• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy próbujecie czasami w czasie masturbacji swoją sperme ?¿?

Mężczyzna

Al3xx

Nowicjusz
Ja nie raz próbowałem, pewne kroki milowe robiłem w tym temacie, ale jeden szczególnie mnie podniecił i podniecający ślad w pamięci, chciałbym tak kiedyś jeszcze raz spróbować ;) a mianowicie-
wiele razy próbowałem w taki sposób, że kończyłem np. do kubeczka, na rękę i po orgaźmie chciałem to spić/zlizać, ale zawsze chęć przechodziła. Lekkie obrzydzenie do smaku nawet się pojawiało, więc kończyłem wypluwając to do kibelka. Tak samo jak próbowałem dojść na plecach z nogami wyrzuconymi za głowę - mając penisa nad głową. Dochodziłem, w większości trafiając do ust, trochę trafiałem na twarz. Nie mogłem w taki sposób mocno strzepać bo mocniej się ,,rozrzucało" po całej twarzy więc ten sposób nie sprawiał mi maksymalnej przyjemności.
Próbowałem też mrozić spermę - wiedząc że żona za kilka dni wyjedzie i zostanę sam w domu na kilka dni (co zapowiada maraton nadrobienia pornografii i zboczonych doświadczeń ( o tym na moim bio xd ) . Gdy wiem że np. dzisiaj nici z seksu z żoną, pod prysznicem dochodzę do pojemniczka, przemycam go i chowam do zamrażarki, następnie gdy przychodzi dzień zabaw, bez obaw nakrycia, - po kilku drinkach, gdy jest już większe podniecenie i mniejsze hamulce, biorę ten pojemniczek, chwilę go podgrzewam (żeby był ciepły, np. na kaloryferze). I go sobie w takiej ciepłej formie wypijam, lub gdy jest jeszcze zmrożony, to w takiej zmrożonej formie dorzucam go sobie do drinka z whisky i colą ;).

Krokiem milowym było mocne strzepanie i na moment dojścia- szybkie autofellatio (cała główka penisa w ustach), cały wytrysk wyssałem z penisa i podnosząc głowę od razu połknąłem, żeby nie zdążyło dotrzeć do mnie co się dzieje xd. Bardzo mnie to wtedy podnieciło :D.

Dwa razy taki w taki sposób połknąłem swoją świeżą spermę, ale za drugim razem potrzymałem ją trochę jeszcze w buzi, pomieliłem językiem i dopiero połknąłem ;)
 
Kobieta

SaSy

Podrywacz
Cze. Jak miałem pierwsze wytryski to prawie zawsze je zlizywałem z brzucha gdzie kończyłem. Nie zastanawiałem się czy to fajnie czy nie. Było tego mało, nie miałem co z tym zrobić i traktowałem jak coś co jest moje, jak katar, czy ślina. Jak zrobiło się tego więcej to przestałem. Smak i zapach już znałem i nie rozwodziłem się nad tym specjalnie. Myślałem, że każdy z ciekawości spróbował. Obecnie zdarza mi się wytrysnąć do ust jak mam penisa nad ustami. Jest to raczej skutek masturbacji a nie cel. Nie mogę zrobić sobie fellatio, ale czasem jak mam okres, że jestem bardziej rozciągnięty i napalony to mogę dotknąć żołędzią do ust lub języka. Jest to super przyjemne. Czuję ogromną przyjemność na penisie płynącą z dotyku ust ale i czuć na ustach penisa też jest bardzo przyjemnie. W zasadzie to nie wiem co mnie bardziej podnieca. Jak to robię to czuję ogromną potrzebę takiego lekkiego gwałtu. Przymuszenia do przyjęcia spermy do ust. Chodzi o takie lekkie upokorzenie, zniewolenie a nie samo nasienie. Podnieca mnie to, ale chwilkę po orgaźmie przychodzi wytrysk i już nie jest fajnie, zostaję tak z pełnymi ustami i idę wypluć. Nie zwymiotuję, ale nie mam ochoty na ten smak. Próbowałem też osiągnąć wytrysk bez orgazmu i czasem to w pewnym stopniu wychodzi ale nigdy kiedy sobie liżę. Przy normalnej masturbacji, tak. Tylko to nie jest normalny wytrysk a raczej wypływ dużej ilości pre cum i może trochę spermy. W smaku podobne, chyba trochę bardziej słodkie. Można wówczas posmakować jeszcze będąc podnieconym i skończyć później. Ciekawi mnie jak jest u innych facetów? Ktoś tak jeszcze robi? Robił? Dodam, że mam stałą partnerkę. Nigdy nie miałem kontaktów seksualnych z facetami i faceci mnie nie podniecają.
Nie lepiej zostawić ten przysmak dla partnerki?
 
Mężczyzna

td2003

Nowicjusz
W TRAKCIE masturbacji można złapać tzw. precum, niby trochę sperma ale jeszcze przed orgazmem. Co ciekawe o ile spermę mam o smaku gorzko-słonym to precum (przynajmniej u mnie) jest bardzo słodkie. Ale, pomimo że w trakcie masturbacji zwykle czułem silną chęć połknięcia całej mojej spermy to po orgazmie zawsze jakoś mi to szybko mijało.
Problem z tym tak naprawdę tkwi w naszych głowach, niechęć do połykania własnej spermy po orgazmie wynika bardziej z uprzedzeń mentalnych a nie jakichkolwiek innych. A jak wiadomo każdą barierę mentalną można przebić, trzeba tylko chcieć i pracować nad tym małymi kroczkami.
Ja poradziłem sobie z tym w taki sposób, że wytryskiwałem się na spodek, który odstawiałem na bok na jakieś pół godziny i jak to pierwsze poorgazmowe zniechęcenie mi mijało to na ten spodek ze spermą dodawałem trochę cukru lub granulowanego kakao. Po wymieszaniu po prostu brałem to wszystko łyżką do ust i szybko połykałem starając się nie zwracać uwagi na smak. Z czasem zacząłem tego cukru i kakao dodawać coraz mniej. Później nieco zmieniłem taktykę i mieszałem spermę z... jajecznicą :) To wszystko miało na celu po prostu przyzwyczajenie się do samego faktu połykania spermy, do tego, żeby mój umysł przestał reagować niechęcią, poczuciem obrzydzenia itd. I krok po kroku udało mi się to skutecznie.
Po tym wszystkim już od lat bez żadnego problemu połykam swoją spermę a szczególną przyjemność sprawia mi jedzenie jej razem z... jedzeniem.
Po prostu wytryskuję się np. na kanapki, pizzę, do jogurtu itp. i traktuję spermę jako zupełnie normalny dodatek do posiłków i ten gorzko-słony smak zupełnie mi nie przeszkadza (a jednocześnie jest to niesamowicie podniecające).
Jeśli ktoś z Was chciałby łykać spermę ale po wytrysku się brzydzi to niech spróbuje mój sposób.
U mnie zadziałało :)
 
Mężczyzna

tpo

Podrywacz
Ja co prawda już problemu nie mam, żeby zlizać całą swoją spermę, gdy sobie wytrysne na dłoń, ale z naczyń nigdy nie piłem, a i za jej zapachem zbytnio nie przepadam.

Ostatnio za to po oglądaniu zdjęć że sperma na jedzeniu wytrysnalem na cienki kawałek ciasta i to zjadłem, ale zawiodłem się, bo w ogóle w tym spermy nie czułem. Bez sensu 🙄
 
Mężczyzna

td2003

Nowicjusz
Ostatnio za to po oglądaniu zdjęć że sperma na jedzeniu wytrysnalem na cienki kawałek ciasta i to zjadłem, ale zawiodłem się, bo w ogóle w tym spermy nie czułem. Bez sensu 🙄
Wiesz, każdy jest inny i ma inne wrażenia.
Dla mnie w jedzeniu spermy razem z posiłkiem nie chodzi o smak tylko o sam fakt jej połykania. Dla mnie jest to baaaardzo podniecające a z drugiej strony zupełnie normalne.
 
Mężczyzna

mmah

Podrywacz
Ja się spuszczam do moich szpilek i próbuje lizać... do momentu wytrysku mam chęć ale jak się spuszczę to mija mi ochota... no ale próbuję, nie poddaję się. Mam takie marzenie że kiedyś się spuszczę i całą zawartość z buta przeleje do buzi i połknę... Raz się zdarzyło że nie wszystko wytarłem. Minęło kilka minut i jak zobaczyłem że zostało trochę spermy to tak się dorwałem że żałowałem że więcej nie ma. To jest chyba sposób na mnie...
 
Mężczyzna

atex

Cichy Podglądacz
Podczas masturbacji nie zdążyło mi się ale po finale w ustach mojej żony bardzo często mówię jej żeby się podzieliła ze mną i całujemy się i wspólnie cieszymy się jej smakiem

Hej,
moja żoneczka po przyjęciu wytrysku w usta chce się całować, ale jakoś nigdy nie mam na to ochoty. Jakoś nie ciągnie mnie do własnej spermy...
Kilka razy podczas zabaw z kumplami zdarzyło mi się obciągnąć pałę do końca - był klasyczny z połykiem. Nie jestem fanem spermy, ale jak się bawić to na 100%
 
Mężczyzna

td2003

Nowicjusz
Raz spróbowałem swojej spermy, ale bez szału jeśli chodzi o smak. Zdecydowanie bardziej lubię wytrysnąć sobie na twarz 😁
Bez szału ale można przywyknąć. Jeśli Cię to pociąga to możesz spróbować sposobu, o którym napisałem w tym wątku wyżej. Wytrysk spermy na talerzyk, dodaj np. cukru lub kakao i połknij wszystko w całości. Potem za każdym razem cukru coraz mniej i się w końcu przyzwyczaisz. Ew. można dodawać spermę np. do jajecznicy. Konsystencja zbliżona więc tak bardzo nie czuć.
I po pewnym czasie już będziesz w stanie połykać spermę tak po prostu, jako normalny element po seksie, masturbacji itp.
Sprawdziłem na sobie.🙂
 
Mężczyzna

Amasya

Cichy Podglądacz
Kilka razy do tego podchodziłem i zawsze po orgaźmie ochota na to przechodziła, ale kiedyś chciałem sprawdzić czy to serio takie strasznie (żona raz pozwoliła spuścić się do buzi i stwierdziła, że już nigdy tego nie powtórzymy), aż w końcu się przełamałem i nie bardzo mi się to spodobało :/
 
Mężczyzna

Autofellatio

Nowicjusz
Kilka razy do tego podchodziłem i zawsze po orgaźmie ochota na to przechodziła, ale kiedyś chciałem sprawdzić czy to serio takie strasznie (żona raz pozwoliła spuścić się do buzi i stwierdziła, że już nigdy tego nie powtórzymy), aż w końcu się przełamałem i nie bardzo mi się to spodobało :/
Współczuję. Bez oralu to nie seks!
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry