• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Zabawki z tzw. jelly, czyli żelowe. Co o nich sądzicie?

Kobieta

Rikke

Dominujący
Dilda, wibratory, korki i inne wykonane z tzw. “jelly” są popularne i chętnie kupowane głównie ze względu na niską cenę. Wyglądają zachęcająco: półprzeźroczyste, miękkie i giętkie, często z praktyczną przyssawką. Kolorystyka też jest szałowa: od bezbarwnych po zielone, pinkowe albo czarne niczym lateksowe bamboszki. I do tego ta cena! Czyli co? Nic tylko brać! 🤩


Ale czy rzeczywiście warto?
Po zgłębieniu tematu niestety NIE.
Sama skusiłam się raz na zakup żelowej zabawki, cena ok. 25 zł. W opisie produktu same superlatywy, jednak po wyjęciu z pudełka…. hm. A potem to juz “hm” do kwadratu ;)

Dlaczego nie kupować “żelusia”?
Prawdopodobnie po rozpakowaniu poczujesz dziwny zapach, czasem wręcz przykry smrodek. Pierwsza myśl: “Może słabo wietrzą magazyny?!” Wyjmiesz zabawkę z pudełka a tu kolejny zonk: jakaś lepka substancja na powierzchni. “No ok, w sumie i tak trzeba myć zabawki...”, tłumaczysz sobie i szorujesz pod bieżącą wodą. Niestety nic to nie da, bo dildo później prawdopodobnie też będzie miało tendencję do “pocenia się”, czyli wydzielania kleistej substancji na powierzchnię. Bardzo możliwe, że na powierzchni porobią sie też dziwne przebarwienia... I w efekcie końcowym zostajesz z takim łaciatym, oślizgłym i dziwnie pachnącym rogiem Belzebuba, z którym nie wiadomo co dalej zrobić :rolleyes:

Więc jaki jest właściwie skład materiału?
Nijaki, bo nie ma odpowiednich regulacji dla produkcji, dlatego “jelly” może teoretycznie zawierać wszystko (czyli najtańsze materiały).
Przykładowo:
  • polichlorek winylu (PVC) niskiej jakości i polistyren
  • ftalowy plastyfikator DOP czy DINP, czyli ftalan diizononylu;
  • oleje mineralne o czystości przemysłowej;
  • inne bliżej niezidentyfikowane substancje stabilizujące lub zmiękczające
Dlatego “jelly” choć wizualnie atrakcyjne, ogólnie jest niebezpiecznym materiałem, szczególnie jeśli skusimy się na tę najtańszą opcję.

Uwaga dziewczyny! I chłopaki oczywiście też ;D
Stosowanie gadżetów wykonanych z “jelly” może powodować reakcję alergiczną, poparzenia chemiczne, infekcje dróg moczowych itp. Natomiast regularne używanie żelowych zabawek bez prezerwatywy może mieć działanie kancerogenne! Jeśli już jednak zdecydujecie się na żelowego przyjaciela, zawsze pamiętajcie o prezerwatywie. Najlepiej nielateksowej, gdyż oleista substancja wydzielana przez zabawkę może wpływać negatywnie na skuteczność gumki.



Podsumowując, owszem żelowe zabawki mają zalety (np. cena i wygląd), które mogą kusić. Jednak chodzi tu o intymny gadżet, który powinien być w 100% bezpieczny, a taki nie jest. Dlatego ja jestem na NIE.
A wy? Co sądzicie na ten temat?
Macie jakieś doświadczenia z żelusiami? :unsure:
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

DenioXD

Seks Praktykant
Są dla mnie odpychające poprostu ten żel wygląda jak najgorsze ścierwo z chińskich marketów. Szkoda pieniędzy
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
Wprawdzie nie próbowałem gadżetów żelowych, choć kiedyś zetknąłem się z opinią, że takie gadżety są złe, bo są porowate i łatwo się tam zbiera brud i trudno się je czyści, zatem są niehigieniczne. W odróżnieniu od gadżetów wykonanych z silikonu medycznego.
- ta pani wypowiadała się na ten temat ponad 3 lata temu.
 
Mężczyzna

DenioXD

Seks Praktykant
Kupiłem kiedyś korek analny pompowany "noł nejmowy" lateksowy ogólnie straszne barachło przy spuście uciekało powietrze ale naprawiłem to gumką do włosów. Trochę nim bawiłem (nie byłem świadomy zagrożenia) po kilku razach korek strzelił a nie pompowałem go ponad deklarowaną średnicę... Na szczęście nic mi się nie stało lecz i tak wywaliłem pieniądze w błoto. Mimo że trochę nie w temacie bo nie żelowe ale chodzi o to by nie korzystać z chińskiego badziewia bez marki czy nawet pudełka przyszło poprstu ownientę w folię. Wyobraźcie sobie że np wibrator na baterie może wybuchać czy poparzyć was od środka... Po za tym taki sprzęt ulegnie szybko zużyciu. Także przestrzegam od kupowania gówna które w najlepszym wypadku skończy w śmieciach a w najgorszym użytkownik w skoczńczy w szpitalu.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry