• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Przedwczesny wytrysk co robić

Mężczyzna

Oblivion

Cichy Podglądacz
Mam 20 lat. Od prawie 3 miesięcy współżyję z kobietą ale niestety nie jestem w stanie robić tego więcej niż kilka minut. I to za drugim podejściem .Za pierwszym kończę nawet w 2-3 ruchy albo jeszcze przed włożeniem. Dziewczyna mówi,że jej to problemu nie robi ale widze,że zaczyna się oddalac ode mnie .Chciałbym lepiej ją zaspokajać.
Co robić? Czytam ,że u młodych jest to norma ale sorry raczej mi to nie odpowiada
 
Mężczyzna

Jagczy

Cichy Podglądacz
A próbowaleś może wspomagaczy? W sensie prezerwatyw ? Są takie Durexy ze specjalnym środkiem
Ewentualnie chusteczki OC Wipes - smarujesz nimi penisa przed stosunkiem.

Dobrze jest jeszcze sobie zwalic przed
 

tatarzyn

Nowicjusz
Masturbacja to średni pomysł. Po niej raczej przechodzi ochota na seks. Przecież są różne preparaty uśmierzające wrażliwość członka. Żele, prezerwatywy z substancją która znieczula (wspomniane wyżej). Dobre są też chusteczki OC Wipes, nasączone taką substancją która powoduje, że można dłużej to robić, kontrolować. Mam nadzieję, że wiecie co mam na myśli.
 
Mężczyzna

Seev8989

Nowicjusz
A ja tam bym chciał tak szybko kończyć,bo czasami to sam sobie się dziwię że tak długo 😅 aczkolwiek mam rekord 12 sekund 😋.co do spowolnienia to kup sobie krem z lidokaina,na chwilę nałożysz i delikatnie otepi.dobrze się bzykać w gumce po tym bo możesz wetrzec resztki partnerce pomimo że się niby wytarles
 
Mężczyzna

Szar

Podrywacz
Panowie, ten temat co chwila wraca na forum.

Co mnie dziwi, to w aktualnych poradnikach nigdzie nie jest podawany jeden niesamowicie prosty, ale skuteczny sposób. Czytałem o tym chyba jeszcze w poprzednim wieku, kiedy bawiłem się masturbacją na różne sposoby. Mianowicie - kiedy jest się już blisko, to trzeba złapać mosznę mniej więcej pod/za jądrami i ciągnąć trochę mocniej w dół. Orgazm od razu się oddala. U mnie kiedyś to działało za każdym razem, ale zaznaczam, że stosowałem tę metodę wyłącznie przy masturbacji.

Ogólnie polecam nauczyć się kontrolować mięśnie Kegla, to bardzo pomaga.
 
Mężczyzna

Normalny86

Nowicjusz
W tym wkieku jesteś napalony i trzeba ćwiczyć. Czasami mocna kawa tez pomaga plus masturbacja i kondony z nawilzeniem i powinno być o wiele dłużej.
A jak czujesz ze będziesz miał to myśl o czymkolwiek aby nie o tym że jesteś w kobiecie.
 
Kobieta

SaSy

Podrywacz
Panowie, ten temat co chwila wraca na forum.

Co mnie dziwi, to w aktualnych poradnikach nigdzie nie jest podawany jeden niesamowicie prosty, ale skuteczny sposób. Czytałem o tym chyba jeszcze w poprzednim wieku, kiedy bawiłem się masturbacją na różne sposoby. Mianowicie - kiedy jest się już blisko, to trzeba złapać mosznę mniej więcej pod/za jądrami i ciągnąć trochę mocniej w dół. Orgazm od razu się oddala. U mnie kiedyś to działało za każdym razem, ale zaznaczam, że stosowałem tę metodę wyłącznie przy masturbacji.

Ogólnie polecam nauczyć się kontrolować mięśnie Kegla, to bardzo pomaga.
Kontrolować? Nauczyć? A może po prostu się bzykać i nad tym nie zastanawiac?
 
Mężczyzna

jacek1987

Biegły Uwodziciel
Masturbacja to średni pomysł. Po niej raczej przechodzi ochota na seks. Przecież są różne preparaty uśmierzające wrażliwość członka. Żele, prezerwatywy z substancją która znieczula (wspomniane wyżej). Dobre są też chusteczki OC Wipes, nasączone taką substancją która powoduje, że można dłużej to robić, kontrolować. Mam nadzieję, że wiecie co mam na myśli.
Ale masturbacja to nie tylko jako rozładowanie przed seksem - chociaż jak ktoś jest mocno napalony, to warto - sił nie zabraknie za drugim razem.

Natomiast bardzo pomaga tzw. trening masturbacyjny - uczenie się zbliżania do wytrysku, powstrzymywania, spowalniania itd. Seksuolodzy to polecają.
 
Mężczyzna

pedro193

Podrywacz
Każdy chyba ma inaczej. Przedmówczyni ma rację - zazwyczaj pierwszy stosunek, szczególnie przy dużym napięciu i „nakręceniu” może być krótki, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby płynnie kontynuować przyjemność, drugi finisz przyjdzie zdecydowanie później niż pierwszy :)
 
Mężczyzna

Szar

Podrywacz
Dlaczego? Za drugim razem będzie mógł dłużej. Za trzecim jeszcze dłużej. A partnerka cały czas będzie posuwana.
Przedmówczyni ma rację - zazwyczaj pierwszy stosunek, szczególnie przy dużym napięciu i „nakręceniu” może być krótki, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby płynnie kontynuować przyjemność, drugi finisz przyjdzie zdecydowanie później niż pierwszy :)
Mam wrażenie, że nie zapoznaliście się w ogóle z problemem autora tematu.
Od prawie 3 miesięcy współżyję z kobietą ale niestety nie jestem w stanie robić tego więcej niż kilka minut. I to za drugim podejściem .
 
Mężczyzna

Szar

Podrywacz
No przecież podpowiadam, żeby zrobił trzecie podejście. Będzie mógł o wiele dłuzej. A i partnerka posuwana kolejny raz będzie przeszczęśliwa
To żadne rozwiązanie, mnie by nie zadowoliło i mocno wątpię aby to pomogło jakiemukolwiek facetowi na dłuższą metę.
Poza tym 2, 3 raz pod rząd to już nie jest to samo, nie ma tak silnego pożądania, tej tykającej bomby w środku, która intensyfikuje doznania. Kluczem jest znalezienie sposobu na rozładowywanie pożądania tak, aby się nie rozładować całkowicie orgazmem 😅 .
Dlatego od zawsze zdecydowanie bardziej wolę w ogóle nie dojść, a kochać się długo. W zasadzie powyżej ok. 20 minut samej penetracji, to orgazm przestaje mieć dla mnie jakiekolwiek znaczenie, liczy się sam akt i czerpanie z niego satysfakcji.
 
Mężczyzna

Oblivion

Cichy Podglądacz
Próbowałem masturbacji. Niby trochę pomaga ale jest tak jak zawsze. Za drugim podejściem tak samo. Wydaje sie,ze człowiek trochę odpoczął a tutaj znowu minuta i lipa. Nie mam zaufania do leków, raczej nie chciałbym na razie niczego stosować ( jeśli już to byłaby to ostateczność). Gum jeszcze nie używałem bo dziewczyna bierze tabsy ale może wypróbuję. Chociaż lepiej jest bez :p
A te chusteczki to gdzie dostanę?
 
Kobieta

SaSy

Podrywacz
Próbowałem masturbacji. Niby trochę pomaga ale jest tak jak zawsze. Za drugim podejściem tak samo. Wydaje sie,ze człowiek trochę odpoczął a tutaj znowu minuta i lipa. Nie mam zaufania do leków, raczej nie chciałbym na razie niczego stosować ( jeśli już to byłaby to ostateczność). Gum jeszcze nie używałem bo dziewczyna bierze tabsy ale może wypróbuję. Chociaż lepiej jest bez :p
A te chusteczki to gdzie dostanę?
To spróbuj trzeci raz. To naprawde dziala
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry