• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Kolejny raz nam nie wychodzi :(

Sylwek87

Cichy Podglądacz
Witam was ponownie moi mili. Otóż odbyłem stosunek z mojąukochanąpodluzszej przerwie i juz nie było tak zle jak pisalem w poprzednich postach. Najpierw podjaralismy sie na maxa był peeting i te sprawy pozniej paluszek i juz jej nie bolało. Ale pozniej jak probowalismy z penisem to jednak sprawialo jeszcze jej to maly ból wiec nie chcialem jej sprawiac bólu...nie wiem dlaczego to trwa tak długo...naleze do cierpliwych osób i zniose to ale jednak chcialbym juz zaczac normalnie wspolzyc i tu nasowa mi sie pytanie do doswidczonych kobiet:czy mialyscie taki sam problem ze bolalo was przez kolejnych kolka stosunków?czy uzywalyscie wazeliny lub innych srodków?z góry dzieki i prosze o kulturalne i powazne wypowiedzi. Jesli macie z nas szydzic to nic tu nie piszcie
 

nurek88

Nowicjusz
LOL jedno co ci moge powiedziec... to odradzam ci uzywanie wazeliny :| bo to jest tluste i nie nawilrza.... Polecam ci raczej prepraraty na pazie wody... Np. Zel durexa... w aptece powinienes takie preparaty dostac.... Ale nie wazelina.... :| .....
 

Sylwek87

Cichy Podglądacz
Byliśmy u ginekologa z tym i powiedzial ze wszystko jest dobrze ze to moze wina otarcia naskorka jednak ja w to wątpie bo moją dziewczyne bolalo nawet jak mizialem ją palcem i to na glębokosci centymetra. Nie wiem jaka jest tego przyczyna...dzieki za rady tez myslalem zeby kupic żel durexa bo to jest powzechniejsze niz wazelina...pozdrawiam was i prosze o wiecej rad dzieki!
 

Lewiatan

Nowicjusz
Jakich rad oczekujesz? Obawiam się, że nasze opinie nic tu nie pomogą...
Próbujcie co jakiś czas delikatnie i sprawdzajcie, czy coś się zmienia, ale nie zbyt często i nie na siłe. Oczywiście zakładam, ze Twojej dziewczynie również tak bardzo na tym zależy...
Gdybym był na Waszym miejscu to na 100% nie myślałbym ciągle tylko o tym, żeby odbyć stosunek, tylko cierpliwie czekał i zadowalał się(a raczej ją) innymi metodami. Prawdziwa bliskość pełna miłości i czułości nie zawsze musi być związana z seksem, a satysfakcja często jest nawet większa. Oczywiście poszedłbym też z partnerką do innego lekarza, bo to nie jest normalna sytuacja. O specyfikach nawilżających nie wspominając.
Chyba zostało mi tylko życzyć Wam powodzenia.
 

Sylwek87

Cichy Podglądacz
Mam jeszcze pytanie co do zabezpieczenia. Moja dziewczyna stosuje pigułki o nazwie JAŚMIN. Jkamyślicie czy to wystarcza do zabezpieczenia? Jestem oobą która potrafi wstrzymac sie z wytryskiem takze mysle ze jesli bedziemy uwazac to mozemy kochać się bez gumki...Jka dotąd robiliśmy to tylko w gumie z uwagi na obawy i brak dowiedczenia...co o tym myslicie? ja bardzo chcialbym bez bo jest to dla mnie wygodniejsze i bardziej podniecające...
 

nurek88

Nowicjusz
Sylwek87 napisał:
Mam jeszcze pytanie co do zabezpieczenia. Moja dziewczyna stosuje pigułki o nazwie JAŚMIN. Jkamyślicie czy to wystarcza do zabezpieczenia? Jestem oobą która potrafi wstrzymac sie z wytryskiem takze mysle ze jesli bedziemy uwazac to mozemy kochać się bez gumki...Jka dotąd robiliśmy to tylko w gumie z uwagi na obawy i brak dowiedczenia...co o tym myslicie? ja bardzo chcialbym bez bo jest to dla mnie wygodniejsze i bardziej podniecające...

Wiesz jak bierze te pigulki sumiennie... to nie powinniscie sie obawiac... :D... Fakt faktem maja nawieksza skutecznosc :D i nie trzeba stosowac, innych zabespieczen jesli stosuje sie pigulki....
 

Sylwek87

Cichy Podglądacz
A co z tak zwanym płynem emulogennym? bo chyba raczej w nim nie ma dostatecznej ilosci plemnikow zeby przedarly sie do komorki jajowej przy takim zabezpieczeniu? zawsze mam jakąs obawe wiesz jak to jest jestem młody i nie chcialbym jeszcze bawić dzieciaka. Moja dziewczyna jest ode mnie 3 lata młodsza wiec tymbardziej
Pozdrawiam :)
 

nurek88

Nowicjusz
Sylwek87 napisał:
A co z tak zwanym płynem emulogennym? bo chyba raczej w nim nie ma dostatecznej ilosci plemnikow zeby przedarly sie do komorki jajowej przy takim zabezpieczeniu? zawsze mam jakąs obawe wiesz jak to jest jestem młody i nie chcialbym jeszcze bawić dzieciaka. Moja dziewczyna jest ode mnie 3 lata młodsza wiec tymbardziej
Pozdrawiam :)

Nie, moja dziewczyna stosowala pigulki.. i nie zostalismy rodzicami...
 

paputek

Cichy Podglądacz
Sylwek87 napisał:
A co z tak zwanym płynem emulogennym? bo chyba raczej w nim nie ma dostatecznej ilosci plemnikow zeby przedarly sie do komorki jajowej przy takim zabezpieczeniu? zawsze mam jakąs obawe wiesz jak to jest jestem młody i nie chcialbym jeszcze bawić dzieciaka. Moja dziewczyna jest ode mnie 3 lata młodsza wiec tymbardziej
Pozdrawiam :)

Sylwek87 napisał:
Moja dziewczyna jest ode mnie 3 lata młodsza

Sylwek87 + 3 = 90 = 16 lat ma ?

czy ja dobrze rozumiem :shock:

ja moge postawic diagnoze na temat tego co ja boli, przyczyna :
"syndrom przewrazliwienia cnotki"
 

gonia

Erotoman
Sylwek87 napisał:
Witam was ponownie moi mili. Otóż odbyłem stosunek z mojąukochanąpodluzszej przerwie i juz nie było tak zle jak pisalem w poprzednich postach. Najpierw podjaralismy sie na maxa był peeting i te sprawy pozniej paluszek i juz jej nie bolało. Ale pozniej jak probowalismy z penisem to jednak sprawialo jeszcze jej to maly ból wiec nie chcialem jej sprawiac bólu...nie wiem dlaczego to trwa tak długo...naleze do cierpliwych osób i zniose to ale jednak chcialbym juz zaczac normalnie wspolzyc i tu nasowa mi sie pytanie do doswidczonych kobiet:czy mialyscie taki sam problem ze bolalo was przez kolejnych kolka stosunków?czy uzywalyscie wazeliny lub innych srodków?z góry dzieki i prosze o kulturalne i powazne wypowiedzi. Jesli macie z nas szydzic to nic tu nie piszcie


Sylwek87 napisał:
Byliśmy u ginekologa z tym i powiedzial ze wszystko jest dobrze ze to moze wina otarcia naskorka jednak ja w to wątpie bo moją dziewczyne bolalo nawet jak mizialem ją palcem i to na glębokosci centymetra. Nie wiem jaka jest tego przyczyna...dzieki za rady tez myslalem zeby kupic żel durexa bo to jest powzechniejsze niz wazelina...pozdrawiam was i prosze o wiecej rad dzieki!

to w koncu ja bolało przy robieniu tego palcem czy nie? Moze sie czepiam ale jak sam widzisz Twoje odpowiedzi nie pokrywaja zreszta jak przeczytałam ze dziewczyna ma 16 lat to sorry ale ja na ten temat nie mam nic do napisania bo jak dla mnie to duzo za wczesnie zeby zaczynac wspołzycie oczywiscie zaraz zaczna sie odpoweidzi w stylu "ale ona czuje sie bardzo dojrzała i w gole bla bla bla" jak dla mnie w tym wieku nie jest sie zdbyt dojrzałym
Moze po prostu nie jest do tego jeszcze przygotowana
A pozniej wychodzi ze dzieci rodza dzieci mimo ze ich nie chca a małzenstwo starajace sie o dziecko kilka lat ma problem zeby donosic ciaze a gowniary puszczaja sie w krzakach i jest wszystko w porzadku ehh
 

nurek88

Nowicjusz
gonia napisał:
to w koncu ja bolało przy robieniu tego palcem czy nie? Moze sie czepiam ale jak sam widzisz Twoje odpowiedzi nie pokrywaja zreszta jak przeczytałam ze dziewczyna ma 16 lat to sorry ale ja na ten temat nie mam nic do napisania bo jak dla mnie to duzo za wczesnie zeby zaczynac wspołzycie oczywiscie zaraz zaczna sie odpoweidzi w stylu "ale ona czuje sie bardzo dojrzała i w gole bla bla bla" jak dla mnie w tym wieku nie jest sie zdbyt dojrzałym
Moze po prostu nie jest do tego jeszcze przygotowana
A pozniej wychodzi ze dzieci rodza dzieci mimo ze ich nie chca a małzenstwo starajace sie o dziecko kilka lat ma problem zeby donosic ciaze a gowniary puszczaja sie w krzakach i jest wszystko w porzadku ehh


No i tu sie zgodze z toba... 16 lat nie to za wczesnie.... przeciez ona jeszcze dojrzewa.... Ehhh..... ledwo jej prokurator z karku zszedl.. ehh... juz nic nie mowie...
 

Polihymnia

Biegły Uwodziciel
Nie przesadzajcie, 16 lat to nie jest jeszcze tak strasznie... Głupoty gada ten, kto twierdzi, że dziewczyna w tym wieku jeszcze dojrzewa... Nie znacie tej dziewczyny... Owszem, są kobietki, które jeszcze w wieku 18 lat nie są rozwinięte, ale są też takie, które w wieku 16 lat już są...

Co do odpowiedniego wieku na rozpoczęcie współżycia, to nie uważam, żeby możnabyło go określić... Ja mam lat 19 i nadal nie czuję się gotowa, a inna właśnie w wieku 16 lat uzna, że nadszedł już czas...

Zniechęcacie chłopaka do tego forum tylko...
 

nurek88

Nowicjusz
Polihymnia napisał:
Co do odpowiedniego wieku na rozpoczęcie współżycia, to nie uważam, żeby możnabyło go określić... Ja mam lat 19 i nadal nie czuję się gotowa, a inna właśnie w wieku 16 lat uzna, że nadszedł już czas...


Rzeczywiscie.... 16 lat przeciez to jeszcze dziecko....
 

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
Skoro dojrzała wcześniej to nie poszłaby do łóżka. Dojrzały człowiek rozpatruje wszystkie za i przeciw danej decyzji. Wydaje mnie się że seks w wieku 16 lat ma więcej wad niż zalet. Jeśli chce orgazmu to łatwiej go osiągnie używając palca a jeśli tak bardzo chce intymnej bliskości to mogą uprawiać seks oralny. Wątpie czy gotowa jest na ewentualną ciążę (nie uważam żeby chociaż 50% było nawet ludzi dorosłych). Nie ma wykształcenia, nie ma perspektyw. Nikt nie wmówi mi, że w razie wpadki on napewno z nią zostanie i będą wspólnie żyli do końca swoich dni bo to brednie. Dlatego uważam, że jeśli chcesz uprawiać seks to a) musisz być gotowy na jego konsekwencje b)być pewnym partnera c) być osobą odpowiedzialną. Uważam, że 16-sto latka nie posiada tych cech.
 

Polihymnia

Biegły Uwodziciel
aprilmoon napisał:
Nie ma wykształcenia, nie ma perspektyw. Nikt nie wmówi mi, że w razie wpadki on napewno z nią zostanie i będą wspólnie żyli do końca swoich dni bo to brednie. Dlatego uważam, że jeśli chcesz uprawiać seks to a) musisz być gotowy na jego konsekwencje b)być pewnym partnera c) być osobą odpowiedzialną. Uważam, że 16-sto latka nie posiada tych cech.
Dlaczego tak oceniacie osobę, której nie znacie?... Trzymacie się jakis chorych stereotypów, że 16 lat to jeszcze dziecko...
 

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
Nie trzymam się stereotypów bo jeszcze całkiem niedawno sam byłem 16-to latkiem i pamiętam jakie nieraz miałem głupie pomysły i jaka niekompletna była moja wizja świata i zależności zdarzeń które się w nim dzieją. Dodać muszę, że od zawsze mówiono mi, że rozumuje i zachowuje się jak o wiele starsza osoba która w życiu wiele przeżyła i zobaczyła.
PS. Czy możesz z ręką na sercu powiedzieć, że nigdy nie zdarzyło Ci się, że mimo iż głęboko zastanawiałaś się nad jakąś sprawą to i tak później okazywało się, że popełniłaś głupi (i często oczywisty) błąd w ważnej dla Ciebie sprawie? Żadko kiedy jest tak, że to co wydaje się białe jest białe naprawdę i w 100%
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry