Koleżanka przyjechała że swoją dziewczyną i jej koleżanką. Koleżanka zaczęła mnie podrywać. Pojawił się alkohol, miło nas się rozmawiało. W pewnym momencie zostałem poproszony o zejście z nią w ustronne miejsce. Zaczęła mnie całować jakby chciała mi wyłamać szczękę. Wiem co to jest ostry sex ale Karolina przekraczała wszelkie granice. Ciuchy podarte siniaki itp. A seks trwał 2 min po słownie 3 pchnięcia bo ona już nie chce. Później okazało się że zrobiła to tylko po to żeby zamydlić oczy mojej koleżance, bo sypała z jej partnerką.