• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Samolubna i zimna

Status
Zamknięty.

Mastrin1991

Cichy Podglądacz
Witam. Chcialbym zapytac was o porade w sprawie mojego zwiazku, nigdy wczesniej nie odwazylem sie o to prosic ale jest chyba co raz gorzej.
Zaczne od poczatku. Mam 25 lat, studiuje dziennie mechatronike, mam juz inz. Mieszkam z moja 25letnia dziewczyna, ktora rowniez tu studiuje ale inny kierunek. Jestesmy razem 9 lat, poznalismy sie majac 6 lat (nasze domy rodzinne sa praktycznie obok siebie, wiec byla wspolna szkola w malym miasteczku). Nasze rodziny znaja sie od dawna, w zasadzie myslalem nad pierscionkiem zareczynowym, bo nie wyobrazam sobie zycia bez niej. Wszystko byloby idealnie gdyby nie ten jeden wazny problem... zupelnie nie zgadzamy sie w sprawach lozkowych. Ona jest moja pierwsza dziewczyna, rowniez ona nigdy przede mna nie miala chlopaka, jest pod tym wzgledem niesmiala. Problem polega na tym ze ja mam ochote na nia bardzo czesto, a ona prawie nigdy. Przez tyle lat, przezywalismy wszystko stopniowo, pierwsze pocalunki, odwazne przytulanie, pierwsza palcowka, minetka, pierwszy raz kochalismy sie w wieku 20 lat. Niby ok, ale w praktyce wyglada to tak, ze sex jest co pol roku, krotki i beznadziejny. Przyznaje ze zla jakosc to moja wina, lecz ciezko wytrzymac dlugo jezeli ona zajmuje sie mna raz na miesiac, nawet i wiecej, wiec ani wytrzymałości ani praktyki. Celowo pisalem o pierwszych razach poniewaz to zawsze ja zajmowalem sie nia bez wzajemnosci. Pierwsze palcowki itd wszystko ja dla niej robilem a ona uwazala i nadal uwaza ze skoro mi na to pozwala to dla mnie nagroda i nic wiecej mi sie nie nalezy. Mieszkamy i spimy razem. Czesto widze ja nago. Jestem normalnym, zdrowym facetem wiec nie powinna sie dziwic ze bardzo to na mnie dziala i musze sie powstrzymywac. Nie jestem nachalny, jestem cierpliwy, testowalem juz nie odzywanie sie o tym przez dluzszy czas, staram sie z nia rozmawiac i czasami doslownie mowie czego chce ale ona mowi ze nie ma na to ochoty. Nie ma ochoty, ale potrafi raz na miesiac ubrac sie ladnie, przyjsc do lozka, namowic mnie na igraszki, abym sie nia zajal najlepiej jak potrafie (reka), a gdy jest zaspokojona zwyczajnie mnie zbywa i mowi ze juz jej sie nie chce i zostawia mnie takiego rozgrzanego na pastwe losu. Czesto mi obiecywala ze dzis poswieci mi czas, szeptala mile slowka a pozniej sie od tego wykrecala. To jest najgorsze. Czasem lubie kupic wino, napic sie razem wieczorem przy filmie, przygotowac dla niej romantyczna kolacje, kupilem jej kilka strojow erotycznych, po prostu nic na nia nie dziala. Czy jej sie podobam? Tak. Nie chodzi o jakies przechwalki ale jestem calkiem niezly, 187cm wzrostu, szczuply brunet, lekko wysportowany, "na dole" tez mi niczego nie brakuje (19cm w zwodzie, zadnych problemow z erekcja), jestem dosc pedantyczny wiec zawsze jestem czysty. Spedzam z nia duzo czasu, popelniam bledy ale staram sie byc idealnym facetem dla niej, szukam wiec w glowie powodow dlaczego tak zle sie dzieje. Dzis znow sie nia zajmowalem, gdy byla juz zadowolona, ubrala pizame i poklocilismy sie bo zaczalem z nia rozmawiac o tym ze tez za tym tesknie i w zasadzie nie pamietam kiedy ostatnio poswiecila mi czas w tych sprawach. Z drugiej strony warto dodac ze ona nigdy nie masturbowala sie, co wiecej nigdy nie miala orgazmu nawet gdy sie nia zajmowalem na wszelakie sposoby czy tez podczas sexu. Zawsze gdy widze ze zaczyna drgac i jest bardzo mokra, bardzo podniecona i juz mogloby sie to stac, wtedy ona mowi stop! Poczekaj chwile! Kaze mi wyjac palce itd z niej, chwile sie uspokaja i dopiero chce kontynuowac. Tak jak by tego nie chciala, a jednoczesnie kilka razy zarzucila mi ze to moja wina ze nie dochodzi. Nigdy nie chce mi podpowiedziec jak mam sie nia zajac, twierdzi ze nie wie. Poswiecilem juz wiele godzin na czytanie poradnikow jak to robic, poradnikow dla osob z podobnymi problemami ale to nam nie pomoglo. Prosze, powiedzcie co o tym wszystkim myslicie.
 

Angel69

Nowicjusz
Widzę kolega ma taki sam problem :p
Nic nie poradzisz taki typ chyba to jest.
Spróbuj sex eliksiru, cena to 50zl, na moją nie działa może ty bedziesz miał więcej szczęścia :)
 
Ostatnia edycja:

Halred

Erotoman
Zmień tę sadystkę na normalną dziewczynę. Nie dać za****** nawet raz czy dwa w tygodniu to jest sadyzm, i potem takie się dziwią że są zdrady. Swoją drogą jak tak rzadko się jej chce to ona już pewnie ma kogoś na boku.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty.
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
A "Zimna krew" w nieoczekiwanych erotycznych sytuacjach. Seks 4

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry