem nakrył zwyczajnie mi sie nie chce. Plus ze w realu pomimo powodzenia praktycznie wcale nie dochodzi do kontaktu sexualnego z nowymi kobietami, jakis czas temu ok. Teraz tylko przyjaciółki a to i tak teraz podchodzę do nich jak bym szedł do kopalni... byle zrobić i spokój. Może cisza przed burza albo w końcu dojrzałem na tyle aby szukać zony i myślę o rodzinie heheh nwm
 
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry