Zasady, w tym te, które określają nasze relacje z ludźmi, to absolutna podstawa.Gdyby mnie uderzył, to wtedy bym przemyślała, czy taki związek jest dla mnie. W przypadku zdrady, skończyłabym taki związek, bo nie uznaję czegoś takiego.
:O Chyba żartujesz! Podnosi ręke, pije, bije, dochodzi do g małżeńskich, zdradza= KOP ZA DRZWI, czyt. kosz. Krótka piłka. Miej dumę, honor i godność, szanuj się.Gdyby mnie uderzył, to wtedy bym przemyślała, czy taki związek jest dla mnie. W przypadku zdrady, skończyłabym taki związek, bo nie uznaję czegoś takiego.
Uderzyłby Cię a Ty jeszcze miałabyś nad czym myśleć? Nad czym tu myśleć, jeżeli uderzyłby raz, to na pewno kiedyś by to powtórzył.Gdyby mnie uderzył, to wtedy bym przemyślała, czy taki związek jest dla mnie. W przypadku zdrady, skończyłabym taki związek, bo nie uznaję czegoś takiego.
A partner wie że tu piszesz?Nie wybaczę zdrady, pisania z innymi, oglądania porno w ukryciu i ukrywania swoich najgłębszych fantazji seksualnych. Nie wybacze wyodrębniania mnie od tych fantazji i stawiania w roli tylko miłosnej. Bo jest to nienormalne. Nie wybaczyłabym także niewinnego flirtu. Kłamania w czymkolwiek. Szczerość, szczerość i jeszcze raz SZCZEROŚĆ. Jak jesteś mój to jesteś mój a ja jestem Twoja. Jak nie chcesz być mój to mi to powiedz. I pójdźmy w swoją stronę.
Przesadzasz... Erotyka, te "lepsiejsze" porno to jak sztuka dla dorosłych. Każdy z nas jest ciekawski i jest wzrokowcem, mniej lub bardziej. Każdy z nas lubi popatrzeć na innych ludzi, inne ciała, na sam akt seksualny ze strony czułego obserwatora. Wczuć się w sytuacje, w akcje, rozmarzyć się i zrobić sobie dobrze. Czy to że sobie np. masuje do Ferrary jak faceta nie ma obok a pilnie muszę, to źle!? Nie. Każdy wie że to aktorzy, scenariusz, porno, filtry, role, zadbane ciała, diety, siłownie, depilacje, med estet, kupa funduszy na takie ciało i zadbania poszło, by podrasować, zrobić i utrzymać. To sztuka dla ludzi, dla dorosłych nie ma o co być wkurzonym, smutnym, zazdrosnym. To taki seksualny fastfood. Trzepie do tego/ masuje się do tego ale to że jest z Tobą bo chce być z Tobą. To jest proste jak wół.Zadowalania się obok na łóżku. Patrząc na porno z "idealnymi" dziewczynami. Lubię porno ale to nie było fajnie
To akurat ciekawa teoria, bardziej skłaniał bym się ku teorii że ludzie nie są stworzeni do monogamii pod względem seksualnym, co oczywiście nie wyklucza satysfakcjonującego seksu tylko z jednym partnerem.Ogólnie mam teorię, że ludzie nie są stworzeni do monogamii, wierzę że są na tyle dojrzałe relacje gdzie partnerzy uzupełniają się na każdej płaszczyźnie, jednak rzeczywistość jest chyba jednak inna będąc zdradzaną nie czułabym się dobrze...
Zgadzam się, jednak razem z seksem idą emocje, nawet jeśli jest to chemia... to coś ją wzbudza, rozmowa, gesty, spojrzenie. Wszystko idzie w pakiecie Sądzę, że nie znam osoby umiejącej uprawiać, mechaniczny seks bez tej całej chemicznej infrastruktury.To akurat ciekawa teoria, bardziej skłaniał bym się ku teorii że ludzie nie są stworzeni do monogamii pod względem seksualnym, co oczywiście nie wyklucza satysfakcjonującego seksu tylko z jednym partnerem.
Popieram Twoje zdanie, również myślę w podobny sposób - do seksu potrzebne jest jakieś uczucie. Jednakże nie wszyscy myślą w ten sam sposób. Również nie wyobrażam sobie zdrady w relacji. Trzeba jednak pamiętać, że człowiek biologicznie dąży do rozmnażania, a największe szanse na to są jeśli tych stosunków jest wiele. Istnieją jeszcze różnice pomiędzy spermą mężczyzny a komórką jajową kobiety. Nie po to facet ma do dyspozycji miliardy plemników, dosłownie co godzinę.Zgadzam się, jednak razem z seksem idą emocje, nawet jeśli jest to chemia... to coś ją wzbudza, rozmowa, gesty, spojrzenie. Wszystko idzie w pakiecie Sądzę, że nie znam osoby umiejącej uprawiać, mechaniczny seks bez tej całej chemicznej infrastruktury.
O takie relacje walczę właśnie(...) Również nie wyobrażam sobie zdrady w relacji. (...) jeśli tych stosunków jest wiele. (...)
Wyłuskana esencja mojej wypowiedziO takie relacje walczę właśnie
Dużo seksu, w milionie różnych wariantów, pozycji i miejsc. Później buziaczek w czółko, przytulaski i jedzonko
Mam w tym czarny pasWyłuskana esencja mojej wypowiedzi
Co za bzdury.Przesadzasz... Erotyka, te "lepsiejsze" porno to jak sztuka dla dorosłych. Każdy z nas jest ciekawski i jest wzrokowcem, mniej lub bardziej. Każdy z nas lubi popatrzeć na innych ludzi, inne ciała, na sam akt seksualny ze strony czułego obserwatora. Wczuć się w sytuacje, w akcje, rozmarzyć się i zrobić sobie dobrze. Czy to że sobie np. masuje do Ferrary jak faceta nie ma obok a pilnie muszę, to źle!? Nie. Każdy wie że to aktorzy, scenariusz, porno, filtry, role, zadbane ciała, diety, siłownie, depilacje, med estet, kupa funduszy na takie ciało i zadbania poszło, by podrasować, zrobić i utrzymać. To sztuka dla ludzi, dla dorosłych nie ma o co być wkurzonym, smutnym, zazdrosnym. To taki seksualny fastfood. Trzepie do tego/ masuje się do tego ale to że jest z Tobą bo chce być z Tobą. To jest proste jak wół.