Mja pupa, stopy, dominacja Ciebie. Tylko dla Pań !

Lubisz ból? Ja lubie ci go sprawiać. Lubię jak moja meska reka delikatnie piesci Twoje posladki zeby nieoczekiwanie wymierzyc klapsa. Po chwili na Twoim ciałku rosnie tatuaz ktory jest ciepla czerwona pamiatką spotkania. To przeciez nie wszystko. Lezysz na plecach a ja w obcisłuych bokserkach siadam na tobie. Czuje jak pod moja pupa ugina sie Twoje male cialko ale nic nie mozesz zrobic. Nie wolno Ci sie ruszyc bo bedzie kara. Ale co to? Na suficie komar.. ehh tzreba go zabic, wstaje uderzam poduszka w sufit komara nie ma. Lecz czuje ze sie wijesz, no tak stanalem na tobie bez pytania. Twoje cieple ciałko drży, ledwo łapiesz oddech i patrzysz na mnie. Patrzysz jak chlopak calym soba bezceremonialnie stanal na Tobie a teraz patrzy sie na ciebie i wymierz ból stopami. Lapiesz mnie za nie kurczowo ale nie masz sil nawet zmniejszyc nacisku. Daje Ci chwile oddechu po czym siadam na Twojej klatce piersiowej. Masz glowe miedzy moimi udami. Rekoma próbujesz ulzyc cierpieniu sciskajac mnie za nie ale to na nic. to ja wymierzam bol. to ja decyduje co sie dalej stanie a Ty mozessz tylko czekac i z tym walczyc, bo stac mnie przeciez na duzo więcej.

Lecz się chłopie. Może jeszcze jest nadzieja.

Mój wolny czas w tym tygodniu ogranicza się do nastawienia czajnika na piątą kawę, ale przeczytawszy te kocopoły nie da się nie odpisać :/

Wskaż mi proszę gntomaszu w którym miejscu oprócz klapsów jest niby dominacja w tym opisie? Bo wpakowanie się zadem na partnerkę w sposób w jaki to opisujesz to na pewno nie dominowanie, lecz bezmyślne sprawianie bólu i stwarzanie zagrożenia dla zdrowia i życia. Wbij sobie do głowy, że ty nie dominujesz, ty ładujesz się na kobietę niczym mało rozgarnięty waleń któremu należy się za to przykucie do wyra i porządne zerżnięcie w dupsko 30centymetrowym dildosem a nie jakieś kurczowe łapanie za uda. I nie mówię, że siadać nie można. Można, i owszem. Można też docisnąć udami i zmusić do posłuszeństwa, ale wszystko z finezją i wyczuciem a nie jak jakiś nieogarnięty kloc.

- - - Zaktualizowano - - -

No i jeszcze ten komar na suficie... WTF? Trza mu było patelniom przy******ić jeśli już a nie jak baba czepać jakomś poduszkom :/

Takie sprawy mnie bulwersują. Nie wyobrażam sobie jak można żyć w takiej nieświadomości. Trzeba w końcu wyznaczyć ludziom gdzie leży cienka granica w takich sprawach które, jakby nie patrzeć, dotyczą nas wszystkich. To nie tylko kwestia indywidualnych upodobań ale elementarnej wiedzy i najzwyklejszej ludzkiej wrażliwości. W końcu trzeba to zrozumieć : to komarzyce gryzą więc po co zabiłeś niewinnego komara?

Konik121 napisał:

to komarzyce gryzą więc po co zabiłeś niewinnego komara?

Kliknij aby rozwinąć...

Poczuł się zagrożony i konkurenta chciał wyeliminować?

To, co opisuje ten cały gntomek, to przykład chamskiego traktowania kobiet, które kojarzy się raczej z obleśnym, prymitywnym ruskim pijakiem i damskim bokserem niż z dominatorem i podniecającą praktyką BDSM.

Maaja napisał:

któremu należy się za to przykucie do wyra i porządne zerżnięcie w dupsko 30centymetrowym dildosem a nie jakieś kurczowe łapanie za uda.

Kliknij aby rozwinąć...

Chciałbym zobaczyć na żywo, jak wymierzasz tę karę temu kolesiowi. Serio.

Maaja napisał:

Mój wolny czas w tym tygodniu ogranicza się do nastawienia czajnika na piątą kawę

Kliknij aby rozwinąć...

O matko, ja po 3 wysiadam, sypiasz czasem?

A co do tematu, klasyczny przykład Pana który przeszedł przez drzwi z takim impetem że zatrzymał się dopiero za oknem

Banisteriopsis2 napisał:

Chciałbym zobaczyć na żywo, jak wymierzasz tę karę temu kolesiowi. Serio.

Kliknij aby rozwinąć...

Hehe, no za takie podejście do kobiet należy mu się kara jak wypłata na pierwszego ;P Ale akurat pegging to nie moja działka i strap-ony nie jarają mnie jakos specjalnie. Ogólnie wyznaję zasadę, że Matka Natura ma zawsze rację i skoro dała mężczyźnie kutasa, to on jest od tego, żeby go używać a nie odwrotnie. Choć wiadomo - co kto lubi

On1001 napisał:

O matko, ja po 3 wysiadam, sypiasz czasem? ˜€

Kliknij aby rozwinąć...

No zdarza się, choć czasami stanowczo za mało. Zresztą wyśpię się na emeryturze

- - - Zaktualizowano - - -

* Przepraszam, nie kutasa lecz penisa. Powinnam się lepiej wyrażać, wiem wiem...